Hej! Mialem taka sytuacje. W Krakowie jak wiemy sa strefy. Wjechalem na teren
strefy B - oznaczonej znakiem B1 (zakaz ruchu). Od znaku jest odstepstwo, ze
mozna wjechac, jesli posiada sie identyfikator strefy, ktory ja posiadam.
Probowal mnie zatrzymac straznik miejski, ale nie zatrzymalem sie pokazujac
palcem na identyfikator i pojechalem dalej. Cos mi grozi? Powinienem zrobic
cos innego? Bardzo sie spieszylem i mam identyfikator, czyli mialem prawo
jechac tamta droga a on raczej nie mial prawa mnie zatrzymywac?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/