-
121. Data: 2007-01-01 15:24:20
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Olgierd wrote:
> Osoba przedstawiająca się jako *Piotr Kubiak* stuknęła w klawisze i
> oto co powstało:
>
>>>> Jak kupię
>>>> utwór z prawem do 3-krotnego odtworzenia, i będzie istniało
>>>> urządzenie które umożliwi skopiowanie tego utworu razem z
>>>> zabezpieczeniem DRM, to obie kopie będzie można nadal odtworzyć po 3
>>>> razy.
>>> W sensie fizycznym - owszem. Natomiast w takim znaczeniu w jakim owo
>>> "będzie można" zamierzasz oceniać w kategoriach prawa -
>>> niekoniecznie.
>> Jak nadejdą czasy, że faktycznie nie będzie można bo prawo zabrania,
>> to potem nadejdzie kolejna Rewolucja :)
>
> No wiesz, jeśli uważasz, że znajdzie się jakiś Lenin, który rzuci
> hasło "grab zagrabliennoje" bądź też ktoś, komu zechce się niszczyć
> wszystkie te iPody, DRM itd. - to może, kto wie...
Nie tylko ja tak uważam :) http://prawo.vagla.pl/node/5603
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)
-
122. Data: 2007-01-01 22:50:40
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Wojciech "Spook" Sura wrote:
> Abstrahując od faktu, że jeśli już nie istnieją, to zapewne niedługo
> będzie można kupić kartę dźwiękową, która z odpowiednimi sterownikami
> będzie umiała sama nagrywać to, co idzie na jej wyjście.
ROTFL
Wirtualne karty dźwiękowe to stara rzecz - instalujesz w systemie i
program za chiny ludowe nie odróżni, czy ta karat to sprzęt czy tylko
program.
Dla wingrozy to się chyba nazywało TotalRecorder - jakieś 5 lat temu
czymś takim się bawiłem...
-
123. Data: 2007-01-02 09:11:34
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Powiedział(a) *Piotr Kubiak* na tej grupie:
> Wybacz, ale nie bardzo rozumiem. Zrobiłem kopię zapasową zgodnie z 75,
> nie muszę jej przecież przechowywać razem z oryginałem. Jedyne co może
> być problematyczne to udowodnienie że zrobienie *kopii zapasowej* jest
> niezbędne do korzystania z programu - przyznam że nie potrafię sobie
> wyobrazić takiej sytuacji. No ale załóżmy że da się to udowodnić - wtedy
> mogę tę kopię imho legalnie przekazać każdemu.
Sprawdziłem w komentarzu do PA - Barta i Markiewicz piszą, że
"niezbędne do korzystania" należy rozumieć jako sytuację, w której
producent oprogramowania nie jest w stanie natychmiast dostarczyć innej
kopii.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl
-
124. Data: 2007-01-02 11:00:26
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Olgierd wrote:
> Powiedział(a) *Piotr Kubiak* na tej grupie:
>
>> Wybacz, ale nie bardzo rozumiem. Zrobiłem kopię zapasową zgodnie z 75,
>> nie muszę jej przecież przechowywać razem z oryginałem. Jedyne co może
>> być problematyczne to udowodnienie że zrobienie *kopii zapasowej* jest
>> niezbędne do korzystania z programu - przyznam że nie potrafię sobie
>> wyobrazić takiej sytuacji. No ale załóżmy że da się to udowodnić - wtedy
>> mogę tę kopię imho legalnie przekazać każdemu.
>
> Sprawdziłem w komentarzu do PA - Barta i Markiewicz piszą, że
> "niezbędne do korzystania" należy rozumieć jako sytuację, w której
> producent oprogramowania nie jest w stanie natychmiast dostarczyć innej
> kopii.
Czyli, w praktyce i w dobie Internetu dotyczy to chyba tylko sytuacji w
której producent upadł/porzucił support do danego produktu.
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)
-
125. Data: 2007-01-02 11:05:22
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Olgierd wrote:
> Osoba przedstawiająca się jako *Piotr Kubiak* stuknęła w klawisze i
> oto co powstało:
>
>>> Nie, nie możesz, ponieważ przepisy o dozwolonym użytku (art. 23) nie
>>> dotyczą oprogramowania komputerowego. Ściśle: możesz ją przekazać
>>> na przechowanie, ale nie w celu korzystania z niej.
>> Nie zgadzam się. Tzn co do zasady zgoda, podpadam wtedy pod 116 par. 1 -
>> brak uprawnień w licencji, brak uprawnień w postaci art. 23. Ale ze 116
>> może wynikać, że na przechowanie też nie mogę przekazać - wszystko
>> opiera się o definicję rozpowszechniania. Czy przekazanie jednej kopii
>> już jest rozpowszechnianiem?
>
> Istotą przepisów
> jest to, że możesz sporządzić kopię zapasową na warunkach
> określonych ustawą, ale możesz z niej równocześnie korzystać tylko
> wtedy gdy pozwala Ci na to licencja.
I to w sumie mi wystarczy :)
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)
-
126. Data: 2007-01-05 11:09:47
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Piotr Kubiak wrote:
>> Sprawdziłem w komentarzu do PA - Barta i Markiewicz piszą, że
>> "niezbędne do korzystania" należy rozumieć jako sytuację, w której
>> producent oprogramowania nie jest w stanie natychmiast dostarczyć innej
>> kopii.
>
> Czyli, w praktyce i w dobie Internetu dotyczy to chyba tylko sytuacji w
> której producent upadł/porzucił support do danego produktu.
>
Brawo, brawo - a teraz opowiedz, geniuszu, jak sobie wyobrażasz
"natychmiastowe" dostarczenie kopii płytki z systemem w sytuacji kiedy
oryginalna płytka właśnie okazała się uszkodzona, a dysk został właśnie
wyczyszczony do ponownej instalacji.
Pomijam taki detal, że niektórzy "wiszą" na GPRS - policz sobie, jeśli
potrafisz, ile trwało by ciągnięcie kilkuset MB.
-
127. Data: 2007-01-05 13:16:38
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:r8o174-u78.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>>> Sprawdziłem w komentarzu do PA - Barta i Markiewicz piszą, że
>>> "niezbędne do korzystania" należy rozumieć jako sytuację, w której
>>> producent oprogramowania nie jest w stanie natychmiast dostarczyć innej
>>> kopii.
> Brawo, brawo - a teraz opowiedz, geniuszu, jak sobie wyobrażasz
> "natychmiastowe" dostarczenie kopii płytki z systemem w sytuacji kiedy
> oryginalna płytka właśnie okazała się uszkodzona, a dysk został właśnie
> wyczyszczony do ponownej instalacji.
Prawo autor..... powstało na podstawie którejś tam Dyrektywy Rady Wspól.
Europ. Zostało ono wprowadzone w na jedną modłę w europie. W Polsce
ustawodawca w art 75 pisze "niezbędne do korzystania", co można
interpretować, że kopię można zrobić, gdy to jest niezbędne w czasie
teraźniejszym.
Natomiast w niektórych państwach zapis art. 75 pa mówi o zezwoleniu na kopię
"niezbędną do korzystania w przyszłości". Przy takim zapisie sprawa jest
prosta. Można zrobić kopię zaraz po kupnie programu, bo może przydać się w
przyszłości. Tak jak sugerujesz w opisanej sytuacji. Może przy takim dużym
proc. piractwa, ustawodawca celowo zostawił taki zapis, który budzi
kontrowersje interpretacyjne. Może aby dać dowolność sądom interpretacji.
Trudno jest mi to zrozumieć.
Wczoraj bodajże czytałem, że są próby zmiany dyrektywy europ. dot praw
autor., gdzie chce się zakazać nawet kopiowania utworów muz. na własny
użytek. Wygląda, że będzie jeszcze trudniej.
--
Maluch
-
128. Data: 2007-01-05 15:48:31
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
"Maluch" <n...@m...pl> wrote in message
news:enlj4g$dc4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Europ. Zostało ono wprowadzone w na jedną modłę w europie. W Polsce
> ustawodawca w art 75 pisze "niezbędne do korzystania", co można
> interpretować, że kopię można zrobić, gdy to jest niezbędne w czasie
> teraźniejszym.
To jest tak. Wiadomości ze źródła MS: Jak płytka jest uszkodzona XP OEM
należy udać się do sklepu, gdzie zakupiliśmy system z komputerem. Sklep
powinien nam załatwić nowy nośnik. Jeżeli np. sklep zlikwidowany, to można
zamówić to bezpośrednio w MS. Koszt 20 euro, płatne kartą płatniczą. Krótko
mówiąc kupujemy drugi legalny.
--
Maluch
-
129. Data: 2007-01-05 16:33:39
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Andrzej Lawa wrote:
> Piotr Kubiak wrote:
>
>>> Sprawdziłem w komentarzu do PA - Barta i Markiewicz piszą, że
>>> "niezbędne do korzystania" należy rozumieć jako sytuację, w której
>>> producent oprogramowania nie jest w stanie natychmiast dostarczyć innej
>>> kopii.
>> Czyli, w praktyce i w dobie Internetu dotyczy to chyba tylko sytuacji w
>> której producent upadł/porzucił support do danego produktu.
>>
>
> Brawo, brawo - a teraz opowiedz, geniuszu, jak sobie wyobrażasz
> "natychmiastowe" dostarczenie kopii płytki z systemem w sytuacji kiedy
Jak wynika z komentarza zacytowanego przez Olgierda, producent nie ma
natychmiast dostarczyć, tylko być w stanie dostarczyć. Zapewniam że
większość producentów jest.
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)