eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sklep i zakas fotografowania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 778

  • 221. Data: 2008-01-12 10:29:25
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "Mis Puchatek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:fma46m$uqk$2@news.onet.pl...


    > jak znajdziesz to napisz czemu sie z tym nie zgadzasz oraz napisz wlasna
    > interpretacje.

    Po co? I tak nie zrozumiesz.


    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"


  • 222. Data: 2008-01-12 10:29:56
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 11 Jan 2008, Jacek Krzyzanowski wrote:

    > Dnia Fri, 11 Jan 2008 23:29:43 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
    [...]
    >> Tak. Chyba, ze otworzy sklep dostepny publicznie, wtedy moze tworzyc
    >> "swoje prawa" tak, zeby nie byly sprzeczne z prawem wyzszym, czyli
    >> akurat w tym wypadku z prawami konsumentów, ktore sa regulowane ustawą.
    >
    > A skad Ci sie wzielo, ze prawo konsumenta jest wyzsze od prawa wlasnosci?
    > Jest akurat odwrotnie.

    Przy takiej logice, wychodzi że wszelkie przepisy szczegółowe
    ustępują wobec prawa własności. Ciekawe, nie wiedziałem.
    Oświecisz z czego wynika ta "wyższość"?

    >> JEzeli nawet stworzy taki esobie wewnetrzne prawa, to konsument ni emusi
    >> ich przestrzegac i nie bedzi epociagniety do odpowiedzialnosci karnej za
    >> niesluchanie sie wicechrabii wlasciciela.
    >
    > A kto mowi o odpowiedzialnosci karnej? Jest swoboda zawierania umow. Nie
    > podobaja Ci sie moje warunki, to nikt Cie nie zmusza, zebys na nie
    > przystawal.

    Mówisz, że możesz zawrzeć np. z najemcą lokalu mieszkalnego taką
    umowę, że będzies miał prawo o każdej porze dnia i nocy wejść
    (jako właściciel) do *swojego* mieszkania (a jak zmieni zamki to
    będziesz nadał mógł, bo przecież w SWOJE drzwi możesz wyłamać,
    zgodnie z umową zreszta)?
    No to gratuluję (podejścia). Ale w roli właściciela nijak bym
    nie brał poważnie tego co piszesz.

    BTW:
    Przepraszam że tak wyszło, iż do wskazania iż ma miejce nadużywanie prawa
    do ochrony miru trzeba posłużyć się skorzystaniem z tego prawa, ale
    wydało mi się ciekawe w kontekście tego co piszesz :>

    pzdr, Gotfryd


  • 223. Data: 2008-01-12 10:29:59
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Jacek Krzyzanowski pisze:

    > Jest swoboda zawierania umow. Nie
    > podobaja Ci sie moje warunki, to nikt Cie nie zmusza, zebys na nie
    > przystawal.

    Jaka swoboda umow? Sprzedawca ma obowiazek sprzedac towar kazdemu kto na
    to wyrazi zgode. Samo otwarcie sklepu z wystawieniem towaru na widok
    publiczny jest oferta skierowana do kazdego, bez wyjatku - czy ma on
    aparat (nawet na zebach), czy ma on zielone trampki, czy jest murzyne.
    To od kazdego klienta, do ktorego sprzedawca kieruja swa oferte, zalezy
    czy klient zdecyduje sie czy nie.

    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 224. Data: 2008-01-12 10:31:16
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Nostradamus pisze:
    > A właściciel lokalu
    > może nie wpuszczać nieodpowiednio ubranych. Nie wiesz o tym?

    Tzn moze nie wpuszczac murzynow ze wzgledu na nieodpowiedni kolor skory?
    Ciekawe pierdoly


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 225. Data: 2008-01-12 10:32:10
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Jacek Krzyzanowski pisze:

    > Umocowaniem prawnym jest prawo wlasnosci. To wlasciciel decyduje, w jaki
    > sposob jest uzytkowana jego wlasnosc.

    Wlasciciel juz zdecydowal otwierajac sklep i wystawiajac towar na widok
    publiczny. Tym samym skierowal swa oferte do kazdego, kto ma na nia ochote.



    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 226. Data: 2008-01-12 10:33:25
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Jacek Krzyzanowski pisze:

    > Teraz podaj mi ustawe, ktora zabrania wlascicielowi zakazac fotografowania
    > na terenie swojej wlasnosci.

    TO podaj ustawe, ktora nakazuje sluchania zakazow zakazywania
    wlasciciela sklepu. Nie wymyslaj absurdow.

    Bo za chwile bedziesz chcial ustawe ktora zakazuje zakazywania
    oddychania, albo pisania na ta grupe.


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 227. Data: 2008-01-12 10:38:34
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>

    Użytkownik castrol napisał:
    > Jacek Krzyzanowski pisze:
    >
    >> Jest swoboda zawierania umow. Nie
    >> podobaja Ci sie moje warunki, to nikt Cie nie zmusza, zebys na nie
    >> przystawal.
    >
    > Jaka swoboda umow? Sprzedawca ma obowiazek sprzedac towar kazdemu kto na
    > to wyrazi zgode. Samo otwarcie sklepu z wystawieniem towaru na widok
    > publiczny jest oferta skierowana do kazdego, bez wyjatku - czy ma on
    > aparat (nawet na zebach), czy ma on zielone trampki, czy jest murzyne.

    ...czy chodziz kkomórką i robi zdjęcia produktom...


    Mis Puchaty
    --
    Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
    "Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
    A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
    Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.



  • 228. Data: 2008-01-12 10:38:43
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "castrol" <j...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:478896fb@news.home.net.pl...


    > Tzn moze nie wpuszczac murzynow ze wzgledu na nieodpowiedni kolor skory?

    Jeśli tak uważasz, opowiedz o tym swemu lekarzowi.
    Co myślisz o przejażdzce rowerem po sklepie?
    Zakazu nie ma;)



    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"


  • 229. Data: 2008-01-12 10:39:04
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 12 Jan 2008, Nostradamus wrote:

    > Użytkownik "Mis Puchatek" <a...@a...pl> napisał
    >
    >> NIE MA ZAKAZU FOTOGRAFOWANIA.
    >
    > Choćbyś to napisał(a) sto razy, dwa razy większą czcionką

    wKF: mam dość silne wrażenie, że również odnosi się to do
    stawiających tezę przeciwną.

    > Może też zabronić jeżdżenia po sklepie rowerem. Serio.

    W to pewnie nikt nie wątpi, bo sprzedawca (znaczy właściciel
    sklepu) ma prawo uznać to za swój OBOWIĄZEK, celem zapewnienia
    np. bezpieczeństwa innym kupującym.
    Skoro ma obowiązek, to tym samym ma prawo.

    Ewidentnie może więc ograniczyć wszelkie czynności, które
    powodują zagrożenie dla ludzi lub mienia.
    Jak się uprze, to podciągnie pod to:
    - używanie statywów
    - używanie lampy błyskowej
    ...i z tym trzeba się pogodzić. Robienie zdjęć bez tych "groźnych
    narzędzi" już takiego argumentu, który można by porównać z zakazem
    jeżdżenia rowerem czy wrotkami nie daje.

    pzdr, Gotfryd


  • 230. Data: 2008-01-12 10:48:56
    Temat: Re: Sklep i pl.soc.prawo
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Mis Puchatek pisze:

    > W tym watku przekonalem sie, ze poziom siegnal
    > dna. A chwile potem rozległo się pukanie od dołu.
    >

    Nie ma to jak uczciwa samokrytyka.


    --
    @2008 Johnson

    "Koniec świata się zbliża ..."

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30 ... 70 ... 78


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1