-
51. Data: 2009-10-05 11:18:19
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hacipe$kpm$2@news.interia.pl...
> No ale fikcja ma negatywny wydźwięk.
A to juz kwestia Twojej subiektywnej percepcji.
Pozdrawiam
SDD
-
52. Data: 2009-10-05 11:19:02
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
SDD pisze:
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:hacisa$kpm$3@news.interia.pl...
>
>> No i na to samo by wyszło.
>
> No tak, ale zmiana okresu zatarcia dla jakiejs grupy przestepstw wymagalaby
> zmian w wielu ustawach naraz. A tak jest prosciej.
No właśnie. Dlatego nie ma co krytykować.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
53. Data: 2009-10-05 11:19:56
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
SDD pisze:
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:hacipe$kpm$2@news.interia.pl...
>
>> No ale fikcja ma negatywny wydźwięk.
>
> A to juz kwestia Twojej subiektywnej percepcji.
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=fikcja
#
fikcja
1. <<coś, co jest wymyślone>>
2. <<coś, co istnieje tylko pozornie lub formalnie>>
3. <<obraz świata przedstawionego w dziele literackim>>
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
54. Data: 2009-10-05 11:21:23
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hacjfm$kpm$8@news.interia.pl...
> 1. <coś, co jest wymyślone>
> 2. <coś, co istnieje tylko pozornie lub formalnie>
> 3. <obraz świata przedstawionego w dziele literackim>
ktore z tych znaczen ma wydzwiek negatywny?
Dla mnie sa one neutralne albo co najwyzej ambiwaletnne.
Pozdrawiam
SDD
-
55. Data: 2009-10-05 11:22:27
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hacipe$kpm$2@news.interia.pl...
> No było i minęło. przeszło kwarantannę i po co notować, że miałeś
> chorobę zakaźną? Już nie rozsiewasz zarazków i to się liczy.
Niektore choroby daja trwala odpornosc.
Notowanie moze byc z korzyscia dla pacjenta i oszczedzic mu niepotrzebnego
klucia przy szczepieniach.
Pozdrawiam
SDD
-
56. Data: 2009-10-05 13:20:47
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Michal Jankowski wrote:
> Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> writes:
>
>> No ale wg mnie wystarczyłoby podawanie adresu korespondencyjnego. Tzn
>> coś ala meldunek owszem, ale bez obowiązku przemeldowywania się. Znaczy
>> się, to jest moja sprawa, czy mieszkam czy nie mieszkam, po prostu mam
>> stamtąd odbierać i już.
>
> Dokladnie tak miala wygladac reforma/zniesienie meldunku wg projektu
> PO. Projekt ugrzazl gdzies w komisjach, nie wiem dlaczego, bo wydawal
> sie niekontrowersyjny (w przeciwienstwie do abonamentu rtv i
> podobnych).
>
Bo wprowadzenie go wymgało zmiał połowy innych ustaw, tam gdzie
posługiwano sie terminem zameldowanie i zabrakło na to czasu i chetnych
do roboty
-
57. Data: 2009-10-05 14:03:33
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> No ale to można rozwiązać inaczej.
> No ale wg mnie wystarczyłoby podawanie adresu korespondencyjnego. Tzn
> coś ala meldunek owszem, ale bez obowiązku przemeldowywania się. Znaczy
> się, to jest moja sprawa, czy mieszkam czy nie mieszkam, po prostu mam
> stamtąd odbierać i już.
>
Ale ja nie mówię, że meldowanie się jest słuszne, ani go (tego
obowiązku)nie bronię :)
Ja tylko odpowiadam, do czego może się przydać
--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak
-
58. Data: 2009-10-05 16:31:48
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
witek pisze:
> Bo wprowadzenie go wymgało zmiał połowy innych ustaw, tam gdzie
> posługiwano sie terminem zameldowanie i zabrakło na to czasu i chetnych
> do roboty
A co wadziło, aby stworzyć ustawę, zgodnie z którą jeśli widzimy
gdzieś w przepisach "meldunek", to uznajemy to za "zgłoszenie pobytu"
czy jak inaczej się ten nowy twór miał nazywać?
--
Liwiusz
-
59. Data: 2009-10-05 16:43:34
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 05-10-2009 o 18:31:48 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
napisał(a):
> witek pisze:
>
>> Bo wprowadzenie go wymgało zmiał połowy innych ustaw, tam gdzie
>> posługiwano sie terminem zameldowanie i zabrakło na to czasu i chetnych
>> do roboty
>
>
> A co wadziło, aby stworzyć ustawę, zgodnie z którą jeśli widzimy
> gdzieś w przepisach "meldunek", to uznajemy to za "zgłoszenie pobytu"
> czy jak inaczej się ten nowy twór miał nazywać?
>
Któryś z Panów Posłów od specsłużb powiedział, że służby na wariant bez
meldunku nie
pójdą, więc ten wybieg ze zbyt dużą ilością ustaw do zmiany to pewnie
tylko taka
oficjalna podpórka.
--
Tomek
-
60. Data: 2009-10-05 16:47:52
Temat: Re: co daje meldunek?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tomek pisze:
> Któryś z Panów Posłów od specsłużb powiedział, że służby na wariant bez
> meldunku nie
> pójdą, więc ten wybieg ze zbyt dużą ilością ustaw do zmiany to pewnie
> tylko taka
> oficjalna podpórka.
Czy chodzi o to, że służby założyły tą firmę, która jako jedyna w
Polsce wybija dowody osobiste i z niej ciągną jakąś grubą rentę?
Bo jakoś nie widzę innego powodu, w czym meldunek miałby być lepszy
od prostego zgłoszenia.
--
Liwiusz