eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Testy na covid w pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 161

  • 121. Data: 2022-02-02 08:38:19
    Temat: Re: Testy na covid w pracy [O "wyższości" szczepień na kowid nad szczepieniami na grypę]
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 02.02.2022 o 08:28, A. Filip napisał:
    > Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> pisze:
    >> W dniu 01.02.2022 o 22:47, Shrek napisał:
    >>> W dniu 01.02.2022 o 15:59, Olin pisze:
    >>>> Dnia Tue, 1 Feb 2022 15:24:13 +0100, J.F. napisał(a):
    >>>>
    >>>>> A zainfekowany roznosi wirusa?
    >>>>> To na potrzeby tłumienia pandemii to to samo.
    >>>>
    >>>> Na okoliczność obłożenia szpitali, a w szczególności respiratorów,
    >>>> zarażony
    >>>> i chory to zupełnie co innego.
    >>> Dokładnie - dlatego należy to rozróżniać a w statystykach dodatni
    >>> test, to covid. Co nie jest prawdą.
    >>>
    >>
    >> Problem jest taki, że cała pandemia opiera się na tych testach, które
    >> w zasadzie o niczym nie mówią, szczególnie samodzielne.
    >
    > Ja od dłuższego czasu traktowałem jako wskaźnik kluczowy liczbę zgonów
    > (a rozszerzająco liczbę hospitalizacji zasadniczo na OJOMach).
    > Liczbę wyników dodatnich testów traktowałem jako wskaźnik wyprzedzający
    > pozwalający prognozować z wyprzedzeniem o tydzień lub dwa zmiany
    > wskaźnika kluczowego
    >

    Bo na statystykę nawet wadliwe testy się nadają, bo znając statystyczny
    błąd, przy wielkości populacji testowanej coś można wysnuć - jeśli
    chodzi o trendy, natomiast do celów diagnostycznych się nie nadaje. Zbyt
    wiele rzeczy zakłócających, począwszy od warunków zbierania wymazów,
    ponieważ nie są to warunki sterylne, to w próbce od jednej osoby może
    znaleźć się wirus przyniesiony przez inną osobę, aż po fakt, że
    diagnozuje wykrywając fragment patogenu, który nie musi być aktywny.

    Nawet brak sterylności - większe p-stwo, że patogen zanieczyści jest
    wtedy, gdy więcej osób jest rzeczywiście chorych.

    --
    http://zrzeda.pl


  • 122. Data: 2022-02-02 11:42:10
    Temat: Re: Testy na covid w pracy
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 1 Feb 2022 15:27:12 +0100, J.F. napisał(a):

    >>Są gdzieś szpitale jednoimienne dla chorych na AIDS?
    >
    > Troche tych zarazonych jest, i w poznym etapie absorbuja sluzbe
    > zdrowia.

    Ile mianowicie tych zarażonych? Ilu z nich to geje? Ile to kosztuje?

    Internety dają od razu odpowiedź na pierwsze i drugie pytanie:

    "W okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2019 roku zgłoszono 1615 nowo
    wykrytych zakażeń HIV, 100 zachorowań na AIDS oraz 18 zgonów osób chorych
    na AIDS."

    Na 100 zachorowań 20 wpada do kategorii "Kontakty homoseksualne
    (mężczyźni)". Zakażenia homo: 384 na 1615.

    http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/hiv_aids/20
    19.htm

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
    Stefan Kisielewski

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 123. Data: 2022-02-02 12:16:11
    Temat: Re: Testy na covid w pracy [O "wyższości" szczepień na kowid nad szczepieniami na grypę]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> pisze:
    > W dniu 02.02.2022 o 08:28, A. Filip napisał:
    >> Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> pisze:
    >>> W dniu 01.02.2022 o 22:47, Shrek napisał:
    >>>> W dniu 01.02.2022 o 15:59, Olin pisze:
    >>>>> Dnia Tue, 1 Feb 2022 15:24:13 +0100, J.F. napisał(a):
    >>>>>
    >>>>>> A zainfekowany roznosi wirusa?
    >>>>>> To na potrzeby tłumienia pandemii to to samo.
    >>>>>
    >>>>> Na okoliczność obłożenia szpitali, a w szczególności respiratorów,
    >>>>> zarażony
    >>>>> i chory to zupełnie co innego.
    >>>> Dokładnie - dlatego należy to rozróżniać a w statystykach dodatni
    >>>> test, to covid. Co nie jest prawdą.
    >>>>
    >>>
    >>> Problem jest taki, że cała pandemia opiera się na tych testach, które
    >>> w zasadzie o niczym nie mówią, szczególnie samodzielne.
    >> Ja od dłuższego czasu traktowałem jako wskaźnik kluczowy liczbę
    >> zgonów
    >> (a rozszerzająco liczbę hospitalizacji zasadniczo na OJOMach).
    >> Liczbę wyników dodatnich testów traktowałem jako wskaźnik wyprzedzający
    >> pozwalający prognozować z wyprzedzeniem o tydzień lub dwa zmiany
    >> wskaźnika kluczowego
    >>
    >
    > Bo na statystykę nawet wadliwe testy się nadają, bo znając
    > statystyczny błąd, przy wielkości populacji testowanej coś można
    > wysnuć - jeśli chodzi o trendy, natomiast do celów diagnostycznych się
    > nie nadaje. Zbyt wiele rzeczy zakłócających, począwszy od warunków
    > zbierania wymazów, ponieważ nie są to warunki sterylne, to w próbce od
    > jednej osoby może znaleźć się wirus przyniesiony przez inną osobę, aż
    > po fakt, że diagnozuje wykrywając fragment patogenu, który nie musi
    > być aktywny.
    >
    > Nawet brak sterylności - większe p-stwo, że patogen zanieczyści jest
    > wtedy, gdy więcej osób jest rzeczywiście chorych.

    No to zjedzmy na zalecenia praktyczne czyli kierowanie na kwarantanne na
    podstawie wyniku testu. Twoje zalecenie to:
    a) zostawić jak jest (przynajmniej do końca obecnego sezonu grypowego)
    b) znieść
    c) zastąpić inną przesłanką. JAKA?

    Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.

    --
    A. Filip
    | Szał miłości jest gorszy od bólu zębów. (Przysłowie francuskie)


  • 124. Data: 2022-02-02 13:48:00
    Temat: Re: Testy na covid w pracy [O "wyższości" szczepień na kowid nad szczepieniami na grypę]
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 02.02.2022 o 12:16, A. Filip napisał:
    > Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> pisze:
    >> W dniu 02.02.2022 o 08:28, A. Filip napisał:
    >>> Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> pisze:
    >>>> W dniu 01.02.2022 o 22:47, Shrek napisał:
    >>>>> W dniu 01.02.2022 o 15:59, Olin pisze:
    >>>>>> Dnia Tue, 1 Feb 2022 15:24:13 +0100, J.F. napisał(a):
    >>>>>>
    >>>>>>> A zainfekowany roznosi wirusa?
    >>>>>>> To na potrzeby tłumienia pandemii to to samo.
    >>>>>>
    >>>>>> Na okoliczność obłożenia szpitali, a w szczególności respiratorów,
    >>>>>> zarażony
    >>>>>> i chory to zupełnie co innego.
    >>>>> Dokładnie - dlatego należy to rozróżniać a w statystykach dodatni
    >>>>> test, to covid. Co nie jest prawdą.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Problem jest taki, że cała pandemia opiera się na tych testach, które
    >>>> w zasadzie o niczym nie mówią, szczególnie samodzielne.
    >>> Ja od dłuższego czasu traktowałem jako wskaźnik kluczowy liczbę
    >>> zgonów
    >>> (a rozszerzająco liczbę hospitalizacji zasadniczo na OJOMach).
    >>> Liczbę wyników dodatnich testów traktowałem jako wskaźnik wyprzedzający
    >>> pozwalający prognozować z wyprzedzeniem o tydzień lub dwa zmiany
    >>> wskaźnika kluczowego
    >>>
    >>
    >> Bo na statystykę nawet wadliwe testy się nadają, bo znając
    >> statystyczny błąd, przy wielkości populacji testowanej coś można
    >> wysnuć - jeśli chodzi o trendy, natomiast do celów diagnostycznych się
    >> nie nadaje. Zbyt wiele rzeczy zakłócających, począwszy od warunków
    >> zbierania wymazów, ponieważ nie są to warunki sterylne, to w próbce od
    >> jednej osoby może znaleźć się wirus przyniesiony przez inną osobę, aż
    >> po fakt, że diagnozuje wykrywając fragment patogenu, który nie musi
    >> być aktywny.
    >>
    >> Nawet brak sterylności - większe p-stwo, że patogen zanieczyści jest
    >> wtedy, gdy więcej osób jest rzeczywiście chorych.
    >
    > No to zjedzmy na zalecenia praktyczne czyli kierowanie na kwarantanne na
    > podstawie wyniku testu. Twoje zalecenie to:
    > a) zostawić jak jest (przynajmniej do końca obecnego sezonu grypowego)
    > b) znieść
    > c) zastąpić inną przesłanką. JAKA?

    znieść i zachęcać osoby z objawami, aby unikały kontaktów z ludźmi. Tu
    mam podobne zdanie do doktora Basiukiewicza.

    --
    http://zrzeda.pl





  • 125. Data: 2022-02-02 14:10:04
    Temat: Re: Testy na covid w pracy [O "wyższości" szczepień na kowid nad szczepieniami na grypę]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> pisze:
    > W dniu 02.02.2022 o 12:16, A. Filip napisał:
    >> Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> pisze:
    >>> W dniu 02.02.2022 o 08:28, A. Filip napisał:
    >>>> Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> pisze:
    >>>>> W dniu 01.02.2022 o 22:47, Shrek napisał:
    >>>>>> W dniu 01.02.2022 o 15:59, Olin pisze:
    >>>>>>> Dnia Tue, 1 Feb 2022 15:24:13 +0100, J.F. napisał(a):
    >>>>>>>
    >>>>>>>> A zainfekowany roznosi wirusa?
    >>>>>>>> To na potrzeby tłumienia pandemii to to samo.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Na okoliczność obłożenia szpitali, a w szczególności respiratorów,
    >>>>>>> zarażony
    >>>>>>> i chory to zupełnie co innego.
    >>>>>> Dokładnie - dlatego należy to rozróżniać a w statystykach dodatni
    >>>>>> test, to covid. Co nie jest prawdą.
    >>>>>>
    >>>>>
    >>>>> Problem jest taki, że cała pandemia opiera się na tych testach, które
    >>>>> w zasadzie o niczym nie mówią, szczególnie samodzielne.
    >>>> Ja od dłuższego czasu traktowałem jako wskaźnik kluczowy liczbę
    >>>> zgonów
    >>>> (a rozszerzająco liczbę hospitalizacji zasadniczo na OJOMach).
    >>>> Liczbę wyników dodatnich testów traktowałem jako wskaźnik wyprzedzający
    >>>> pozwalający prognozować z wyprzedzeniem o tydzień lub dwa zmiany
    >>>> wskaźnika kluczowego
    >>>>
    >>>
    >>> Bo na statystykę nawet wadliwe testy się nadają, bo znając
    >>> statystyczny błąd, przy wielkości populacji testowanej coś można
    >>> wysnuć - jeśli chodzi o trendy, natomiast do celów diagnostycznych się
    >>> nie nadaje. Zbyt wiele rzeczy zakłócających, począwszy od warunków
    >>> zbierania wymazów, ponieważ nie są to warunki sterylne, to w próbce od
    >>> jednej osoby może znaleźć się wirus przyniesiony przez inną osobę, aż
    >>> po fakt, że diagnozuje wykrywając fragment patogenu, który nie musi
    >>> być aktywny.
    >>>
    >>> Nawet brak sterylności - większe p-stwo, że patogen zanieczyści jest
    >>> wtedy, gdy więcej osób jest rzeczywiście chorych.
    >> No to zjedzmy na zalecenia praktyczne czyli kierowanie na
    >> kwarantanne na
    >> podstawie wyniku testu. Twoje zalecenie to:
    >> a) zostawić jak jest (przynajmniej do końca obecnego sezonu grypowego)
    >> b) znieść
    >> c) zastąpić inną przesłanką. JAKA?
    >
    > znieść i zachęcać osoby z objawami, aby unikały kontaktów z ludźmi. Tu
    > mam podobne zdanie do doktora Basiukiewicza.

    Uważam że całkiem możliwe że masz rację ale aż taka zmiana
    _w trakcie sezonu grypowego_ IMHO wymagałaby wytoczenia
    naprawdę ciężkiej artylerii.

    jak dla mnie obecne "wielkie luzowania" w Danii i Norwegii miałoby
    większy sens z końcem sezonu grypowego. Bo najgorzej najpierw tyrać a
    potem _łatwo_ przeputać owoce krwawicy.

    --
    A. Filip
    | Z czterdziestu słów kobiety zapamiętaj jedno.
    | (Przysłowie ormiańskie)


  • 126. Data: 2022-02-02 14:42:20
    Temat: Re: Testy na covid w pracy [O "wyższości" szczepień na kowid nad szczepieniami na grypę]
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Wed, 02 Feb 2022 14:10:04 +0100 (CET), A. Filip napisał(a):

    > jak dla mnie obecne "wielkie luzowania" w Danii i Norwegii miałoby
    > większy sens z końcem sezonu grypowego.

    Na pewno zdali się na opinie kompletnych ignorantów, czyli epidemiologów.
    Nie czytają mędrców z internetów, a już na pewno po polsku, i się doigrają.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
    Stefan Kisielewski

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 127. Data: 2022-02-02 15:33:32
    Temat: Re: Testy na covid w pracy [O "wyższości" szczepień na kowid nad szczepieniami na grypę]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
    > Dnia Wed, 02 Feb 2022 14:10:04 +0100 (CET), A. Filip napisał(a):
    >
    >> jak dla mnie obecne "wielkie luzowania" w Danii i Norwegii miałoby
    >> większy sens z końcem sezonu grypowego.
    >
    > Na pewno zdali się na opinie kompletnych ignorantów, czyli epidemiologów.
    > Nie czytają mędrców z internetów, a już na pewno po polsku, i się
    > doigrają.

    <cynizm> Po protestach w Kanadzie dokonali skokowego przeszacowania
    priorytetów epidemiologi politycznej. Profilaktyka polityczna
    rulez. </cynizm>

    Cynizmu szkołą wielką życie jest.

    --
    A. Filip
    | Współwyznawcy kochają się, biznesmeni nie ufają sobie wzajemnie.
    | (Przysłowie chińskie)


  • 128. Data: 2022-02-02 16:16:09
    Temat: Re: Testy na covid w pracy [O "wyższości" szczepień na kowid nad szczepieniami na grypę]
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Wed, 2 Feb 2022 13:48:00 +0100, Tomasz Kaczanowski napisał(a):

    > znieść i zachęcać osoby z objawami, aby unikały kontaktów z ludźmi.

    Jakimi objawami? Przecież covid nie istnieje! To spisek Gatesa i
    bigfarmu żeby podwoić majątki a ludzi zdepopulować!
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 129. Data: 2022-02-02 16:34:15
    Temat: Re: Testy na covid w pracy [O "wyższości" szczepień na kowid nad szczepieniami na grypę]
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 02.02.2022 o 16:16, Jacek Maciejewski napisał:
    > Dnia Wed, 2 Feb 2022 13:48:00 +0100, Tomasz Kaczanowski napisał(a):
    >
    >> znieść i zachęcać osoby z objawami, aby unikały kontaktów z ludźmi.
    >
    > Jakimi objawami? Przecież covid nie istnieje! To spisek Gatesa i
    > bigfarmu żeby podwoić majątki a ludzi zdepopulować!

    A lekarz co na twoje Zwidy mówi?
    --
    http://rzeda.pl



  • 130. Data: 2022-02-02 16:34:56
    Temat: Re: Testy na covid w pracy [O "wyższości" szczepień na kowid nad szczepieniami na grypę]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.02.2022 o 08:28, A. Filip pisze:

    >> Problem jest taki, że cała pandemia opiera się na tych testach, które
    >> w zasadzie o niczym nie mówią, szczególnie samodzielne.
    >
    > Ja od dłuższego czasu traktowałem jako wskaźnik kluczowy liczbę zgonów
    > (a rozszerzająco liczbę hospitalizacji zasadniczo na OJOMach).

    Zależy do czego - do zwalczania skutków - masz rację. Do zwalczania
    epidemii jako takiej trzeba zjechać ze sspółczynnikie R poniżej
    jedności. Magii w tym nie ma - chcesz wiedzieć czy wygasa epidemia,
    musisz to oszacować - a do tego trzeba wiedzieć ile osób jest
    zakażonych. Choć w sumie jak się nie zmieniają kryteria, to samą wiedzę
    o tym czy R rośnie czy spada możesz ocenić nawet na niedoskonałych danych.



    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1