2 miesiace temu podpisalem umowe z dostawca internetu.
Niestety popelnilem blad :)
Na stronie nie bylo napisane jaka predkosc oferuja, pani w biurze powiedziala
mi ze internet dziala dobrze to ok podpisalem - glupi bylem i za glupote sie
placi
Zaplacilem 199zl za instalacje internetu.
Niestety siec dziala gorzej niz modem, czesto zrywany jest rowniez sygnal.
W umowie w napisane jest ze umowa jest na rok i gdy chce zerwac wczesniej
musze zaplacic 600zl.
Teraz pytanie:
Jak zerwe umowe nic nie wplacajac im - po prostu przestane placic rachunki co
mi grozi ?
Internet posidam w miejscu gdzie wynajmuje mieszkanie (mieszkanie nie jest
moja wlasnoscia ani nie jestem tu zameldowany, mieszkam w innym miescie
[jesli to wazne])
Nie pracuje i nie bede pracowal przez kilka nastepnych lat
...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/