eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawochyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJIchyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!polsl.gliwice.pl!no
    t-for-mail
    From: "Magik" <w...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: chyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
    Date: Mon, 9 Aug 2004 20:20:25 +0200
    Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
    Lines: 39
    Message-ID: <cf8fa1$j6$1@polsl.gliwice.pl>
    NNTP-Posting-Host: mil238.milnet.silesianet.pl
    X-Trace: polsl.gliwice.pl 1092075652 614 212.106.160.238 (9 Aug 2004 18:20:52 GMT)
    X-Complaints-To: n...@p...gliwice.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 9 Aug 2004 18:20:52 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2741.2600
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2742.200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:232342
    [ ukryj nagłówki ]

    witam
    nastąpiłem na trawnik i pewien mężczyzna zaczął mi ubliżać od najgorszych.
    na poczatku zapytałem czy to do mnie, gdy odpowiedział że tak do mnie
    zapytałem dlaczego mi ubliża?? nie odpowiedział zaczął tylko dalej mi
    ubliżac, wiec puściłem mu taką sama wązankę. zapytał sie czy mam jakis
    problem powiedziałem że tak. podszedł do mnie tak z 15-20 metrów po czym
    popchnął mnie bardzo mocno - wywróciłem sie brudząc cały plecak ręce i
    elemanty garnituru. w tym momencie podbiegło do mężczyzny 3 chłopaków
    pookładali go troche i uciekli. Ja go nie dotknąłem. wezwałem policje która
    przyjechała po około 8 - 12 minutach , w tym czasie mężczyzna mi ubliżał i
    mówił cos co mogło wydawac sie groźbą. po przyjeżdzie policji opowiedziałem
    całą sytuacje wskazując osobe w oknie która widziała całe zajście.
    policjanci nawet jej nie posłuchali a zapytali o zajście osobe która nie
    widziała go (nie było jej na balkonie). policjant powiedział mi ze to nie
    pobicie ze to jest popchnięcie i nic nie moga zrobić. powiedział że myle
    pojęcia.

    czyli jak mi sie nic nie stało poważnego przy popchnieciu to wszystko jest
    ok??? chyba ten człowiek naruszył moja nietykalnośc osobistą więc jak to
    jest??

    poprosiłem policjantów aby wykonali test alkomatem , powiedzieli mi ze nie
    widza podstaw prawnych. czyli??? o co im chodziło?? i ze nie będą go
    taszczyć na 2 koniec miasta na alkotest.
    mężczyzna zakomunikował że wypił 2 piwa. a policjanci przyjęli to do
    wiadomości i powiedzieli że każdy ma do tego prawo.
    powiedzieli takze że moge owego mężczyzne ścigac z powództwa cywilnego -
    jakie sa opłaty??? lub mogę z obdukcja zgłosić się na komisariat i wtedy
    kryminalny rozpocznie śledztwo.

    teraz mi powiedzcie czy oni postapili zgodnie z prawem czy mnie olali??
    mój wiek 20 , mężczyzny około 50-60

    pozdrawiam

    P.S. jeszcze najprawdopodobniej zadam kilka pytań :)



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1