wczoraj mialem kolizje z winy kierowcy niemieckiego. Byla policja, mam
wszystkie dane sprawcy. W tej chwili nie mam jak dojezdzac do pracy a oprocz
tego, przede wszystkim mama ktora jechala razem ze mna nie spala cala noc i
dzis nie poszla do pracy. Czy w czasie kiedy samochod jest nieczynny mozna
przemieszczac sie taksowkami biorac rachunki na koszt Ubezpieczonego? Jak ma
sie prawo do takiego 'uszczerbku' na zdrowiu? Czy mozna ubiegac sie o
odszkodowanie z tytulu zlego stanu zdrowia po kolizji?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/