-
1. Data: 2004-08-09 18:20:25
Temat: chyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
Od: "Magik" <w...@i...pl>
witam
nastąpiłem na trawnik i pewien mężczyzna zaczął mi ubliżać od najgorszych.
na poczatku zapytałem czy to do mnie, gdy odpowiedział że tak do mnie
zapytałem dlaczego mi ubliża?? nie odpowiedział zaczął tylko dalej mi
ubliżac, wiec puściłem mu taką sama wązankę. zapytał sie czy mam jakis
problem powiedziałem że tak. podszedł do mnie tak z 15-20 metrów po czym
popchnął mnie bardzo mocno - wywróciłem sie brudząc cały plecak ręce i
elemanty garnituru. w tym momencie podbiegło do mężczyzny 3 chłopaków
pookładali go troche i uciekli. Ja go nie dotknąłem. wezwałem policje która
przyjechała po około 8 - 12 minutach , w tym czasie mężczyzna mi ubliżał i
mówił cos co mogło wydawac sie groźbą. po przyjeżdzie policji opowiedziałem
całą sytuacje wskazując osobe w oknie która widziała całe zajście.
policjanci nawet jej nie posłuchali a zapytali o zajście osobe która nie
widziała go (nie było jej na balkonie). policjant powiedział mi ze to nie
pobicie ze to jest popchnięcie i nic nie moga zrobić. powiedział że myle
pojęcia.
czyli jak mi sie nic nie stało poważnego przy popchnieciu to wszystko jest
ok??? chyba ten człowiek naruszył moja nietykalnośc osobistą więc jak to
jest??
poprosiłem policjantów aby wykonali test alkomatem , powiedzieli mi ze nie
widza podstaw prawnych. czyli??? o co im chodziło?? i ze nie będą go
taszczyć na 2 koniec miasta na alkotest.
mężczyzna zakomunikował że wypił 2 piwa. a policjanci przyjęli to do
wiadomości i powiedzieli że każdy ma do tego prawo.
powiedzieli takze że moge owego mężczyzne ścigac z powództwa cywilnego -
jakie sa opłaty??? lub mogę z obdukcja zgłosić się na komisariat i wtedy
kryminalny rozpocznie śledztwo.
teraz mi powiedzcie czy oni postapili zgodnie z prawem czy mnie olali??
mój wiek 20 , mężczyzny około 50-60
pozdrawiam
P.S. jeszcze najprawdopodobniej zadam kilka pytań :)
-
2. Data: 2004-08-09 20:00:58
Temat: Re: chyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Magik" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cf8fa1$j6$1@polsl.gliwice.pl...
> teraz mi powiedzcie czy oni postapili zgodnie z prawem czy mnie olali??
> mój wiek 20 , mężczyzny około 50-60
Postąpili zgodnie z prawem. No bo co mieli zrobić? Wylegitymowali sprawcę.
jak złożysz skargę z oskarżenia prywatnego do sądu, to sprawca będzie znany.
-
3. Data: 2004-08-10 07:11:23
Temat: Re: chyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
Od: "Magik" <w...@i...pl>
> Postąpili zgodnie z prawem. No bo co mieli zrobić? Wylegitymowali sprawcę.
> jak złożysz skargę z oskarżenia prywatnego do sądu, to sprawca będzie
znany.
czyli ja moge sobie chodzic po ulicach i przewracac ludzi brudząc im rzaczy
bezkarnie??? i policja zareaguje w momencie jak sie komuś coś stanie -
złamie ręke it.
pozdrawiam
fajny mamy kraj :(:(
P.S. ide wywracac ludzi na ulicy
-
4. Data: 2004-08-10 07:27:51
Temat: Re: chyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
Od: "Studencik" <S...@p...onet.pl>
a masz jakies szkody cielesne ktore widoczne sa powyzej 7 dni ?? a masz
opinie lekarza ??
-
5. Data: 2004-08-10 07:35:10
Temat: Re: chyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
Od: "Magik" <w...@i...pl>
> a masz jakies szkody cielesne ktore widoczne sa powyzej 7 dni ?? a masz
> opinie lekarza ??
nie nic mi sie nie stało, ale nie zmienia to faktu ze naruszył moja
nietykalnośc. czyli musze mieć uraz na wiecej niz 7 dni zeby sie tym
zajęli???
Jezu wyjeżdzam stąd.<zły>
pozdrawiam
-
6. Data: 2004-08-10 07:50:07
Temat: Re: chyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
Od: "Robcio" <r...@i...pl>
a zniszczenie mienia ????
-
7. Data: 2004-08-10 10:40:42
Temat: Re: chyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
Od: "Jaroslaw Soja" <j...@i...pl>
Użytkownik "Magik" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cf9trp$o6n$1@polsl.gliwice.pl...
>
>
> Jezu wyjeżdzam stąd.<zły>
>
To jedz, krzyz na droge. Po drodze przeczytaj art. 217 Kodeksu Karnego.
-
8. Data: 2004-08-10 10:46:55
Temat: Re: chyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
Od: "Studencik" <S...@p...onet.pl>
Wlasnie przeczytalem ten artykul 217 kk i dochodze do wniosku ze jesli
nawet dojdzie w tym przypadku do przewodu z oskarzenia prywatnego to i tak
sad odstapi od wymierzenia kary...
Do autora postu, na moje oko i praktyke a takze szczere checi to ja bym jemu
nie popuscil. Zalatw go ale porzadnie
-
9. Data: 2004-08-10 11:35:16
Temat: Re: chyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Magik" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cf9sf4$npa$1@polsl.gliwice.pl...
> czyli ja moge sobie chodzic po ulicach i przewracac ludzi brudząc im
rzaczy
> bezkarnie??? i policja zareaguje w momencie jak sie komuś coś stanie -
> złamie ręke it.
Przyznam, że również z owego faktu nie jestem zadowolony. Ale niestety takie
mamy prawo. Naruszenie nietykalności cielesnej jest ścigane z oskarżenia
prywatnego.
Natomiast wydaje mi się, że w tym akurat wypadku można by potraktować jego
czyn z jako wykroczenie polegające na zakłócaniu spokoju publicznego. Z tym,
iż policjanci mieli prawo uznać, ze pouczenie jego osoby wystarczy w tym
wypadku i nie nałożyć mandatu ani wniosku do sądu nie kierować. Trudno mi
ocenić, czy mieli rację. To oni byli tam na miejscu, a nie ja. Skoro podjęli
taką decyzję, to pewnie mieli rację, co nie stoi to na przeszkodzie
wniesienia wniosku o ukaranie przez Ciebie do Sądu. Zarówno za zakłócenie
porządku publicznego jak i pobrudzenie Twojej odzieży.
-
10. Data: 2004-08-29 14:58:41
Temat: Re: chyba pobicie?? Jak postapić ??? OPIS SYTUACJI
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Mon, 9 Aug 2004 20:20:25 +0200, "Magik" <w...@i...pl>
wrote:
>nastąpiłem na trawnik i pewien mężczyzna zaczął mi ubliżać od najgorszych.
>na poczatku zapytałem czy to do mnie, gdy odpowiedział że tak do mnie
>zapytałem dlaczego mi ubliża?? nie odpowiedział zaczął tylko dalej mi
>ubliżac, wiec puściłem mu taką sama wązankę. zapytał sie czy mam jakis
>problem powiedziałem że tak.
dobra rada na przyszlosc. nie wdawaj sie w dyskusje. po prostu odejdz.
WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl