-
41. Data: 2009-10-05 10:15:19
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hace1p$fib$1@news.interia.pl...
> A co na to Twój lekarz? I jak to się ma do tego, że karę ktoś odbył i
W przeciwienstwie do Twojego daje jednak mi jakies szanse na powrot do
zdrowia a przynajmniej na dlugotrwala remisje.
Bo i objawy sa inne. Ja potrafie czytac ze zrozumieniem i w zwiazku z tym
potrafie odroznic wypowiedz potepiajaca instytucje zatarcia skazania od
obiektywnego i neutralnego emocjonalnie stwierdzenia, ze jest ono fikcja
prawna.
Pozdrawiam
SDD
-
42. Data: 2009-10-05 10:21:30
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
SDD pisze:
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:hace1p$fib$1@news.interia.pl...
>
>> A co na to Twój lekarz? I jak to się ma do tego, że karę ktoś odbył i
>
> W przeciwienstwie do Twojego daje jednak mi jakies szanse na powrot do
> zdrowia a przynajmniej na dlugotrwala remisje.
> Bo i objawy sa inne. Ja potrafie czytac ze zrozumieniem i w zwiazku z tym
> potrafie odroznic wypowiedz potepiajaca instytucje zatarcia skazania od
> obiektywnego i neutralnego emocjonalnie stwierdzenia, ze jest ono fikcja
> prawna.
Ale jaką fikcją? Możesz rozwinąć?
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
43. Data: 2009-10-05 10:26:31
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hacg22$hqa$2@news.interia.pl...
> Ale jaką fikcją? Możesz rozwinąć?
Taka, ze faktycznie, obiektywnie, ktos byl karany a - dzieki instytucji
zatarcia skazania - moze twierdzic, ze nigdy nie byl karany i tak wlasnie
odpowiadac na pytania o to we wszelkiego rodzaju ankietach i formularzach -
i nawet moze uzyskac na to stosowna bumage z pieczatka.
Na tym polega fikcja prawna.
Pozdrawiam
SDD
-
44. Data: 2009-10-05 10:32:54
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
SDD pisze:
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:hacg22$hqa$2@news.interia.pl...
>
>> Ale jaką fikcją? Możesz rozwinąć?
>
> Taka, ze faktycznie, obiektywnie, ktos byl karany a - dzieki instytucji
> zatarcia skazania - moze twierdzic, ze nigdy nie byl karany i tak wlasnie
> odpowiadac na pytania o to we wszelkiego rodzaju ankietach i formularzach -
> i nawet moze uzyskac na to stosowna bumage z pieczatka.
> Na tym polega fikcja prawna.
jaka fikcja? przecie właśnie o to chodzi, żeby kara się skończyła, a nie
rozciągała na całe życie.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
45. Data: 2009-10-05 10:37:20
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hacgnf$inh$2@news.interia.pl...
> jaka fikcja? przecie właśnie o to chodzi, żeby kara się skończyła, a nie
> rozciągała na całe życie.
Ale z obiektywnego punktu widzenia jest to fikcja.
Stwierdzenie, ze czegos nei bylo, podczas, gdy bylo.
Tak jak mlode muzulmanki odtwarzaja sobie chirurgiczno-plastycznie blone
dziewicza i wychodza za maz, jako dziewice. Pomaga im to w zyciu - ale jest
to fikcja, gdyz dziewica jest sie nie dlatego, ze sie ma blone tylko
dlatego, ze sie nigdy nie wspolzylo z mezczyzna.
Czy ja mowie, ze ta fikcja to jest cos zlego? Nie,ale nazywam rzeczy po
imieniu. Fikcja to fikcja.
Pozdrawiam
SDD
-
46. Data: 2009-10-05 10:53:15
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hacgnf$inh$2@news.interia.pl...
> jaka fikcja? przecie właśnie o to chodzi, żeby kara się skończyła, a nie
> rozciągała na całe życie.
ten sam cel mozna by osiagnac np. poprzez stworzeni eprzepisow, ze:
1. Nie wolno sprtadzac, czy dana osoba byla skazana za przestepstwo wiecej
niz X lat wstecz (w zaleznosci od tego, za co byl askazana).
Zamiast np.pisac, ze radnym nie moze byc osoba skazana prawomocnei za
przestepstwo to napisac, ze skazana prawomocnie nei wczesniej niz X lat
wstecz i obwarowac to rozmymi warunkami w zaleznosci od artykulu z ktorego
bylo przestepstwo. Nie byloby wtedy fikcji, ale bardzo skomplikowalaby sie
legislacja. Wuiec wybrano prostszy wariant - umawiamy sie, ze po uplywie X
lat uznajemy, ze skazanie nigdy nie mialo miejsca. A poniewaz jednak mialo -
to jest to fikcja - ale bardzo ulatwia tworzenie i stosowani eprawa.
Tak samo, jak na wiosne, korzystajac z dluzszego dnia, zamiast zmieniac
godziny otwracia szkol, urzedow, zmieniac rozklady jazdy pociagow i
autobusow - aby o godzine wczesniej zaczac i godzine wczesniej skonczyc
cieszac sie swiatlem slonecznym po zakonczeniu dnia nauki czy pracy wybrano
prostsze rozwiazani e- przesuwamy zegarki o 1 godzine do przodu.
Pozdrawiam
SDD
-
47. Data: 2009-10-05 10:58:42
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: Slawek Kotynski <s...@a...com.pl>
Liwiusz wrote:
> Zygmunt M. Zarzecki pisze:
>>>> Pewnych spraw nie załatwisz w urzędzie innym niż ten pod który
>>>> podpadasz z racji meldunku.
>>>
>>> A co na przykład?
>>
>> Rejestracja samochodu.
Czy z tego wynika, że bezdomny nie może zarejestrować samochodu?
--
mjk
Nie pisz do smieciarza - on zbiera spam.
Zmien smieciarz na kotynski
-
48. Data: 2009-10-05 11:08:05
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
SDD pisze:
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:hacgnf$inh$2@news.interia.pl...
>
>> jaka fikcja? przecie właśnie o to chodzi, żeby kara się skończyła, a nie
>> rozciągała na całe życie.
> Ale z obiektywnego punktu widzenia jest to fikcja.
> Stwierdzenie, ze czegos nei bylo, podczas, gdy bylo.
No było i minęło. przeszło kwarantannę i po co notować, że miałeś
chorobę zakaźną? Już nie rozsiewasz zarazków i to się liczy.
> Czy ja mowie, ze ta fikcja to jest cos zlego? Nie,ale nazywam rzeczy po
> imieniu. Fikcja to fikcja.
No ale fikcja ma negatywny wydźwięk.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
49. Data: 2009-10-05 11:09:37
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
SDD pisze:
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:hacgnf$inh$2@news.interia.pl...
>
>> jaka fikcja? przecie właśnie o to chodzi, żeby kara się skończyła, a nie
>> rozciągała na całe życie.
> ten sam cel mozna by osiagnac np. poprzez stworzeni eprzepisow, ze:
> 1. Nie wolno sprtadzac, czy dana osoba byla skazana za przestepstwo wiecej
> niz X lat wstecz (w zaleznosci od tego, za co byl askazana).
No i na to samo by wyszło.
> Nie byloby wtedy fikcji, ale bardzo skomplikowalaby sie
> legislacja. Wuiec wybrano prostszy wariant - umawiamy sie, ze po uplywie X
> lat uznajemy, ze skazanie nigdy nie mialo miejsca. A poniewaz jednak mialo -
> to jest to fikcja - ale bardzo ulatwia tworzenie i stosowani eprawa.
No właśnie.
> Tak samo, jak na wiosne, korzystajac z dluzszego dnia, zamiast zmieniac
> godziny otwracia szkol, urzedow, zmieniac rozklady jazdy pociagow i
> autobusow - aby o godzine wczesniej zaczac i godzine wczesniej skonczyc
> cieszac sie swiatlem slonecznym po zakonczeniu dnia nauki czy pracy wybrano
> prostsze rozwiazani e- przesuwamy zegarki o 1 godzine do przodu.
Ano. Po prostu łatwiejsza droga do tego samego celu.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
50. Data: 2009-10-05 11:17:36
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hacisa$kpm$3@news.interia.pl...
> No i na to samo by wyszło.
No tak, ale zmiana okresu zatarcia dla jakiejs grupy przestepstw wymagalaby
zmian w wielu ustawach naraz. A tak jest prosciej.
Pozdrawiam
SDD