-
171. Data: 2008-11-01 12:46:28
Temat: Re: czy to kradziez internetu??
Od: armar <a...@p...fm>
Marian pisze:
> armar wrote:
>
>> Zmuś mnie jakimś przepisem, bym ruszył choćby jednym palcem
>> konfigurację, jeśli jest prawidłowa.
>
> Proste. Nie zmuszam cie. Wystawiam ci rachunki.
To ja podpisałem jakąś umowę na płacenie rachunków?
--
Pozdrawia Marek
-
172. Data: 2008-11-01 12:47:41
Temat: Re: czy to kradziez internetu??
Od: Marian <m...@a...pl>
armar wrote:
> Marian pisze:
>> armar wrote:
>>
>>> Zmuś mnie jakimś przepisem, bym ruszył choćby jednym palcem
>>> konfigurację, jeśli jest prawidłowa.
>>
>> Proste. Nie zmuszam cie. Wystawiam ci rachunki.
>
> To ja podpisałem jakąś umowę na płacenie rachunków?
>
W sklepie jak bierzesz batonik to tez podpisujesz umowe?
A w barze, jak bierzesz piwo?
-
173. Data: 2008-11-01 12:48:53
Temat: Re: czy to kradziez internetu??
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gehhpv$5oo$1@node2.news.atman.pl armar
<a...@p...fm> pisze:
>> Często mam do czynienia ze sprzętem sieciowym, nierzadko go wybieram,
>> kupuję, instaluję i uruchamiam i takie tam inne czynności wykonuję.
> [...]
>> Tym bardziej, że mówimy przecież o domowym, malutkim rozwiązaniu gdzie
>> przyzwoity switcho-modemo-router kosztuje między 200 a 300 zł.
> Do domu się zazwyczaj kupuje najtańsze urządzenia.
To nie jest mądre postępowanie.
> Ja kupiłem niedawno TP-Link TL-WR340G - router + switch 4p. + WiFi
> za 90 zł. Też posiada WPA.
Mam gratulować czy współczuć?
Bo sprzęt to kiepski raczej.
> WEP jest zabezpieczeniem (słabym, ale jest), więc jeśli ktoś
> ma urządzenie nie posiadające WAP, to i tak jest pewność,
> że komputer sąsiada *sam* się nie połączy do sieci zabezpieczonej WEP.
> A tego dotyczy wątek.
Wypowiedziałem się w określonej kwestii, poszukasz - zauważysz a być może
nawet zrozumiesz.
Zresztą, mam dziś nostalgiczny ale dobry nastrój więc ci przetłumaczę.
Otóż niejaki Tristan (w przeszłości zmieniający nicki i z którym się jakoś
nie lubimy) będący - achtung! - nauczycielem TI doradził gościowi któremu
włażą na _domowy_ AP włączenie WEP.
Lamerstwo, niewiedza.
Odpowiedni sprzęt do zastosowań domowych kosztuje 200-300 zł. Zatem nawet
jeśli ktoś posiadałby jakąś kopalinę bez WPA to radą właściwą byłoby -
wyrzuć, kup to i to, skonfiguruj właściwie, będzie OK.
Poniał ili niet?
--
Jotte
-
174. Data: 2008-11-01 12:52:32
Temat: Re: czy to kradziez internetu??
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gehi3h$10p$4@news.onet.pl Marian
<m...@a...pl> pisze:
>> traktować poważnie kogoś doradzającego stosowanie WEPa.
>> Tym bardziej, że mówimy przecież o domowym, malutkim rozwiązaniu gdzie
>> przyzwoity switcho-modemo-router kosztuje między 200 a 300 zł.
> no to tak jak z tymi ludzmi debilami, co w drewnianych drzwiach maja
> zwykly zamek, zamiast gerdy za 400 zlotych i stalowych drzwi ... trudno
> ich traktowac powaznie, w koncu byle wiertarka mozna taki zamek zdemolowac
> i sobie wejsc!!!
Głupie i nonsensowne porównanie, jak i inne pojawiające się w tym wątku.
Porównania są tu zbędne. Specyficzna dziedzina, ma swoje uregulowania (choć
dopiero raczkujuące).
--
Jotte
-
175. Data: 2008-11-01 12:52:45
Temat: Re: czy to kradziez internetu??
Od: Marian <m...@a...pl>
Jotte wrote:
> jakoś nie lubimy) będący - achtung! - nauczycielem TI doradził gościowi
> któremu włażą na _domowy_ AP włączenie WEP.
> Lamerstwo, niewiedza.
Dlaczego? teraz od strony prawnej wejscie na WEP to przelamanie
zabezpieczen systemu teleinformatycznego.
Czyli cos jak rozborowanie zamka sasiada lub rozwalenie klodki.
-
176. Data: 2008-11-01 12:54:04
Temat: Re: czy to kradziez internetu??
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@k...pl>
Dnia Sat, 01 Nov 2008 13:43:47 +0100, Marian napisał(a):
> Nie. To ty jak sie nie zastanowisz, to dostaniesz rachunek za
> korzystanie :o)
A dlaczego mailbym sie nad czym zastanawiac? Wyrzucam do kosza jak kazdy
inny smiec.
> Nie.
Tak.
> Korzystasz z uslugi. A koles ma cennik korzystania z uslugi. Ma
> regulamin, ktory mowi, ze zgadzasz sie na warunki.
ROTFL:DDD
Jego regulamin mowi ze JA sie na cos zgadzam? Buhahaha:)))
A moj regulamin mowi, ze moge wykorzystywac kazdy sygnal przechodzacy przez
moje mieszkanie:)
-
177. Data: 2008-11-01 12:56:02
Temat: Re: czy to kradziez internetu??
Od: Marian <m...@a...pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Sat, 1 Nov 2008, Marian wrote:
>
>> Jacek Krzyzanowski wrote:
>>> Nie, nie - to tak jakbys glosno spiewal i kazal sasiadowi wkladac
>>> zatyczki
>>> do uszu.
>>
>> Koles zostal rozpoznany i zostal poproszony, zeby nei korzystal z
>> sieci. nie czytalme nigdzie, zeby szedl we zaparte, ze to nie on sie
>> podlaczyl.
>
> "Tak, Kowalski się przyznał, że słucha muzyki sąsiada".
"kowalski sie przyznal, ze wchodzi komus do mieszkania, gdy sa drzwi
niezamkniete, i robi to notorycznie, mimo wilokrotnych prosb wlasciciela"
> Zgoda.
> Cała dyskusja jest dlatego, że "dostawca" nie zabezpiecza
> dostępu i ma pretensje "bo ktoś słyszy za ścianą moją muzykę
> i nie chce wsadzić zatyczek mimo że tego się domagam, więc
> domagam się odszkodowania za to słuchanie" :D
no sam pisales, ze nie za sluchanie, ale za nadawanie wlasnej :)
-
178. Data: 2008-11-01 12:57:15
Temat: Re: czy to kradziez internetu??
Od: Marian <m...@a...pl>
Jacek Krzyzanowski wrote:
> A moj regulamin mowi, ze moge wykorzystywac kazdy sygnal przechodzacy przez
> moje mieszkanie:)
powiedz to kablowce.
-
179. Data: 2008-11-01 12:58:01
Temat: Re: czy to kradziez internetu??
Od: armar <a...@p...fm>
Marian pisze:
> armar wrote:
>> Marian pisze:
>>> armar wrote:
>>>
>>>> Zmuś mnie jakimś przepisem, bym ruszył choćby jednym palcem
>>>> konfigurację, jeśli jest prawidłowa.
>>>
>>> Proste. Nie zmuszam cie. Wystawiam ci rachunki.
>>
>> To ja podpisałem jakąś umowę na płacenie rachunków?
>>
> W sklepie jak bierzesz batonik to tez podpisujesz umowe?
>
> A w barze, jak bierzesz piwo?
Aha, rozumiem. ;)
Masz nagranie na systemie nadzoru, że Ci wziąłem Internet
z gołą babeczką i nie zapłaciłem.
Przedstawisz w sądzie, że poniosłeś stratę, bo Ty już tej strony
z gołą babeczką nie masz, tak?
A może przedstawisz, że goła babeczka jednak nadal jest u Ciebie
tylko się mniej żwawo rusza, przez co doznajesz straty?
Tak czy siak w sklepie jest podana cena za batonik,
więc przedstaw mi dokument, w którym *zaakceptowałem* cenę
na Internet od Ciebie, a teraz biorę bez płacenia.
--
Pozdrawia Marek
-
180. Data: 2008-11-01 12:58:45
Temat: Re: czy to kradziez internetu??
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@k...pl>
Dnia Sat, 01 Nov 2008 13:47:41 +0100, Marian napisał(a):
> W sklepie jak bierzesz batonik to tez podpisujesz umowe?
Owszem, zawieram umowe.