Witam
Drodzy forumowicze, mam pytanie odnosnie kupna mieszkania z tzw
lokatorami na "dziko". Mieszkanie jest własnościowe, jest ksiega
wieczysta, no i są lokatorzy którzy nie chcą sie wyprowadzić. Czy
prawo w takiej sprawie stoi po stronie właściciela (ewentualnie
przyszlego właściciela) czy moze po stronie "gości"?
z góry dziekuje za odpowiedz

do góry

Czy
prawo w takiej sprawie stoi po stronie właściciela (ewentualnie
przyszlego właściciela) czy moze po stronie "gości"?
z góry dziekuje za odpowiedz


Możesz ich na siłę wymeldować, ale to trwa z pół roku.

+inż.leva+

do góry

Dnia 27.11.2006 *piotr'ek* <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> napisał/a:
> Czy
> prawo w takiej sprawie stoi po stronie właściciela (ewentualnie
> przyszlego właściciela) czy moze po stronie "gości"?
> z góry dziekuje za odpowiedz
>
> Możesz ich na siłę wymeldować, ale to trwa z pół roku.

I co to da odnośnie ich "dzikiego" przebywania? Zresztą nie powinno to być
skuteczne skoro oni tam faktycznie przebywają.

--
Marcin

do góry

Dnia 27.11.2006 simpson_wr <k...@g...com> napisał/a:
> Drodzy forumowicze, mam pytanie odnosnie kupna mieszkania z tzw
> lokatorami na "dziko". Mieszkanie jest własnościowe, jest ksiega
> wieczysta, no i są lokatorzy którzy nie chcą sie wyprowadzić. Czy
> prawo w takiej sprawie stoi po stronie właściciela (ewentualnie
> przyszlego właściciela) czy moze po stronie "gości"?
> z góry dziekuje za odpowiedz

Prawo stoi w praktyce po stronie "gości". Jak już będziesz właścicielem to
możesz ich sądownie stamtąd usunąć. Całość zajmie pewnie 1-3 lat. Będziesz
też mógł się domagać zwrotu poniesionych kosztów (np. najmu) o ile
będziesz miał to szczęście, że będą wypłacalni.

--
Marcin

do góry

"simpson_wr" <k...@g...com> wrote in message
news:1164660949.695269.261350@l39g2000cwd.googlegrou
ps.com...
>Witam
>Drodzy forumowicze, mam pytanie odnosnie kupna mieszkania z tzw
>lokatorami na "dziko". Mieszkanie jest własnościowe, jest ksiega
>wieczysta, no i są lokatorzy którzy nie chcą sie wyprowadzić. Czy
>prawo w takiej sprawie stoi po stronie właściciela (ewentualnie
>przyszlego właściciela) czy moze po stronie "gości"?
>z góry dziekuje za odpowiedz

po stronie gości.
jedyna formalna droga to sprawa sądowa o eksmisję i potem do komornika
Tylko komornik musi mieć gdzie ich eksmitować. A zwykle nie ma, więc sprawa
zawiście w próżni do czasu dostarczenia lokalu zastępczego przez gminę
(czyli nigdy), no ewentualnie przez ciebie. Możesz im jakiąś ruderę wynająć,
oczywiście na twój koszt.
Zwrotu możesz dochodzić sądownie od gminy,ale nie znam takiego co by mu się
udało.

do góry

"*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> wrote in message
news:ekfm7g$os4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy
> prawo w takiej sprawie stoi po stronie właściciela (ewentualnie
> przyszlego właściciela) czy moze po stronie "gości"?
> z góry dziekuje za odpowiedz
>
>
> Możesz ich na siłę wymeldować, ale to trwa z pół roku.
>
> +inż.leva+


znowu głupoty pierdzielisz jak zwykle zresztą.

do góry

Dnia Mon, 27 Nov 2006 18:50:35 -0600, witek napisał(a):


> Tylko komornik musi mieć gdzie ich eksmitować. A zwykle nie ma, więc sprawa
> zawiście w próżni do czasu dostarczenia lokalu zastępczego przez gminę
> (czyli nigdy), no ewentualnie przez ciebie. Możesz im jakiąś ruderę wynająć,
> oczywiście na twój koszt.
> Zwrotu możesz dochodzić sądownie od gminy,ale nie znam takiego co by mu się
> udało.


Otóż, niedawno, ktoś tutaj wskazywał że "wygrał" z gminą i ta ostatnia
musiała zwracać mu koszty itd.


--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB

do góry

"Artur" <s...@r...pbz> wrote in message
news:s7uuy48tmgl9.5i0tl1ysqauk$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 27 Nov 2006 18:50:35 -0600, witek napisał(a):
>
>
>> Tylko komornik musi mieć gdzie ich eksmitować. A zwykle nie ma, więc
>> sprawa
>> zawiście w próżni do czasu dostarczenia lokalu zastępczego przez gminę
>> (czyli nigdy), no ewentualnie przez ciebie. Możesz im jakiąś ruderę
>> wynająć,
>> oczywiście na twój koszt.
>> Zwrotu możesz dochodzić sądownie od gminy,ale nie znam takiego co by mu
>> się
>> udało.
>
>
> Otóż, niedawno, ktoś tutaj wskazywał że "wygrał" z gminą i ta ostatnia
> musiała zwracać mu koszty itd.
>

to, że wygrał nie oznacza jeszcze, że cokolwiek dostał.
ja też wygrałem, a komornik twierdzi, że gmina nie ma pieniędzy.

do góry

Dnia Mon, 27 Nov 2006 23:59:23 -0600, witek napisał(a):


> to, że wygrał nie oznacza jeszcze, że cokolwiek dostał.


To druga strona medalu ;)


> ja też wygrałem, a komornik twierdzi, że gmina nie ma pieniędzy.


Doprawdy - ale ciężko mi to pojąć.
A co do samego rozliczenia z gminą - nie próbowałeś np. kompensaty?
Nie będziesz wnosił np. podatku od nieruchomości, czy też innych danin na
rzecz gminy - w końcu to oni Tobie są winni kasę i powinni bez szemrania
przyjąć Twoje warunki (pod warunkiem że masz prawomocny wyrok). No i nie
bez znaczenia jest także kwotą którą jest Ci winna gmina ... bo w przypadku
kompensaty mogłoby się okazać że twoje wnuki będą zwolnione z wszelkich
podatków lokalnych ;)



--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:ekg14u$1hf$1@inews.gazeta.pl...

> po stronie gości.
> jedyna formalna droga to sprawa sądowa o eksmisję i potem do komornika
> Tylko komornik musi mieć gdzie ich eksmitować. A zwykle nie ma, więc
> sprawa

juz kiedys to pytanie zadawalem, ale zadnej konkretnej odpowiedzi nie
bylo, wiec zapytam jeszcze raz

a co jesli takim "dzikim" lokatorom w moim mieszkaniu dokoptuje innych
lokatorow, w koncu moje mieszkanie, wolno mi, takich ktorzy beda
uprzykrzac im zycie, zajmowac lazienke ;), generalnie mieszkac

mam nadzieje ze to nie jest zabronione

do góry