-
41. Data: 2017-10-22 12:31:19
Temat: Re: kto odpowiada za porządek na ulicach w Polsce
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21-10-17 o 22:11, RadoslawF pisze:
> W dniu 2017-10-21 o 20:39, Robert Tomasik pisze:
>
>>>> Mam ciekawsze rzeczy do oglądania. Jeśli chodzi o podlinkowany artykuł,
>>>> to owi pracownicy ochrony pracują w oparciu o ustawę, Tam są warunki
>>>> użycia środków przymusu.
>>> Czyli nie doczytałeś że chodzi o ochroniarzy z Izraela.
>>
>> Bez większego znaczenia jest to, czy są z Krakowa, Warszawy, Teheranu
>> albo i Londynu. W Polsce obowiązuje polskie prawo i trzeba badać ich
>> zachowanie wg tego prawa.
>
> Chyba że politycy podpisali umowę że jest inaczej.
Radek! Weź i pomyśl czasem,co piszesz? Prezydent Polski z Prezydentem
Izraela układali sie w sprawie mordobicia? Już pomijam to,że przecież
musieli by taką umowę gdzieś opublikować, bo inaczej ktoś by tych
ochroniarzy mógł po prostu powystrzelać.
Z mojego doświadczenia wynika, że przeważnie to wygląda tak, że sam
poszkodowany nieświadomy tego, że ochrona m pewne uprawnienia wynikające
z ustaw prowokuje problem. Piszę przeważnie i celowo nie odnoszę się do
żadnej z wyżej omawianych sytuacji, bo to trzeba by było zbadać po
prostu. Również rzekomy brak reakcji Policji. Przykładowo, czy to nie
była impreza masowa, w obrębie której działały służby organizatora - tam
Policja interweniuje w określonych w ustawie przypadkach.
> W przypadku ochroniarzy z Izraela podpisali.
A jest gdzieś publikowana? To ewentualnie podyskutuję.
> Zanim podpisali potrafili nie wpuścić na "zabezpieczaną" ulicę
> szefa krakowskiej policji. Wielokrotnie było że nie wpuścili mieszkańców.
> https://krakow.onet.pl/izraelscy-ochroniarze-bez-bro
ni/lsh2v
Z tego artykułu wynika, że strona izraelska wydała paszporty
dyplomatyczne swoim ochroniarzom i nie mogą być sądzeni w Polce.
Niewiele to ma z umowami jakimikolwiek wspólnego. Nie znam się, ale
pewnie mogli tak zrobić. To również zgodnie z prawem upoważni ich do
noszenia broni. Pytanie - n które nie potrafię odpowiedzieć - czy
dyplomata może na terenie Polski wykonywać funkcje służby ochrony. W jej
obrębie ma prawo do legitymowania czy wpuszczania lub nie osób. To
działa podobnie, jak na meczach, czy koncertach.
> Broni im nie zabrali.
Dokąd mają paszporty dyplomatyczne, mają ją legalnie.
-
42. Data: 2017-10-22 12:47:50
Temat: Re: kto odpowiada za porządek na ulicach w Polsce
Od: "A. Filip" <a...@b...pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 21-10-17 o 22:11, RadoslawF pisze:
>> W dniu 2017-10-21 o 20:39, Robert Tomasik pisze:
>>
>>>>> Mam ciekawsze rzeczy do oglądania. Jeśli chodzi o podlinkowany artykuł,
>>>>> to owi pracownicy ochrony pracują w oparciu o ustawę, Tam są warunki
>>>>> użycia środków przymusu.
>>>> Czyli nie doczytałeś że chodzi o ochroniarzy z Izraela.
>>>
>>> Bez większego znaczenia jest to, czy są z Krakowa, Warszawy, Teheranu
>>> albo i Londynu. W Polsce obowiązuje polskie prawo i trzeba badać ich
>>> zachowanie wg tego prawa.
>>
>> Chyba że politycy podpisali umowę że jest inaczej.
>
> Radek! Weź i pomyśl czasem,co piszesz? Prezydent Polski z Prezydentem
> Izraela układali sie w sprawie mordobicia? Już pomijam to,że przecież
> musieli by taką umowę gdzieś opublikować, bo inaczej ktoś by tych
> ochroniarzy mógł po prostu powystrzelać.
>
> Z mojego doświadczenia wynika, że przeważnie to wygląda tak, że sam
> poszkodowany nieświadomy tego, że ochrona m pewne uprawnienia wynikające
> z ustaw prowokuje problem. Piszę przeważnie i celowo nie odnoszę się do
> żadnej z wyżej omawianych sytuacji, bo to trzeba by było zbadać po
> prostu. Również rzekomy brak reakcji Policji. Przykładowo, czy to nie
> była impreza masowa, w obrębie której działały służby organizatora - tam
> Policja interweniuje w określonych w ustawie przypadkach.
>
>> W przypadku ochroniarzy z Izraela podpisali.
>
> A jest gdzieś publikowana? To ewentualnie podyskutuję.
>
>> Zanim podpisali potrafili nie wpuścić na "zabezpieczaną" ulicę
>> szefa krakowskiej policji. Wielokrotnie było że nie wpuścili mieszkańców.
>> https://krakow.onet.pl/izraelscy-ochroniarze-bez-bro
ni/lsh2v
>
> Z tego artykułu wynika, że strona izraelska wydała paszporty
> dyplomatyczne swoim ochroniarzom i nie mogą być sądzeni w Polce.
> Niewiele to ma z umowami jakimikolwiek wspólnego. Nie znam się, ale
> pewnie mogli tak zrobić. To również zgodnie z prawem upoważni ich do
> noszenia broni. Pytanie - n które nie potrafię odpowiedzieć - czy
> dyplomata może na terenie Polski wykonywać funkcje służby ochrony. W jej
> obrębie ma prawo do legitymowania czy wpuszczania lub nie osób. To
> działa podobnie, jak na meczach, czy koncertach.
>
>> Broni im nie zabrali.
>
> Dokąd mają paszporty dyplomatyczne, mają ją legalnie.
Jak rozumiem z samego posiadania paszportu dyplomatycznego nie wynika
_automatycznie_ uznanie statusu dyplomatycznego przez kraj w którym dana
osoba przebywa. Służby graniczne nie mogą po zobaczeniu paszportu
kazać jego posiadaczowi spierdalać z powrotem ze swoim gnatem w kieszeni?
Sprowadza się to do tego czy Polska jako kraj uznała status
dyplomatyczny "ochroniarzy z dyplomatycznymi paszportami".
Uznała de iure albo de facto.
--
A. Filip
| Kiedy się nikogo o nic nie prosi, wszyscy wydają się uczynni.
| (Przysłowie chińskie)
-
43. Data: 2017-10-22 12:50:56
Temat: Re: kto odpowiada za porządek na ulicach w Polsce
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22-10-17 o 12:47, A. Filip pisze:
>> Dokąd mają paszporty dyplomatyczne, mają ją legalnie.
>
> Jak rozumiem z samego posiadania paszportu dyplomatycznego nie wynika
> _automatycznie_ uznanie statusu dyplomatycznego przez kraj w którym dana
> osoba przebywa. Służby graniczne nie mogą po zobaczeniu paszportu
> kazać jego posiadaczowi spierdalać z powrotem ze swoim gnatem w kieszeni?
No nie z bardzo mogą.
>
> Sprowadza się to do tego czy Polska jako kraj uznała status
> dyplomatyczny "ochroniarzy z dyplomatycznymi paszportami".
> Uznała de iure albo de facto.
>
NA całym świecie tak jest, tylko niewielu dyplomatów bierze udział w
mordobiciach.
-
44. Data: 2017-10-22 13:04:55
Temat: Re: kto odpowiada za porządek na ulicach w Polsce
Od: "A. Filip" <a...@b...pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 22-10-17 o 12:47, A. Filip pisze:
>
>>> Dokąd mają paszporty dyplomatyczne, mają ją legalnie.
>>
>> Jak rozumiem z samego posiadania paszportu dyplomatycznego nie wynika
>> _automatycznie_ uznanie statusu dyplomatycznego przez kraj w którym dana
>> osoba przebywa. Służby graniczne nie mogą po zobaczeniu paszportu
>> kazać jego posiadaczowi spierdalać z powrotem ze swoim gnatem w kieszeni?
>
> No nie z bardzo mogą.
Czyli tysiące uzbrojonych ruskich dyplomatów musieliby wpuścić? ;-)
Bez dojścia do aż tej granicy Straż Graniczna może i powinna w
wątpliwych przypadkach obijać _swoją_ dupę blachą i zwalać decyzję na
kogo innego przez przetrzymanie "dyplomaty" na granicy.
Izraelscy ochroniarze długiej serii (szkolnych) wycieczek i tureccy
ochroniarze prezydenta Turcji (aż 18 oskarżonych o pobicie w USA) to
IMHO już tyle że trzeba choć trochę _chcieć_ uznać ich status
dyplomatyczny o ile się nie jest niekompetentnym debilem.
>> Sprowadza się to do tego czy Polska jako kraj uznała status
>> dyplomatyczny "ochroniarzy z dyplomatycznymi paszportami".
>> Uznała de iure albo de facto.
>>
> NA całym świecie tak jest, tylko niewielu dyplomatów bierze udział w
> mordobiciach.
A dyskutujemy w tym wątku o "dyplomatach" aż straszliwie trudnych do
odróżnienia od normalnych dyplomatów?
--
A. Filip
| Każde grabie do siebie grabią. (Przysłowie polskie)
-
45. Data: 2017-10-22 13:20:19
Temat: Re: kto odpowiada za porządek na ulicach w Polsce
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22-10-17 o 13:04, A. Filip pisze:
>
> Czyli tysiące uzbrojonych ruskich dyplomatów musieliby wpuścić? ;-)
Ilość owych dyplomatów można normować w umowach. Przecież US z Rosją
właśnie wymieniali się na takie uprzejmości. Po za tym to upoważnia do
wwozu broni "do ochrony osobistej", a to w Polsce pistolet / rewolwer.
> Bez dojścia do aż tej granicy Straż Graniczna może i powinna w
> wątpliwych przypadkach obijać _swoją_ dupę blachą i zwalać decyzję na
> kogo innego przez przetrzymanie "dyplomaty" na granicy.
Tu jest wiele niedogodności.
>
> Izraelscy ochroniarze długiej serii (szkolnych) wycieczek i tureccy
> ochroniarze prezydenta Turcji (aż 18 oskarżonych o pobicie w USA) to
> IMHO już tyle że trzeba choć trochę _chcieć_ uznać ich status
> dyplomatyczny o ile się nie jest niekompetentnym debilem.
Co do tureckich ochroniarzy, to nie mam zielonego pojęcia, jak jest ich
status w Polsce. Jakikolwiek by nie był, rozbojów im dokonywać nie
wolno. Ewentualnie otwartym pozostaje, czy można ich sądzić w Polsce,
czy jedynie pozostaje nota dyplomatyczna.
>
>>> Sprowadza się to do tego czy Polska jako kraj uznała status
>>> dyplomatyczny "ochroniarzy z dyplomatycznymi paszportami".
>>> Uznała de iure albo de facto.
>>>
>> NA całym świecie tak jest, tylko niewielu dyplomatów bierze udział w
>> mordobiciach.
>
> A dyskutujemy w tym wątku o "dyplomatach" aż straszliwie trudnych do
> odróżnienia od normalnych dyplomatów?
>
Tu nie ma mniej, lub bardziej normalnych. Poczytaj choćby Suworowa, jak
Rosja rozwiązała problem wydając szpiegom paszporty dyplomatyczne. Też
ich nie sądzi się, a jedynie wydala.
-
46. Data: 2017-10-22 13:36:13
Temat: Re: kto odpowiada za porządek na ulicach w Polsce
Od: "A. Filip" <a...@b...pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 22-10-17 o 13:04, A. Filip pisze:
...
>> A dyskutujemy w tym wątku o "dyplomatach" aż straszliwie trudnych do
>> odróżnienia od normalnych dyplomatów?
>>
> Tu nie ma mniej, lub bardziej normalnych. Poczytaj choćby Suworowa, jak
> Rosja rozwiązała problem wydając szpiegom paszporty dyplomatyczne. Też
> ich nie sądzi się, a jedynie wydala.
A dlaczego zjeżdżasz z dyplo-ochroniarzy na dyplo-szpiegów?
Dyplo-szpiedzy są przyjmowani na zasadzie wiemy/podejrzewamy+ ale
tolerujemy żeby samemu "wysyłać na zasadzie wzajemności". Tylko niby
Rosja to robi bo inni to idioci (całkowicie) marnujący taką szansę?
Po za tym IMHO jest duża różnica między osobą _wpuszczoną_ "jako
dyplomata" (konsekwencje uznanie statusu dyplomatycznego przy
wpuszczeniu do kraju) a osobą nie wpuszczoną jako dyplomata (odmowa
uznania statusu dyplomatycznego "jeszcze przed startem").
--
A. Filip
| Gniewliwy szybko się starzeje. (Przysłowie ormiańskie)
-
47. Data: 2017-10-22 13:56:58
Temat: Re: kto odpowiada za porządek na ulicach w Polsce
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22-10-17 o 13:36, A. Filip pisze:
> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>> W dniu 22-10-17 o 13:04, A. Filip pisze:
> ...
>>> A dyskutujemy w tym wątku o "dyplomatach" aż straszliwie trudnych do
>>> odróżnienia od normalnych dyplomatów?
>>>
>> Tu nie ma mniej, lub bardziej normalnych. Poczytaj choćby Suworowa, jak
>> Rosja rozwiązała problem wydając szpiegom paszporty dyplomatyczne. Też
>> ich nie sądzi się, a jedynie wydala.
>
> A dlaczego zjeżdżasz z dyplo-ochroniarzy na dyplo-szpiegów?
Bo z prawnego punktu widzenia i jedni i drudzy popełniają przestępstwa
na terenie kraju, na którego terenie się znajdują.
> Po za tym IMHO jest duża różnica między osobą _wpuszczoną_ "jako
> dyplomata" (konsekwencje uznanie statusu dyplomatycznego przy
> wpuszczeniu do kraju) a osobą nie wpuszczoną jako dyplomata (odmowa
> uznania statusu dyplomatycznego "jeszcze przed startem").
>
Wiesz, odmowa wpuszczenia dyplomaty, to dość poważny wrogi krok.
-
48. Data: 2017-10-23 00:05:49
Temat: Re: kto odpowiada za porządek na ulicach w Polsce
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-10-22 o 12:31, Robert Tomasik pisze:
>>>>> Mam ciekawsze rzeczy do oglądania. Jeśli chodzi o podlinkowany artykuł,
>>>>> to owi pracownicy ochrony pracują w oparciu o ustawę, Tam są warunki
>>>>> użycia środków przymusu.
>>>> Czyli nie doczytałeś że chodzi o ochroniarzy z Izraela.
>>>
>>> Bez większego znaczenia jest to, czy są z Krakowa, Warszawy, Teheranu
>>> albo i Londynu. W Polsce obowiązuje polskie prawo i trzeba badać ich
>>> zachowanie wg tego prawa.
>>
>> Chyba że politycy podpisali umowę że jest inaczej.
>
> Radek! Weź i pomyśl czasem,co piszesz? Prezydent Polski z Prezydentem
> Izraela układali sie w sprawie mordobicia? Już pomijam to,że przecież
> musieli by taką umowę gdzieś opublikować, bo inaczej ktoś by tych
> ochroniarzy mógł po prostu powystrzelać.
Dlaczego ty tego nie zrobisz?
Dyplomaci umówili się w sprawie statusy ochroniarzy wycieczek młodzieży
z Izraela. I kto miałby ich powystrzelać skoro oni mają broń
a obywatelem komendanci policji tego "przywileju" odmawiali
przez wiele lat.
> Z mojego doświadczenia wynika, że przeważnie to wygląda tak, że sam
> poszkodowany nieświadomy tego, że ochrona m pewne uprawnienia wynikające
> z ustaw prowokuje problem. Piszę przeważnie i celowo nie odnoszę się do
> żadnej z wyżej omawianych sytuacji, bo to trzeba by było zbadać po
> prostu. Również rzekomy brak reakcji Policji. Przykładowo, czy to nie
> była impreza masowa, w obrębie której działały służby organizatora - tam
> Policja interweniuje w określonych w ustawie przypadkach.
Czyli miejscowy żyd który chciał wejść do miejscowej synagogi
sprowokował ochroniarzy chęcią wejścia?
A tłumaczenie niewpuszczenia mieszkańca na ulice na której mieszka
bo może tam była jakaś impreza sporo mówi o twoim sposobie
rozumowania.
Pozdrawiam
-
49. Data: 2017-10-23 00:30:29
Temat: Re: kto odpowiada za porządek na ulicach w Polsce
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 23-10-17 o 00:05, RadoslawF pisze:
> Czyli miejscowy żyd który chciał wejść do miejscowej synagogi
> sprowokował ochroniarzy chęcią wejścia?
Pewnie chcieli go skontrolować na bramce bezpieczeństwa.
> A tłumaczenie niewpuszczenia mieszkańca na ulice na której mieszka
> bo może tam była jakaś impreza sporo mówi o twoim sposobie
> rozumowania.
Zdaje się, że chodziło nie o mieszkańca. Dyskutujemy o rzeczach, o
których niewiele wiemy. Próbujesz się opierać na tym, co wyczytasz w
Internecie, a ja po prostu niewierze w te opowieści.
-
50. Data: 2017-10-23 16:06:56
Temat: Re: kto odpowiada za porządek na ulicach w Polsce
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-10-23 o 00:30, Robert Tomasik pisze:
>> Czyli miejscowy żyd który chciał wejść do miejscowej synagogi
>> sprowokował ochroniarzy chęcią wejścia?
>
> Pewnie chcieli go skontrolować na bramce bezpieczeństwa.
W synagodze w Polsce? Już nie wiem to fantazja czy głupota.
I dla przypomnienia, pobili go bo chciał wejść do miejsca które
zawłaszczyli ochroniarze na czas przebywania tam wycieczki z Izraela.
>> A tłumaczenie niewpuszczenia mieszkańca na ulice na której mieszka
>> bo może tam była jakaś impreza sporo mówi o twoim sposobie
>> rozumowania.
>
> Zdaje się, że chodziło nie o mieszkańca. Dyskutujemy o rzeczach, o
> których niewiele wiemy. Próbujesz się opierać na tym, co wyczytasz w
> Internecie, a ja po prostu niewierze w te opowieści.
Ty dyskutujesz o rzeczach o których nie wiesz.
Wielokrotnie dochodziło do skarg mieszkańców których ochroniarze
nie wpuścili na ulice przy której mieszkali. Głośno się zrobiło
jak nie wpuścili miejscowego komendanta policji.
Ale dalej szukaj usprawiedliwienia dla policji tłumacząc dlaczego
na ulicach naszego miasta rządzą ochroniarze z innego kraju.
Pozdrawiam