-
1. Data: 2010-06-19 09:30:25
Temat: Postępowanie karne w walce o zwrot należności (info)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
W świetle wielu postów, wskazujących iż w razie niewywiązywania się
drugiej strony umowy sprzedaży czy to z dostarczenia towaru, czy to
ze "zwrotu kasy", i wskazywania (tu) że "właściwe jest postępowanie
cywilne, policji nic do tego", dość ciekawie wygląda opis:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8029878,D
o_sadu_za_33_zl___niebezpieczny_biznes_w_internecie.
html
Jeszcze mi ktoś proszę może wyjaśnić: po co było zatrzymanie?
Bo resztę tez rozumiem, formalne założenia (jakoby gość *mógł* "zamierzać
oszukać", przez to, że czas do zwrotu był mierzony w tygodniach).
Rzecz jasna ("standardowo"?) artykuł zupełnie pomija krytyczną
w (mojej) ocenie rzecz, czyli próbę ustalenia czy:
- w okresie tych "kilku tygodni" do zwrotu pieniędzy klient domagał
się gazu
- czy j.w. klient domagał się/jasno wyraził wolę niezwłocznego
"zwrotu kasy"
IMO, abstrahując od faktu że zwrot pieniędzy miał miejsce przed
reakcją "organów" (wersję iż oskarżony "mógł w rozumieniu prokuratora"
chcięć oszukać, a oddał bo mu się namolność klienta znudziła, jak
rzekłem - rozumiem, acz uważam za... no dobra, jakoś uważam ;>),
właśnie powyższe byłoby oczywistym kryterium podstawy zarzutu
- jeszcze tylko tego brakuje, żeby sprzedawca szukał towaru na
polecenie kupującego i za to został ukarany "bo przetrzymał
pieniądze" :>
Ale to inna sprawa, "rzetelność dziennikarska" (a może tylko potrzebne
ślady wyobraźni?) kwalifikują się chyba na inny wątek :)
Niemniej - jak widać - działanie "organów" co najmniej się zdarza.
I to pomimo wszelkich poszlak wskazujących przeciw prawdopodobieństwu
zaistnienia przestępstwa.
pzdr, Gotfryd
-
2. Data: 2010-06-19 12:12:11
Temat: Re: Postępowanie karne w walce o zwrot należności (info)
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>
> W świetle wielu postów, wskazujących iż w razie niewywiązywania się
> drugiej strony umowy sprzedaży czy to z dostarczenia towaru, czy to
> ze "zwrotu kasy", i wskazywania (tu) że "właściwe jest postępowanie
> cywilne, policji nic do tego",
Nadmienię, że nie wszyscy ten pogląd podzielają.
> dość ciekawie wygląda opis:
> http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8029878,D
o_sadu_za_33_zl___niebezpieczny_biznes_w_internecie.
html
>
> Jeszcze mi ktoś proszę może wyjaśnić: po co było zatrzymanie?
Faktycznie, niepojęte. Skoro można go było zastać w domu to można było
zwyczajnie wezwać i wykonać czynności bez robienia draki.
> Rzecz jasna ("standardowo"?) artykuł zupełnie pomija krytyczną
> w (mojej) ocenie rzecz, czyli próbę ustalenia czy:
To tylko artykuł a nie kompletne akta.
> Niemniej - jak widać - działanie "organów" co najmniej się zdarza.
I bardzo dobrze. Wielokrotnie z tego korzystałem z niezłym skutkiem.
> I to pomimo wszelkich poszlak wskazujących przeciw
> prawdopodobieństwu
> zaistnienia przestępstwa.
To wyjaśnia się dopiero w dochodzeniu :)
-
3. Data: 2010-06-19 12:16:19
Temat: Re: Postępowanie karne w walce o zwrot należności (info)
Od: Johnson <j...@n...pl>
Alek pisze:
>> W świetle wielu postów, wskazujących iż w razie niewywiązywania się
>> drugiej strony umowy sprzedaży czy to z dostarczenia towaru, czy to
>> ze "zwrotu kasy", i wskazywania (tu) że "właściwe jest postępowanie
>> cywilne, policji nic do tego",
>
> Nadmienię, że nie wszyscy ten pogląd podzielają.
Ci co nie podziałają to nieuki :)
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
4. Data: 2010-06-19 12:19:58
Temat: Re: Postępowanie karne w walce o zwrot należności (info)
Od: Johnson <j...@n...pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
>
> Jeszcze mi ktoś proszę może wyjaśnić: po co było zatrzymanie?
>
> Bo resztę tez rozumiem, formalne założenia (jakoby gość *mógł* "zamierzać
> oszukać", przez to, że czas do zwrotu był mierzony w tygodniach).
>
> Rzecz jasna ("standardowo"?) artykuł zupełnie pomija krytyczną
> w (mojej) ocenie rzecz, czyli próbę ustalenia czy:
> - w okresie tych "kilku tygodni" do zwrotu pieniędzy klient domagał
> się gazu
> - czy j.w. klient domagał się/jasno wyraził wolę niezwłocznego
> "zwrotu kasy"
TV i gazety kłamią. W najlepszy wypadku "kłamią" nieumyślnie z powodu
swojej niewiedzy.
Ale jeśli jest tak jak w tym artykule to pewnie skończy się
uniewinnieniem. Ale prawda jest że postępowanie nie winno być
wszczynane, bo przestępstwa nie widać.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
5. Data: 2010-06-19 12:26:53
Temat: Re: Postępowanie karne w walce o zwrot należności (info)
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
>
>>> W świetle wielu postów, wskazujących iż w razie niewywiązywania
>>> się
>>> drugiej strony umowy sprzedaży czy to z dostarczenia towaru, czy
>>> to
>>> ze "zwrotu kasy", i wskazywania (tu) że "właściwe jest
>>> postępowanie
>>> cywilne, policji nic do tego",
>>
>> Nadmienię, że nie wszyscy ten pogląd podzielają.
>
> Ci co nie podziałają to nieuki :)
Grunt, że to działa. Wierzyciel chce odzyskać swoją kasę
a to czy ma uznanie w twoich oczach to wiesz gdzie ma :)
-
6. Data: 2010-06-19 12:41:24
Temat: Re: Postępowanie karne w walce o zwrot należności (info)
Od: Johnson <j...@n...pl>
Alek pisze:
>> Ci co nie podziałają to nieuki :)
>
> Grunt, że to działa. Wierzyciel chce odzyskać swoją kasę
może dlatego działa, że nieuk starszy nieuka :)
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
7. Data: 2010-06-19 12:50:28
Temat: Re: Postępowanie karne w walce o zwrot należności (info)
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
>
>>> Ci co nie podziałają to nieuki :)
>>
>> Grunt, że to działa. Wierzyciel chce odzyskać swoją kasę
>
> może dlatego działa, że nieuk starszy nieuka :)
Nie chodzi tylko o straszenie dłużnika który, owszem, może być
niezorientowany i dać się przestraszyć. Ale najwyraźniej nieukami
byli też policjanci, prokuratorzy i sędziowie, bo mam plik wyroków
karnych a dłużników widywałem doprowadzanych na rozprawę w kajdanach.
-
8. Data: 2010-06-19 12:57:32
Temat: Re: Postępowanie karne w walce o zwrot należności (info)
Od: Johnson <j...@n...pl>
Alek pisze:
> Nie chodzi tylko o straszenie dłużnika który, owszem, może być
> niezorientowany i dać się przestraszyć. Ale najwyraźniej nieukami
> byli też policjanci, prokuratorzy i sędziowie, bo mam plik wyroków
> karnych a dłużników widywałem doprowadzanych na rozprawę w kajdanach.
>
Zacznijmy pod początku - pytanie było o "niewywiązywania się
drugiej strony umowy sprzedaży czy to z dostarczenia towaru, czy to
ze "zwrotu kasy"". Takie zachowania nie są penalizowane. Nie wykonywanie
umów może być tylko przedmiotem postępowania cywilnego.
Natomiast czym innym są oszustwa i takie tam. Trzeba to odróżniać.
A jak ktoś popełnił przestępstwo, powiedzmy oszustwa, to nie jest
"dłużnikiem" z umowy, gdyż umowa ta była nieważna - art. 58 kc.
Czyli nie mogłeś widzieć dłużników niewywiązujących się z jakiś umów,
tylko przestępców.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
9. Data: 2010-06-19 14:12:51
Temat: Re: Postępowanie karne w walce o zwrot należności (info)
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
>
> Zacznijmy pod początku - pytanie było o "niewywiązywania się
> drugiej strony umowy sprzedaży czy to z dostarczenia towaru, czy to
> ze "zwrotu kasy"". Takie zachowania nie są penalizowane. Nie
> wykonywanie umów może być tylko przedmiotem postępowania cywilnego.
Tyle że przy zawarciu umowy może dojść do przestępstwa, np. oszustwa,
posłużenia się fałszywym dokumentem itd. I wtedy dłużnik/pokrzywdzony
ma wybór którą ścieżką podążyć. Na pacjenta, który oficjalnie nie ma
dochodów ani majątku post. cywilne nie poskutkuje. Karne bywa
zaskakująco skuteczne.
> Natomiast czym innym są oszustwa i takie tam. Trzeba to odróżniać.
Toteż w post. cywilnym podnosi się inne okoliczności a w karnym inne.
> A jak ktoś popełnił przestępstwo, powiedzmy oszustwa, to nie jest
> "dłużnikiem" z umowy, gdyż umowa ta była nieważna - art. 58 kc.
Czyli jak ktoś wyłudził ode mnie pieniądze to nie jest mi nic winien?
> Czyli nie mogłeś widzieć dłużników niewywiązujących się z jakiś
> umów, tylko przestępców.
Na szczęście nie wszyscy sędziowie są tak kompetentni jak ty ;)
W sądzie cywilnym uzyskałem nakaz zapłaty a w karnym wyrok skazujący.
Cuda!
-
10. Data: 2010-06-19 14:44:20
Temat: Re: Postępowanie karne w walce o zwrot należności (info)
Od: "Nostradamus" <n...@w...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hvidtk$lem$...@i...gazeta.pl...
> Alek pisze:
>
>>> Ci co nie podziałają to nieuki :)
>>
>> Grunt, że to działa. Wierzyciel chce odzyskać swoją kasę
>
> może dlatego działa, że nieuk starszy nieuka :)
To i wiek ma znaczenie ???