eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZdjęcie z datownikiem - czy ważne przed sądem? › Zdjęcie z datownikiem - czy ważne przed sądem?
  • From: "Maciej Muran" <m...@w...home.pl-nospam.me>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Zdjęcie z datownikiem - czy ważne przed sądem?
    Date: Tue, 23 Nov 2004 20:28:40 +0100
    Message-ID: <c...@n...home.net.pl>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Mailer: home.pl my.webmail
    X-Priority: 3
    X-NNTP-Posting-Host: 127.0.0.1
    NNTP-Posting-Host: 212.85.112.62
    X-Trace: news.home.net.pl 1101238122 212.85.112.62 (23 Nov 2004 20:28:42 +0100)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 31
    X-Authenticated-User: m-m.hot@home
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.ipartners.pl!news.home.net.pl!not
    -for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:257551
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam!
    Moja Szanowna, jakiś czas temu, wywinęła orła na rozpiętym pomiędzy
    betonowymi pachołkami łańcuchu. Takie 'zabezpieczenie' podjazdu do sklepu
    dla zaopatrzenia. W tym miejscu, o tamtej porze jest dość ciemno - centrum
    Warszawy. Jakby nie było to chodnik. Łańcuch w kolorze podłoża.
    Kilkanaście dni później podobne spotkanie z łańcuchem odbyło się z udziałem
    koleżanki z pracy mojej Szanownej. Koleżanka potłukła się trochę mniej, bo
    nawet nie dostała zwolnienia. Moja żona na zwolnieniu jest i będzie w sumie
    około miesiąca - stłuczenia, zwichnięcia i inne cuda w nadgarstku i
    łokciu...

    Zamierzam wykonać fotografie tego miejsca. Za dnia, jak i w porze zbliżonej
    do pory wypadku. Czyli po zmierzchu. Czy takie fotki, wykonane aparatem
    (nieprofesjonalnym) posiadającym datownik (z okazji wyceny mieszkania wiem,
    że wystarczy datownik) będą coś warte podczas (ewentualnej) sprawy o
    odszkodowanie z powództwa cywilnego?
    Chodzi o to, że żona zamierza wystąpić w trybie polubownym o odszkodowanie
    do właściciela tego łańcucha. Zapewne łańcuchowy się nie zgodzi, więc
    sprawa trafi do sądu. Należy liczyć się z tym, że łańcuch zniknie na zawsze
    i dlatego te zdjęcia...

    A może jakiś inny, byle skuteczny sposób załatwienia sprawy zaproponujecie?
    Za bardzo ważne uważam jednak szybkie odinstalowanie tego łańcucha, aby
    kolejne osoby nie musiały oglądać betonu z bliska. No i stąd właśnie te
    fotki... :)

    Pozdrawiam,


    --
    Maciek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1