-
11. Data: 2010-06-19 23:15:29
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
Dnia 20-06-2010 o 01:02:24 Pytanie <x...@x...tr> napisał(a):
>>>> podstawie faktury. Jak trafisz na ?yczliwego pracownika to uzna.
>>>> ...
>>>
>>> Odnosnie mojej sprawy - gdzie radzisz oddac? Bezposrednio do serwisu
>>> HP,
>>> czy do Makro?
>> Reklamujesz tam gdzie kupi?e?, zw?aszcza na podstawie tylko gwarancji.
>> Zacznij od Makro.
>>
>> --
>> MZ
>
> Po pierwsze to nalezaloby zdobyc czysta karte gwarancyjna i zapoznac sie
> z
> warunkami jakie zostaly ustalone. Po drugie, cos mi sie wydaje ze
> gwarancja
> byla tylko na 12 miesiecy patrzac na inne produkty HP (drukarki,
> laptopy).
> Po trzecie, jesli w gwarancji sa podane punkty serwisowe to w takim
> przypadku sprzet oddaje sie APS a nie do sklepu. W sklepie mozna
> reklamowac
> towar z tytulu niezgodnosci z umowa.
>
Akurat na ten sprzet mam 2 lata gwarancji. Sprawdzalem nawet na hp.pl i po
podaniu nr seryjnego gwarancja jest do konca wrzesnia tego roku... Fakt -
przy zakupie cieszyla mnie gwarancja d2d, ale dzisiaj mam mieszane
uczucia, tym bardziej, jak poczytalem o serwisie HP i historiach z
"zalanymi plytami Colą"...
--
SprzedamTO.pl
-
12. Data: 2010-06-19 23:17:42
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "Pytanie" <x...@x...tr>
>>>
>>> Odnosnie mojej sprawy - gdzie radzisz oddac? Bezposrednio do serwisu
>>> HP,
>>> czy do Makro?
>> Reklamujesz tam gdzie kupi3e?, zw3aszcza na podstawie tylko gwarancji.
>> Zacznij od Makro.
>>
>> --
>> MZ
>
> Po pierwsze to nalezaloby zdobyc czysta karte gwarancyjna i zapoznac sie
> z
> warunkami jakie zostaly ustalone. Po drugie, cos mi sie wydaje ze
> gwarancja
> byla tylko na 12 miesiecy patrzac na inne produkty HP (drukarki,
> laptopy).
> Po trzecie, jesli w gwarancji sa podane punkty serwisowe to w takim
> przypadku sprzet oddaje sie APS a nie do sklepu. W sklepie mozna
> reklamowac
> towar z tytulu niezgodnosci z umowa.
>
Akurat na ten sprzet mam 2 lata gwarancji. Sprawdzalem nawet na hp.pl i po
podaniu nr seryjnego gwarancja jest do konca wrzesnia tego roku... Fakt -
przy zakupie cieszyla mnie gwarancja d2d, ale dzisiaj mam mieszane
uczucia, tym bardziej, jak poczytalem o serwisie HP i historiach z
"zalanymi plytami Colą"...
Nie chce Cie martwic ale cos mi sie wydaje ze masz wielki problem.
-
13. Data: 2010-06-19 23:19:55
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:op.veklj30mbp2dyt@pavilion.opteris.pl jurajski
Jaskiniowiec <j...@j...na.jurze> pisze:
> Akurat na ten sprzet mam 2 lata gwarancji.
Obawiam się, że nie masz.
Zagubiłeś bowiem, jak dziecko, zobowiązanie gwarancyjne (dobrowolne)
sprzedawcy.
> Sprawdzalem nawet na hp.pl i
> po podaniu nr seryjnego gwarancja jest do konca wrzesnia tego roku...
No to czym się martwisz, skoro jest tak wspaniale?
--
Jotte
-
14. Data: 2010-06-19 23:32:54
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "m4rkiz" <a...@b...cpl>
"jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze> wrote in
message news:op.vekjucm9bp2dyt@pavilion.opteris.pl...
> Wada na plycie to wada stwierdzona ogolnie - po prostu HP postanowil
> byc ekologoczny
za RoHS to podziekuj unii
> do cyny przstal dodawac jakiegos tam mineralu,
nie mineralu tylko metalu, Pb konkretnie
> przez co luty nie przewodza pradu jak powinny.
przewodza do czasu az sie przegrzeja, i straca kontakt
to nvidia dala ciala i wypuscila wybraki
> Seria TX szczegolnie ma ta wade...
wszystkie srebrne hp z dedykowana grafika to szrot
co do meritum, w serwisie zdaja sobie z tego sprawe i bez gwarancji
prawdopodobnie niczego nie zalatwisz, chyba ze bedziesz mial szczescie
a twoj sprzet figuruje tu:
http://h10025.www1.hp.com/ewfrf/wc/weInput?lc=en&dlc
=en&cc=us
-
15. Data: 2010-06-20 01:30:25
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
Dnia 20-06-2010 o 01:19:55 Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
napisał(a):
> W wiadomości news:op.veklj30mbp2dyt@pavilion.opteris.pl jurajski
> Jaskiniowiec <j...@j...na.jurze> pisze:
>
>> Akurat na ten sprzet mam 2 lata gwarancji.
> Obawiam się, że nie masz.
> Zagubiłeś bowiem, jak dziecko, zobowiązanie gwarancyjne (dobrowolne)
> sprzedawcy.
>
>> Sprawdzalem nawet na hp.pl i
>> po podaniu nr seryjnego gwarancja jest do konca wrzesnia tego roku...
> No to czym się martwisz, skoro jest tak wspaniale?
>
Jotte... kojaze Cie z kilku grup i znam Cie z siania fudu, zatem nie bede
z Toba wchodzil w dyskusje. Czytaj ze zrozumieniem. Poza tym, z tego co mi
wiadomo, to nawet nie posiadajac karty gwarancyjnej, a majac
paragon/fakture - sprzedawca podobno jest zobowiazany do przyjecia towaru.
Piszesz, ze ja jestem kombinatorem, ale czy kombinatorem nie nalezy nazwac
samego HP, ktory sprzedaje szrot i nie chce sie do tego przyznac?? Pal
licho obudowe i dwa klawisze oraz zla konstrukcje obudowy(zle
odprowadzanie ciepla z obudowy)... Ale wiadoma wada, wystepujaca w
wiekszosci tabletow TX powinna dac do myslenia HP... Poza tym, HP jako
taki "porzadny" producent, powinien juz dawno temu oglosic wymiane/naprawe
tego sprzetu, tak jak robili to inni, chocby w sprawie baterii... HP
jednak unika tego jak woda ognia. Malo tego - nadal produkuje te tablety z
ta sama wada!! Chcialbym po prostu by laptop dzialal, ale jesli jest
jakakolwiek szansa na zwrot tego bubla H, to z checia bym to zrobil, tylko
nie wiem, jak - w tym jest moj problem. Zawierzylem "marce" HP. Oszukano
mnie, a pozniej czytajac Ciebie, czuje sie jak oszust, ktory "kombinuje"??
Szczerze, to sprzet, gdyby nie te wady, ktore wymienilem, bylby wrecz zbyt
idealny... Niech po prostu dziala jak nalezy, bedzie cichy (producent mogl
uprzedzic, ze ten zlom grzeje sie jak farelka i jest glosny jak F1).
Niczego wiecej nie pragne. A ze zgubilem karte gwarancyjna, to po prostu
chcialem sie dowiedziec, jakie mam w takiej sytuacji prawa. Ty natomiast
do tego od razu dorabiasz filozofie i cala terapie psychologiczna...
Odpisz mi na temat, a nie oskarzaj, bo tego nie lubie. Wskaz moje bledy,
podaj paragraw/ustawe, cokolwiek, ale swoje pozostake madrosci zachowaj
dla siebie...
--
SprzedamTO.pl
-
16. Data: 2010-06-20 01:34:44
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
Dnia 20-06-2010 o 01:32:54 m4rkiz <a...@b...cpl> napisał(a):
> "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze> wrote
> in message news:op.vekjucm9bp2dyt@pavilion.opteris.pl...
>
>> Wada na plycie to wada stwierdzona ogolnie - po prostu HP postanowil
>> byc ekologoczny
>
> za RoHS to podziekuj unii
>
>> do cyny przstal dodawac jakiegos tam mineralu,
>
> nie mineralu tylko metalu, Pb konkretnie
>
>> przez co luty nie przewodza pradu jak powinny.
>
> przewodza do czasu az sie przegrzeja, i straca kontakt
> to nvidia dala ciala i wypuscila wybraki
>
>> Seria TX szczegolnie ma ta wade...
>
> wszystkie srebrne hp z dedykowana grafika to szrot
>
No dokladnie, tak jak opisales, tylko ze ja mam ATI, a nie NVidia, co nie
zmienia sprawy...
> co do meritum, w serwisie zdaja sobie z tego sprawe i bez gwarancji
> prawdopodobnie niczego nie zalatwisz, chyba ze bedziesz mial szczescie
> a twoj sprzet figuruje tu:
> http://h10025.www1.hp.com/ewfrf/wc/weInput?lc=en&dlc
=en&cc=us
>
Mam fakture zakupu, po nr laptopa, na stronie HP, ma jeszcze kilka mies
gwarancji. Jedyne czego mi brakuje to po prostu tego swistka zwanego
"karta gwaranyjna" :) I dlatego nie wiem, co dalej...
--
SprzedamTO.pl
-
17. Data: 2010-06-20 01:57:02
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
Dnia 20-06-2010 o 01:15:06 Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
napisał(a):
> W wiadomości news:op.vekjucm9bp2dyt@pavilion.opteris.pl jurajski
> Jaskiniowiec <j...@j...na.jurze> pisze:
>
>>> Nie dość że kupił dziadostwo, nie dość że niczym dziecko zgubił ważny
>>> dokument, to jeszcze spieprzył sprzęt i chce teraz "kombinować".
>> Jak niby spieprzylem?? :| Wada na plycie to wada stwierdzona ogolnie -
>> po prostu HP postanowil byc ekologoczny i do cyny przstal dodawac
>> jakiegos tam mineralu, przez co luty nie przewodza pradu jak powinny.
>> Seria TX szczegolnie ma ta wade... Zatem gdzie niby spieprzylem??
> Ty spieprzyłeś.
> Grzeje się aż udko parzy? Od wczoraj, czy od razu? Jeśli od razu to czy
> reklamowałeś? Jeśli nie, to czy serwisowałeś układ chłodzenia?
To podobno nie podlega gwarancji... I o jakim ukladzie chlodzenia mowa? ;-)
> Klawisze same się tak z siebie wyłamały? Farbka się wytarła?
A zebys sie zdziwil, ze po 2 mies sie farbka w niektorych miejcach
wytarla... i jakos od tego czasu wycierac juz wiecej sie nie chce :(( Bo
gdyby sie wycierala, to bym to naprawde zrozumial...
> Nie chrzań chłopie. Każdy laptop ma jakieś wady, ale tyle zwalasz na
> jednego badziewia? Za długo w tym siedzę aby w takie bajki wierzyć.
>
Widocznie za krotko, skoro to dla Ciebie takie dziwne i niezrozumiale...
Wiesz, gdyby laptop nie mial gwarancji, to sam bym go sobie naprawil, bo
czasem sie zajmuje serwisem, ale skoro wydalem mase kasy na cos, co
powinno byc przynajmniej troche lepsze jakosciowo, to dlaczego mam sie
godzic na szrot gorszy, niz ten za 1000zl?
>> Spieprzylem sprawe, bo zgubilem karte gwarancyjna... Tu
>> sie zgodze, ale zebym cokolwiek psul?! Mi laptop potrzebny jest do
>> codziennej pracy - gdyby nie to, to juz dawno poszedlby do serwisu.
> Było przetestować i kupić pod tym kątem.
> Dam ci radę za darmo - nie marka ma zasadnicze znaczenie, ale model. I
> wytwórca podzespołów też. A nawet sztuka.
> Toshiba też ma gówniane produkty.
>
Ale w Toshibie mozesz grzebac w bebechach i jest to nawet wskazane wg.
najnowszych wytycznych Toshiby. Nie tracisz gwarancji, jesli np, sam sobie
wymieniasz podzespoly. Mniejsza z tym - kazdy producent ma grzechy na
sumieniu. Mi zalezy na naprawie tego szrotu, bym juz nie musial dykty o
grubosci 1cm podkladac pod laptopa, zeby nie poparzyc uda i zebym nie
musial sluchac muzy w sluchawkach, zeby zagluszyc wycie wiatraka Bym mogl
korzystac z funkcji tableta!! Bym mogl bez nerwow zrobic sobie upgrade
syetemu i zrestartowac system, nie bojac sie, ze ten po restarcie uruchomi
sie za ktoryms... dziesiatym tam razem [1].
Klawisze sam sobie dokupie za 10zl na allegro. Obudowe tez jak juz sie
gwarancja skonczy, pomaluje we wlasnym zakresie, zeby nie straszyla...
Poza tym JAK mialem przetestowac?? Jak w Makro chcialem uruchomic, to
facet stwierdzil, ze mozemy jedynie do okna logowania, bo po tym nastapi
instalacja i legalizacja crapware HP. Wytlumacz mi - jak niby mialem to
sobie przetestowac?? Jak ty, idac do jakiegos sklepu testujesz cokolwiek??
Wiesz - siedzac przy kompie, zajadajac chipsy, kazdy potrafi sie
wymadrzac, tak jak Ty...
Odnosnie rady - tak, to akurat wiem, aczkolwiek... podczas zakupow, nie
mialem czasu na testowania i namysly, jak i buszowanie po necie, by
poczytac _Twoje_ opinie na ten temat. Potrzebowalem "na wczoraj", a ze ten
model odpowiadal parametrami (cena nie grala az takiej roli) moim
wytycznym, to wybralem wlasnie ten konkretny model (jedyny na stanie z
grafika inna niz Intel). Wczesniej mialem Acera, tak powszechnie
krytykowanego... znajomi maja Acery... tak powszechnie krytykowane... to
ja glupi wybralem HP - na tamten czas tak wychwalanego - dzisiaj z wielka
ochota bym sie z nimi zamienil.
--
SprzedamTO.pl
-
18. Data: 2010-06-20 02:07:45
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
Dnia 20-06-2010 o 03:57:02 jurajski Jaskiniowiec
<j...@j...na.jurze> napisał(a):
> mogl korzystac z funkcji tableta!! Bym mogl bez nerwow zrobic sobie
> upgrade syetemu i zrestartowac system, nie bojac sie, ze ten po
> restarcie uruchomi sie za ktoryms... dziesiatym tam razem [1].
>
[1] Chodzi o to, ze laptop uruchamia sie normalnie - wszystko dziala,
oprocz ekranu. Ekran jest po prostu czarny (nawet podswietlenie nie
dziala). Losowo, aczkolwiek dopiero za ktorymstam nastym/dziesiatym razem
ekran zalacza se normalnie. Podlaczajac do zewnetrznego ekranu obraz na
nim jest, ale nadal nie ma na LCD tabletu. O tyle dziwna sytuacja, ze
dzieje sie tylko podczas startu/restartu. Przy hibernacji/usypianiu ten
objaw nie wystepuje - obraz pojawia sie momentalnie po "wstaniu" maszyny.
--
SprzedamTO.pl
-
19. Data: 2010-06-20 04:26:51
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Sat, 19 Jun 2010 22:39:16 +0200, MZ napisał(a):
> Następnym razem kup jednak laptopa: IBM, Dell, Fujitsu-Simens.
Kupuje się laptop, nie laptopa, a sugerowanie zakupu F-S wzbudza pusty
śmiech.
Jurajski, skoro sam HP na swojej stronie podaje, że masz gwarancję, to
dzwoń po kuriera, żeby brał laptop do serwisu. Nie sądzę, by HP się tu
wyłamywał, bo serwis Acera, Asusa czy Panasonika chciał ode mnie tylko
dowody zakupu przy zgłoszeniach serwisowych ("jak pan dołączy gwarancję, to
dobrze, ale konieczna nie jest"). Toshiba wręcz w ogóle nie dołącza kart
gwarancyjnych i wszystko załatwiasz z dowodem zakupu. Do sklepu nie idź, bo
oni przyjmą sprzęt i zrobią dokładnie to samo: zadzwonią po kuriera,
stracisz tylko dodatkowy dzień bez sprzętu, oby jeden.
AK
-
20. Data: 2010-06-20 06:50:19
Temat: Re: Zagubiona karta gwarancyjna
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hvjj5m$a41$...@n...dialog.net.pl...
> Toshiba też ma gówniane produkty.
Nie przesadzaj. Znajomi i ja mamy w sumie 4 toshiby - żadna się nie popsuła,
farba się nie wytarła, jedynie nieco mocniej się grzeje (nigdy nie czyszczony).
HP - 2/3 odwiedziły w ciągu pół roku od zakupu serwis.
--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity