Czy można wygrać ze skokiem, jeśli umowa o kredyt była zawarta przed ustawą
antylichwiarską?
Obecnie zadłużenie wynosi 4tyś zl, natomiast odsetki od tego 6 tys zł...
W umowie jest zapis o odsetkach rzędu 80%.
Nie ma opcji, nie chcą się ugadywać - fakt że nie mają z czego ściągać i tak
się toczy z roku na roku...
Ktoś coś doradzi?
p.s. nie rozpatrujmy że trzeba było zapłacić - wtedy było źle i nie było z
czego, klient chce zapłacić teraz

Pozdrawiam - Darek.