-
41. Data: 2008-07-26 14:05:43
Temat: Re: mam taki dylemat...
Od: Solek <s...@p...onet.pl>
> Ja bym żądał zwrotu pieniędzy. Kupno kulek to nie jest chyba transakcja,
> której pod względem prawnym może dokonywać 10-latek.
kulki z farba to nie "bron", nie trzeba specjalnych zezwolen aby je
kupic/posiadac
--
http://tcx.pl/ tanie noclegi, zakup biletow lotniczych on-line
-
42. Data: 2008-07-26 14:06:40
Temat: Re: mam taki dylemat...
Od: Solek <s...@p...onet.pl>
po prostu was naciagneli, niestety niewiele mozna na to poradzic
choc z ta "pozyczka" to moze udalo by sie cos powalczyc
--
http://tcx.pl/ tanie noclegi, zakup biletow lotniczych on-line
-
43. Data: 2008-07-26 14:11:31
Temat: Re: mam taki dylemat...
Od: Rob <n...@p...pl>
> Nie widzisz różnicy pomiędzy właścicielem tego psa, a organizatorami obozu,
roznica jest ogroma
piesek ma niewidomego pana wiec piesek napisal ta kartke za niego i w ten
sposob razem maja co zjesc (kielbase glownie :P )
w obozie nikt nikogo do niczego nie zmuszal,
rownie mocno bys sie pieklila gdyby twoje dziecko wydalo 200zl na wstep na
basen?
np oboz gwarantuje 1 godzine darmowego basenu dziennie, przez reszte dnia
mozesz sie opalac na trawniku przed basenem, dokladnie tak samo jest z
kulkami
niezbedne minimum daja za darmo, wszystko ponad to mozesz ale (NIE MUSISZ)
sobie dokupic
-
44. Data: 2008-07-26 17:05:06
Temat: Re: mam taki dylemat...
Od: Verox <a...@b...veroxsystems.com>
On Fri, 25 Jul 2008 16:14:40 +0200, Any User napisał:
>> Wysłaliśmy 10-letnie dziecko na obóz, na którym miał być m.in.
>> paintball. W opisie imprezy było zastrzeżenie, że nie wolno mieć
>> własnych kulek. Wczoraj dostaliśmy telefon od dziecka, aby mu przesłać
>> dodakowe pieniądze, bo te które miał (200) wszystkie wydał na kulki,
>> oprócz tego pożyczył od któregoś z wychowwców 25 zł. Mam dziwne
>> wrażenie, że zostaliśmy zrobieni w lekkiego balona, nie wyrazilibyśmy
>> zgody na wydanie całej kwoty na dodatkowe kulki, a tym bardziej na
>> zadłużanie się dziecka. Czy organizatorzy nie powinni w sposób wyraźny
>> poinformować rodziców, że istnieje opcja dokupienia dodakowych kulek
>> przez dzieci?
>
> Organizator zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego właśnie sprawa została
> przez niego postawiona w taki właśnie sposób. Wiesz, tu chodzi o kasę.
Tu chodzi tylko i wyłącznie o bezpieczeństwo. Organizator NIE MA PEWNOŚCI
jakie kulki przyniesie ze sobą uczestnik, wystarczy że żel wyschnie i amunicja
zmieni się w gumowe kule do pacyfikowania demonstracji.
A to że paintbal wciąga dzieciaki - nie ma sie co dziwić. Zazwyczaj dostaje
się 100-200 kulek, które się szybko kończą. Dziecko nie potrafi samo
stwierdzić kiedy powiedziec STOP.
ps. nie mam nic wspólnego z organizatorem tej imprezy, nie wiem nawet gdzie
miała miejsce.
--
#begin 755 signature.exe
[tomek <at> kalety <dot> net] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek
-
45. Data: 2008-07-26 18:44:05
Temat: Re: mam taki dylemat...
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Wykupując jakąkolwiek
> imprezę w biurze turystycznym dostaje się informację, co jest zawarte w
> cenie, a co płatne dodatkowo na miejscu z opcja wyboru lub nie i nie mówię
> tu np. o napiwkach dla obsługi hotelu.
No i właśnie te kulku musisz potraktować jak lody, ciastko, wino pod krzakami wypite
itp.
> W kwesti pieska dziecko zostało, jak najbardziej uświadomione.
DOBRZE!!!
*piotr'ek* -
46. Data: 2008-07-26 19:02:24
Temat: Re: mam taki dylemat...
Od: Any User <a...@o...pl>
>> Organizator zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego właśnie sprawa została
>> przez niego postawiona w taki właśnie sposób. Wiesz, tu chodzi o kasę.
>
> Tu chodzi tylko i wyłącznie o bezpieczeństwo. Organizator NIE MA PEWNOŚCI
> jakie kulki przyniesie ze sobą uczestnik, wystarczy że żel wyschnie i amunicja
> zmieni się w gumowe kule do pacyfikowania demonstracji.
E tam bezpieczeństwo. Organizator dopełnił wszystkich procedur po swojej
stronie (tak zakładam), więc problem bezpieczeństwa dla niego nie istnieje.
Poza tym, odnośnie tych jakich kulek, to ja bym raczej obstawiał, że
któremuś z tych mistrzów mogło by wpaść do głowy przywieźć sobie dla
lepszego efektu kulki metalowe :)
> A to że paintbal wciąga dzieciaki - nie ma sie co dziwić. Zazwyczaj dostaje
> się 100-200 kulek, które się szybko kończą. Dziecko nie potrafi samo
> stwierdzić kiedy powiedziec STOP.
Jak ja byłem na paintballu, to każdy dostał po 500 na początek, a
później było jeszcze 24000 rezerwy dla wszystkich do podziału.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
47. Data: 2008-07-27 19:58:56
Temat: Re: mam taki dylemat...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Beata pisze:
> Wysłaliśmy 10-letnie dziecko na obóz, na którym miał być m.in.
> paintball.
A ja tylko wyrażę moje zdanie, że to chore. 10-letnie dziecko na
paintball. Piękne wychowanie.
--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."
-
48. Data: 2008-07-27 20:20:43
Temat: Re: mam taki dylemat...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Johnson pisze:
> Beata pisze:
>
>> Wysłaliśmy 10-letnie dziecko na obóz, na którym miał być m.in. paintball.
>
> A ja tylko wyrażę moje zdanie, że to chore. 10-letnie dziecko na
> paintball. Piękne wychowanie.
Ale masz jakieś wsparcie?
-
49. Data: 2008-07-27 20:23:35
Temat: Re: mam taki dylemat...
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej Lawa pisze:
>
> Ale masz jakieś wsparcie?
Nie, mam rozum i odrobinę wiedzy.
--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."
-
50. Data: 2008-07-27 21:58:26
Temat: Re: mam taki dylemat...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Johnson pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>>
>> Ale masz jakieś wsparcie?
>
> Nie, mam rozum i odrobinę wiedzy.
>
Na prawdę? No to może uca ci się uzasadnić swoją teorię, hmm?