Witam,
moja córka otrzymała nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Rzecz w tym,
że do pozwu załączone są dokumenty (dotyczące umowy z TP SA) zawartej przez
osobę posługującą się identycznym nazwiskiem i drugim imieniem, ale co
oczywiste innym PESEL-em i adresem, podpis na umowie też nie nalezy do
córki. Napisałem sprzeciw, dołączyłem do niego kserokopię dowodu osobistego
córki, ale nie poświadczyłem jej notarialnie - czy kserokopia wystarczy
sądowi? czy mógłbym na sprawie zastąpić córkę? - córka jest osobą
niepełnosprawną (dysponuję orzeczeniem ZUS)
Sprawa ta ma jeszcze inny aspekt, swojego czasu córka miała pewne zaległości
wobec TP SA, ale te zostały już uregulowane, nie chciałbym aby w przypadku
dostarczenia przez powoda "właściwych" dokumentów, nakaz zapłaty został
podtrzymany.
Czy na tej sprawie powód może wymienić wszystkie załączniki do pozwu? czy
też wymaga to już odrębnego pozwu? w tym drugim przypadku sytuacja byłaby
klarowna - na nowy pozew (o ile zostałby wniesiony) z właściwymi dokumentami
odpowiedziałbym dowodem wpłaty naleznej kwoty i po sprawie, natomiast w tym
momencie nawet nie bardzo mam tytuł żeby legitymować się potwierdzeniem
wpłaty, bo jak wspominałem, umowa, faktury, przelew wierzytelnośći i
korespondencja załączone do pozwu, nie dotyczą mojej córki.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Gdybym pisał niezrozumiale, proszę
pytać, wszelkie wątpliwości chętnie wyjaśnię.

--
pozdrawiam
Mateusz

do góry

Mateusz pisze:

> oczywiste innym PESEL-em i adresem, podpis na umowie też nie nalezy do
> córki. Napisałem sprzeciw, dołączyłem do niego kserokopię dowodu osobistego
> córki, ale nie poświadczyłem jej notarialnie - czy kserokopia wystarczy
> sądowi?

Sąd wezwie ewentualnie stronę i zażąda okazania oryginału dokumentu.

> czy mógłbym na sprawie zastąpić córkę? - córka jest osobą
> niepełnosprawną (dysponuję orzeczeniem ZUS)

A jest ubezwłasnowolniona?

Albo czy ty jesteś radcą lub adwokatem? ;->

do góry

Andrzej Lawa pisze:
>> czy mógłbym na sprawie zastąpić córkę? - córka jest osobą
>> niepełnosprawną (dysponuję orzeczeniem ZUS)

może udzielić ci pełnomocnictwa, na piśmie

>
> A jest ubezwłasnowolniona?
>
> Albo czy ty jesteś radcą lub adwokatem? ;->

a co to ma do rzeczy?

KG

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:nofst5-jgu.ln1@ncc1701.lechistan.com...

> Sąd wezwie ewentualnie stronę i zażąda okazania oryginału dokumentu.
tzn, wezwie na tej sprawie, czy w przypadku nieobecności córki zarządzi
kolejną rozprawę?

> A jest ubezwłasnowolniona?
nie jest, ale córka nie chodzi i nie siedzi, funkcjonuje tylko w pozycji
leżącej i jej obecność na sprawie byłaby mocno utrudniona. Zresztą gdyby sąd
choć rzucił okiem na dokumenty załączone do pozwu, sprawy by nie było, więc
tym bardziej nie widzę powodu by organizować jej obecność na sprawie.

> Albo czy ty jesteś radcą lub adwokatem? ;->
nie jestem, ale czy trzeba mieć jakieś specjalne kompetencje do okazania
sądowi dowodu osobistego córki?

--
Mateusz

do góry

Użytkownik "kam" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:geh89d$7kj$2@inews.gazeta.pl...

> może udzielić ci pełnomocnictwa, na piśmie
czy to powinno być pełnomocnictwo poświadczone notarialnie?

>> Albo czy ty jesteś radcą lub adwokatem? ;->
>
> a co to ma do rzeczy?

czyli mógłbym zostać pełnomocnikiem córki?

--
Mateusz

do góry

Mateusz pisze:
>> może udzielić ci pełnomocnictwa, na piśmie
> czy to powinno być pełnomocnictwo poświadczone notarialnie?

niekoniecznie

> czyli mógłbym zostać pełnomocnikiem córki?

tak

KG

do góry

Użytkownik "Mateusz" <m...@n...xx> napisał w wiadomości
news:geetgb$ac7$1@mx1.internetia.pl...

Zacznijmy od tego, że ten nakaz zapłaty jest wydany na inną zupełnie osobę,
a tylko omyłkowo doręczono go Twojej córce. Jeśli córka nie ma innej umowy
z TP SA, to zainteresował bym się, na jakiej podstawie przetwarzali jej
dane osobowe.

Co do reprezentowania córki, to jako osoba najbliższa masz do tego prawo.
Pasowało by jeszcze - by już być całkowicie lege artis - udać się do
lekarza wpisanego na listę biegłych sądowych i załatwić sobie
zaświadczenie, że córka z powodu stanu zdrowia udziału w rozprawie brać nie
może. No bo nie wyobrażam sobie dostarczania jej tam z łóżkiem. Lekarz
powinien - moim zdaniem - takie zaświadczenie wydać w oparciu o
dokumentację medyczną, choć może córkę chcieć w domu obejrzeć.

do góry

Mateusz pisze:

>> Sąd wezwie ewentualnie stronę i zażąda okazania oryginału dokumentu.
> tzn, wezwie na tej sprawie, czy w przypadku nieobecności córki zarządzi
> kolejną rozprawę?

Jak rozumiem obecnie jest wyrok bez rozprawy, więc w razie sprzeciwu
będzie w ogóle pierwsza.

>> A jest ubezwłasnowolniona?
> nie jest, ale córka nie chodzi i nie siedzi, funkcjonuje tylko w pozycji
> leżącej i jej obecność na sprawie byłaby mocno utrudniona.

A to zaświadczenie od lekarza (lub jakiś inny papier o tym świadczący)
powinno wystarczyć sądowi.

[ciach]

>> Albo czy ty jesteś radcą lub adwokatem? ;->
> nie jestem, ale czy trzeba mieć jakieś specjalne kompetencje do okazania
> sądowi dowodu osobistego córki?

Generalnie stronę może reprezentować tylko fachowiec z papierami, ale w
tym przypadku akurat będzie OK.

do góry

Andrzej Lawa pisze:
> Generalnie stronę może reprezentować tylko fachowiec z papierami,

nie wiesz - nie pisz przed przeczytaniem art.87 kpc

KG

do góry

kam pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>> Generalnie stronę może reprezentować tylko fachowiec z papierami,
>
> nie wiesz - nie pisz przed przeczytaniem art.87 kpc

Aj, pardą... KPC a KPK - mea culpa...

do góry