eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 105

  • 61. Data: 2021-04-21 14:00:24
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Kviat

    W dniu 21.04.2021 o 13:39, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
    > W dniu 21.04.2021 o 12:39, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
    >>>>> Poza tym widzisz - on ja lekko "szturchnal", ona widac jakas
    >>>>> feministka i "oddala" nie patrzac na grozace konsekwencje :-)
    >>
    >>> No ale wypada miec troche rozumu i wiedziec, ze jak sie uderzy chlopa
    >>> "dwa razy wiekszego", to jak on odda, to bedzie zle :-)
    >
    >> Rzeczywiście zabawne.
    >
    >> A ile trzeba mieć rozumu żeby ogarnąć, że nie "szturcha" się w tył
    >> głowy innych ludzi?
    >
    > No ale szturchnal.
    > I teraz mozna sobie ponarzekac, albo policje wezwac, albo w jaja kopnac,
    > albo gazem po oczach - ale w pysk walnac wiedzac, ze on moze walnac
    > jeszcze mocniej - to glupota :-)
    >
    >> https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-04-21/atak-
    na-kobiete-w-markecie-w-lesznie-mezczyzna-uslyszal-z
    arzuty/
    >>
    >> dzisiaj, 10:23
    >> "- Mężczyzna został już przesłuchany przez policjantów; to 48-letni
    >> mieszkaniec Leszna. Zostały mu ogłoszone łącznie trzy zarzuty
    >> popełnienie przestępstw: znieważenia klientki sklepu słowami
    >> wulgarnymi, naruszenia jej nietykalności cielesnej poprzez uderzenie
    >> jej otwartą ręką w tył głowy, oraz spowodowanie lekkiego uszkodzenia
    >> ciała poprzez uderzenie tej kobiety pięścią w twarz - powiedziała
    >> Żymełka.
    >
    > Poczekajmy na koniec sprawy i efekt adwokata, ale zauwaz, ze policjanci
    > jakby sie zgadzaja, ze oddanie bylo wlasciwe - tylko za mocne.

    Masz poważne zaburzenia umysłu.
    Jak mam zauważyć coś, co nie istnieje?

    > Jakby nie uszkodzil, to by trzeciego zarzutu nie bylo ?

    Masz poważne zaburzenia umysłu.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr



  • 62. Data: 2021-04-21 15:52:58
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 21.04.2021 o 12:30, Kviat napisał:
    > W dniu 21.04.2021 o 11:52, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >
    >> niby tępi fakenewsy, a powołuje się na nagranie ucięte pod tezę na
    >> znanym portalu, który tak robi. Nie wiem jak było, bo jest słowo
    >> przeciw słowu (nagranie ucięte), ale ponoć ta pani zaatakowała
    >> najpierw dziecko tego pana, czy tak było, nie wiem, to wiem, tylko z
    >> wyjaśnień stron, bo film na portalu taki pocięty wylądował. Nie bronię
    >> go, bo niepotrzebnie kontratakował, ale jeśli by się to potwierdziło,
    >> to stroną atakującą była osoba wierząca w to, że zwykłe bawełniane
    >> szmaty na twarzy chronią przed wirusem kogokolwiek (poszukaj
    >> wypowiedzi dr Grzesiowskiego, który twierdzi, że bawełniane maseczki
    >> mogą wręcz działać odwrotnie). Jednak mit działania czegokolwiek na
    >> twarzy, noszonego jakkolwiek trwa w narodzie.
    >
    > I tak właśnie rodzą się fakenewsy.
    > Nie wiem jak to było, ale ponoć ufo wylądowało i zaczęło strzelać
    > laserami, czy tak było, nie wiem, to wiem tylko z wyjaśnień stron, bo
    > film taki pocięty wylądował, ale jeśli by się to potwierdziło, to stroną
    > atakującą byłoby ufo. Poszukaj wypowiedzi profesora, który twierdzi, że
    > ufo istnieje i strzela do ludzi laserami.
    >
    > Dr Grzesiowski twierdzi, że:
    > https://www.medexpress.pl/zbyt-dlugo-noszona-maseczk
    a-to-powazne-zagrozenie-dla-zdrowia/77248
    >

    czytałeś co wklejałeś - pomijam już, że jest to wiedza sprzed roku i
    trochę się zdewaluowała, bo okazuje się, że jednak wirus przenosi się
    przede wszystkim aerozolem, a nie drogą kropelkową,

    Dodam właśnie slajd z jednego z webinarów dra. Grzesiowskiego
    https://twitter.com/MarekJarczynski/status/137594766
    0159549440

    WIęc widzisz, materiałowe maseczki nie mają zastosowania.

    > Dr hab. med. Tadeusz Zielonka
    > https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedzie
    c,koronawirus--maseczki---najwieksze-bledy--mity--tl
    umaczy-pulmonolog,artykul,75213646.html

    > "To nie koniec mitów związanych z maseczkami. W sieci można natknąć się
    > na twierdzenie, że ich noszenie prowadzi do niedotlenienia i osłabia
    > wydolność organizmu. Badania przeczą tym doniesieniom...
    >
    > Tak, mit ten został obalony. Doświadczenia wykazały bowiem, że podczas
    > noszenia maseczki nie dochodzi do spadku utlenowania krwi."

    tia,
    https://www.medexpress.pl/wszystko-co-musisz-wiedzie
    c-o-oddychaniu-w-maseczce/77490

    A jak przeczytałeś dokładnie teksty, to wiesz, że w normalnym życiu
    takie poprawne używanie jest w zasadzie niemożliwe, co wskazuje na to,
    że powszechny nakaz noszenia masek jest nieskuteczny, co pokazują
    badania. Nikt nie twierdzi, że maski specjalistyczne prawidłowo używane
    nie poprawią w niewielki sposób statystykę, ale nie powszechnie noszone.
    A już noszenie na powietrzu, gdzie nie ma to znaczeni, to głupota.

    --
    http://zrzeda.pl


  • 63. Data: 2021-04-21 16:56:46
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Kviat

    W dniu 21.04.2021 o 15:52, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >
    > A jak przeczytałeś dokładnie teksty, to wiesz, że w normalnym życiu
    > takie poprawne używanie jest w zasadzie niemożliwe,

    Jest możliwe.
    Nikt nie zabrania nosić właściwej maseczki i nosić jej poprawnie.
    Nie jest możliwe, bo ludzie mają wyjebane na cudze (i własne) zdrowie?
    Zrobić spójne i jasne przepisy i egzekwować.

    > co wskazuje na to,
    > że powszechny nakaz noszenia masek jest nieskuteczny, co pokazują
    > badania.

    Co niby te badania pokazują? Że noszenie maseczek jest nieskuteczne, czy
    że nakaz noszenia maseczek jest nieskuteczny?
    Bo to dwie różne sprawy.

    Maseczki są nieskuteczne, bo rządzący nie potrafią tego ogarnąć?
    Badania pokazują, że maseczki są skuteczne.
    Nie ma żadnych przeszkód żeby tak skonstruować przepisy, żeby ludzie
    nosili maseczki skuteczne i tam, gdzie są potrzebne.

    > Nikt nie twierdzi, że maski specjalistyczne prawidłowo używane
    > nie poprawią w niewielki sposób statystykę, ale nie powszechnie noszone.

    Tyle, że z fakeniusowych przekazów wynika, że maseczki są nieskuteczne -
    co jest oczywistą nieprawdą i w konsekwencji ludzie nie zakładają
    żadnych, nawet tych właściwych. Dorzuć do tego narrację z "ograniczaniem
    wolności" i pokemony nie będą zakładać maseczki choćby była
    najwłaściwsza na świecie i tam, gdzie faktycznie powinna być założona.

    "poprawiają w niewielki sposób statystykę" - to kolejna manipulacja.
    Oczywiście, że poprawiają i to znacząco. Zapytaj lekarzy dlaczego noszą
    maseczki, a rządzących dlaczego pozwalają nosić ludziom nieskuteczne
    maseczki.

    > A już noszenie na powietrzu, gdzie nie ma to znaczeni, to głupota.

    Koleś nie miał maseczki w sklepie stojąc w kolejce do kasy, a nie w parku.
    Nie miał ani nieskutecznej, ani tej skutecznej.

    Jak stoję w kolejce do kasy i jakiś typ dyszy mi na kark, to mam mu
    zrobić badanie czy jest zdrowy czy nie i w zależności od wyniku
    grzecznie poprosić żeby założył maseczkę?
    Może właśnie dlatego trzeba w sklepach zakładać maseczkę, czy się to
    komuś podoba, czy nie.
    Ale oczywiście koleś poczuł się urażony, że jakaś głupia baba zamiast
    siedzieć na łańcuchu w kuchni śmiała władcy wszechświata zwrócić uwagę i
    pogwałcić jego osobiste wolności, więc trzeba było ukarać feministkę
    żeby przypomnieć gdzie jest jej miejsce.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 64. Data: 2021-04-21 17:49:41
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:608013d9$0$522$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 21.04.2021 o 13:39, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup W dniu 21.04.2021 o
    > 12:39, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
    >> A ile trzeba mieć rozumu żeby ogarnąć, że nie "szturcha" się w tył
    >> głowy innych ludzi?
    >
    > No ale szturchnal.
    > I teraz mozna sobie ponarzekac, albo policje wezwac, albo w jaja
    > kopnac, albo gazem po oczach - ale w pysk walnac wiedzac, ze on moze
    > walnac jeszcze mocniej - to glupota :-)
    >
    >> https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-04-21/atak-
    na-kobiete-w-markecie-w-lesznie-mezczyzna-uslyszal-z
    arzuty/
    >> dzisiaj, 10:23
    >>> "- Mężczyzna został już przesłuchany przez policjantów; to
    >>> 48-letni mieszkaniec Leszna. Zostały mu ogłoszone łącznie trzy
    >>> zarzuty popełnienie przestępstw: znieważenia klientki sklepu
    >>> słowami wulgarnymi, naruszenia jej nietykalności cielesnej poprzez
    >>> uderzenie jej otwartą ręką w tył głowy, oraz spowodowanie lekkiego
    >>> uszkodzenia ciała poprzez uderzenie tej kobiety pięścią w twarz -
    >>> powiedziała Żymełka.
    >
    >> Poczekajmy na koniec sprawy i efekt adwokata, ale zauwaz, ze
    >> policjanci jakby sie zgadzaja, ze oddanie bylo wlasciwe - tylko za
    >> mocne.

    >Masz poważne zaburzenia umysłu.
    >Jak mam zauważyć coś, co nie istnieje?

    No jak nie, jak tak:
    -naruszenie nietykalnosci przez uderzenie otwarta reka w tyl glowy ...
    a nie dwukrotne,
    -zadnego zarzutu za samo uderzenie piescia - tylko za spowodowanie
    lekkich uszkodzen.

    >> Jakby nie uszkodzil, to by trzeciego zarzutu nie bylo ?
    >Masz poważne zaburzenia umysłu.

    A nie Ty tym razem ?

    Jakby nie bylo lekkich uszkodzen ... no mogliby sprobowac naruszenie
    nietykalnosci drugi raz, ale i babke musieliby oskarzyc o to samo :-)

    J.


  • 65. Data: 2021-04-22 07:39:40
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 21.04.2021 o 16:56, Kviat napisał:
    > W dniu 21.04.2021 o 15:52, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>
    >> A jak przeczytałeś dokładnie teksty, to wiesz, że w normalnym życiu
    >> takie poprawne używanie jest w zasadzie niemożliwe,
    >
    > Jest możliwe.
    > Nikt nie zabrania nosić właściwej maseczki i nosić jej poprawnie.
    > Nie jest możliwe, bo ludzie mają wyjebane na cudze (i własne) zdrowie?
    > Zrobić spójne i jasne przepisy i egzekwować.

    Jest to niewygodne i niezdrowe (jak przeczytasz, to wszędzie podają, że
    długie noszenie maski nie jest zdrowe.
    >
    >> co wskazuje na to, że powszechny nakaz noszenia masek jest
    >> nieskuteczny, co pokazują badania.
    >
    > Co niby te badania pokazują? Że noszenie maseczek jest nieskuteczne, czy
    > że nakaz noszenia maseczek jest nieskuteczny?
    > Bo to dwie różne sprawy.

    Noszenie wszędzie maseczek jest nieskuteczne, bo nie da się ich
    skutecznie nosić cały czas poprawnie. Dlatego zaleca się zakładanie w
    szczególnych przypadkach, jeśli jesteś chory i z kimś się spotykasz,
    albo (i) jeśli ktoś się spotyka z osobą chorą.

    > Maseczki są nieskuteczne, bo rządzący nie potrafią tego ogarnąć?
    > Badania pokazują, że maseczki są skuteczne.

    Tylko te wykonane w warunkach laboratoryjnych, w warunkach życiowych
    nie, ponieważ głupia sprawa, nadmierna wilgotność, powoduje, że maska
    przestaje być skuteczna szybciej niż podano to w informacji jak długo
    powinno się ją nosić, a zaczyna wręcz być groźna.

    > Nie ma żadnych przeszkód żeby tak skonstruować przepisy, żeby ludzie
    > nosili maseczki skuteczne i tam, gdzie są potrzebne.

    no tak i przepisy, żeby zawsze była taka pogada, jaką potrzebujemy no i
    można ustalić, że od jutra mamy dobrobyt.


    > "poprawiają w niewielki sposób statystykę" - to kolejna manipulacja.
    > Oczywiście, że poprawiają i to znacząco. Zapytaj lekarzy dlaczego noszą
    > maseczki, a rządzących dlaczego pozwalają nosić ludziom nieskuteczne
    > maseczki.

    To sprawdź sobie w jakich warunkach i jak poprawiają i które maski.


    >
    >> A już noszenie na powietrzu, gdzie nie ma to znaczeni, to głupota.
    >
    > Koleś nie miał maseczki w sklepie stojąc w kolejce do kasy, a nie w parku.
    > Nie miał ani nieskutecznej, ani tej skutecznej.

    A jakbyś przeczytał ten link (z tego samego źródła co podałeś Ty, żebyś
    nie pisał, że to fakenewsy) o zagrożeniach, wystarczy, że miałby
    problemy oddechowe i nie byłoby zalecane by nosił maskę. Mógł być po
    prostu zwolniony z noszenia. Więc czepianie się jest szczytem idiotyzmu.
    Jak ktos chce, niech nosi, ale jak widzi kogoś bez, niech się nie
    czepia, to jego problem

    --
    http://zrzeda.pl


  • 66. Data: 2021-04-22 08:41:59
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Kviat

    W dniu 22.04.2021 o 07:39, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 21.04.2021 o 16:56, Kviat napisał:
    >> W dniu 21.04.2021 o 15:52, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>>
    >>> A jak przeczytałeś dokładnie teksty, to wiesz, że w normalnym życiu
    >>> takie poprawne używanie jest w zasadzie niemożliwe,
    >>
    >> Jest możliwe.
    >> Nikt nie zabrania nosić właściwej maseczki i nosić jej poprawnie.
    >> Nie jest możliwe, bo ludzie mają wyjebane na cudze (i własne) zdrowie?
    >> Zrobić spójne i jasne przepisy i egzekwować.
    >
    > Jest to niewygodne

    To ma być argument?

    > i niezdrowe (jak przeczytasz, to wszędzie podają, że
    > długie noszenie maski nie jest zdrowe.

    A podają też, że jest jakiś nakaz noszenia długo tej samej maski?

    >>> co wskazuje na to, że powszechny nakaz noszenia masek jest
    >>> nieskuteczny, co pokazują badania.
    >>
    >> Co niby te badania pokazują? Że noszenie maseczek jest nieskuteczne,
    >> czy że nakaz noszenia maseczek jest nieskuteczny?
    >> Bo to dwie różne sprawy.
    >
    > Noszenie wszędzie maseczek jest nieskuteczne,

    Nie. To narracja fakeniusowa.
    Nikt normalny nie domaga się żeby nosić je wszędzie.

    > bo nie da się ich
    > skutecznie nosić cały czas poprawnie.

    Może wystarczy nosić je poprawnie tam, gdzie trzeba je nosić?
    Jest jakiś zakaz poprawnego noszenia maseczek tam, gdzie trzeba je nosić?

    > Dlatego zaleca się zakładanie w
    > szczególnych przypadkach, jeśli jesteś chory i z kimś się spotykasz,
    > albo (i) jeśli ktoś się spotyka z osobą chorą.

    To się zdecyduj... przecież niepoprawne noszenie niewłaściwej maseczki
    bardziej szkodzi niż pomaga...
    Nagle można założyć poprawnie właściwą maseczkę? W pozostałych
    przypadkach się nie da? Np. w sklepie się nie da?

    Dobrze wiesz, że ludzie chorzy też chodzą na zakupy. Nie masz żadnej
    gwarancji, że wszyscy w sklepie są zdrowi. Żadnej.

    >> Maseczki są nieskuteczne, bo rządzący nie potrafią tego ogarnąć?
    >> Badania pokazują, że maseczki są skuteczne.
    >
    > Tylko te wykonane w warunkach laboratoryjnych, w warunkach życiowych
    > nie, ponieważ głupia sprawa, nadmierna wilgotność, powoduje, że maska
    > przestaje być skuteczna szybciej niż podano to w informacji jak długo
    > powinno się ją nosić, a zaczyna wręcz być groźna.

    Głupia sprawa, zgniłe mięso też jest groźne i jakoś ludzie sobie z tym
    radzą w warunkach życiowych.

    >> Nie ma żadnych przeszkód żeby tak skonstruować przepisy, żeby ludzie
    >> nosili maseczki skuteczne i tam, gdzie są potrzebne.
    >
    > no tak i przepisy, żeby zawsze była taka pogada, jaką potrzebujemy no i
    > można ustalić, że od jutra mamy dobrobyt.

    Przypomnę, że nie ma zakazu noszenia maseczki skutecznej.
    Na pogodę nie masz wpływu, na to co zakładasz na gębę masz.

    >> "poprawiają w niewielki sposób statystykę" - to kolejna manipulacja.
    >> Oczywiście, że poprawiają i to znacząco. Zapytaj lekarzy dlaczego
    >> noszą maseczki, a rządzących dlaczego pozwalają nosić ludziom
    >> nieskuteczne maseczki.
    >
    > To sprawdź sobie w jakich warunkach i jak poprawiają i które maski.

    Sprawdziłem.
    No i?

    >>> A już noszenie na powietrzu, gdzie nie ma to znaczeni, to głupota.
    >>
    >> Koleś nie miał maseczki w sklepie stojąc w kolejce do kasy, a nie w
    >> parku.
    >> Nie miał ani nieskutecznej, ani tej skutecznej.
    >
    > A jakbyś przeczytał ten link (z tego samego źródła co podałeś Ty, żebyś
    > nie pisał, że to fakenewsy) o zagrożeniach, wystarczy, że miałby
    > problemy oddechowe

    Miał? I dlatego dostał mandat za brak maseczki?

    > i nie byłoby zalecane by nosił maskę.

    I nie było?

    > Mógł być po
    > prostu zwolniony z noszenia.

    Był zwolniony? I dlatego dostał mandat za brak maseczki?

    > Więc czepianie się jest szczytem idiotyzmu.

    Więc zamiast powiedzieć, że ma problemy oddechowe i lekarz mu zabronił
    noszenia maseczki, to postanowił sprzedać jej chlapacza w tył głowy i
    przypierdolić w twarz? Tak to było?

    Pozwalanie na coś takiego jest szczytem idiotyzmu.
    Ja pierdolę... jesteśmy na pierwszym miejscu na świecie jeśli chodzi o
    ilość zgonów, ludzie w szpitalach się duszą, bo brakuje tlenu w
    instalacji, a ty mi tu wyjeżdżasz z tekstem, że ktoś jest idiotą, bo nie
    chce żeby jakiś typ mu chuchał na kark w kolejce do kasy?
    Serio?

    > Jak ktos chce, niech nosi, ale jak widzi kogoś bez, niech się nie
    > czepia, to jego problem

    Nie. To nie jest jego problem.
    Jak ktoś nie chce, to niech się wyprowadzi do lasu i zbiera grzyby, a
    nie łazi po sklepach z innymi ludźmi.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 67. Data: 2021-04-22 09:09:45
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 22.04.2021 o 08:41, Kviat napisał:
    > W dniu 22.04.2021 o 07:39, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> W dniu 21.04.2021 o 16:56, Kviat napisał:
    >>> W dniu 21.04.2021 o 15:52, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>>>
    >>>> A jak przeczytałeś dokładnie teksty, to wiesz, że w normalnym życiu
    >>>> takie poprawne używanie jest w zasadzie niemożliwe,
    >>>
    >>> Jest możliwe.
    >>> Nikt nie zabrania nosić właściwej maseczki i nosić jej poprawnie.
    >>> Nie jest możliwe, bo ludzie mają wyjebane na cudze (i własne) zdrowie?
    >>> Zrobić spójne i jasne przepisy i egzekwować.
    >>
    >> Jest to niewygodne
    >
    > To ma być argument?

    tak, bo jak jest coś bardzo niewygodne, ludzie będą robić to źle, bo
    będą robić, tak by było jak najmniej uciążliwe.

    >
    >> i niezdrowe (jak przeczytasz, to wszędzie podają, że długie noszenie
    >> maski nie jest zdrowe.
    >
    > A podają też, że jest jakiś nakaz noszenia długo tej samej maski?

    Noszenie maski długo, niezależnie czy będziesz zmieniał czy nie jest
    niezdrowe. Jeśli zmieniasz jest ta zaleta, że przynajmniej jeden z
    czynników eliminujesz.

    >
    >>>> co wskazuje na to, że powszechny nakaz noszenia masek jest
    >>>> nieskuteczny, co pokazują badania.
    >>>
    >>> Co niby te badania pokazują? Że noszenie maseczek jest nieskuteczne,
    >>> czy że nakaz noszenia maseczek jest nieskuteczny?
    >>> Bo to dwie różne sprawy.
    >>
    >> Noszenie wszędzie maseczek jest nieskuteczne,
    >
    > Nie. To narracja fakeniusowa.
    > Nikt normalny nie domaga się żeby nosić je wszędzie.

    no patrz, a nielegalne przepisy mówią co innego.

    >
    >> bo nie da się ich skutecznie nosić cały czas poprawnie.
    >
    > Może wystarczy nosić je poprawnie tam, gdzie trzeba je nosić?
    > Jest jakiś zakaz poprawnego noszenia maseczek tam, gdzie trzeba je nosić?

    no więc tam gdzie trzeba, czyli przy kontaktach z chorymi, zapewne
    ludzie noszą.

    >
    >> Dlatego zaleca się zakładanie w szczególnych przypadkach, jeśli jesteś
    >> chory i z kimś się spotykasz, albo (i) jeśli ktoś się spotyka z osobą
    >> chorą.
    >
    > To się zdecyduj... przecież niepoprawne noszenie niewłaściwej maseczki
    > bardziej szkodzi niż pomaga...
    > Nagle można założyć poprawnie właściwą maseczkę? W pozostałych
    > przypadkach się nie da? Np. w sklepie się nie da?

    można, jeśli robisz to rzadko, możesz do tego się przygotować i jest to
    w ściśle określonych warunkach, np w domu chorego.

    > Dobrze wiesz, że ludzie chorzy też chodzą na zakupy. Nie masz żadnej
    > gwarancji, że wszyscy w sklepie są zdrowi. Żadnej.

    no i? Na tej zasadzie, ponieważ są tacy, co kradną, tzn wszystkich
    należy ukarać za kradzież?

    >
    >>> Maseczki są nieskuteczne, bo rządzący nie potrafią tego ogarnąć?
    >>> Badania pokazują, że maseczki są skuteczne.
    >>
    >> Tylko te wykonane w warunkach laboratoryjnych, w warunkach życiowych
    >> nie, ponieważ głupia sprawa, nadmierna wilgotność, powoduje, że maska
    >> przestaje być skuteczna szybciej niż podano to w informacji jak długo
    >> powinno się ją nosić, a zaczyna wręcz być groźna.
    >
    > Głupia sprawa, zgniłe mięso też jest groźne i jakoś ludzie sobie z tym
    > radzą w warunkach życiowych.

    no i? co to ma do rzeczy?

    >
    >>> Nie ma żadnych przeszkód żeby tak skonstruować przepisy, żeby ludzie
    >>> nosili maseczki skuteczne i tam, gdzie są potrzebne.
    >>
    >> no tak i przepisy, żeby zawsze była taka pogada, jaką potrzebujemy no
    >> i można ustalić, że od jutra mamy dobrobyt.
    >
    > Przypomnę, że nie ma zakazu noszenia maseczki skutecznej.
    > Na pogodę nie masz wpływu, na to co zakładasz na gębę masz.

    na poprawne noszenie masek przez ludzi nie masz. Musisz się z tym
    pogodzić. Troszkę brakuje ci zrozumienia zachowań społecznych.


    >>> "poprawiają w niewielki sposób statystykę" - to kolejna manipulacja.
    >>> Oczywiście, że poprawiają i to znacząco. Zapytaj lekarzy dlaczego
    >>> noszą maseczki, a rządzących dlaczego pozwalają nosić ludziom
    >>> nieskuteczne maseczki.
    >>
    >> To sprawdź sobie w jakich warunkach i jak poprawiają i które maski.
    >
    > Sprawdziłem.
    > No i?

    Jeśli masz pytania, tzn, że nie sprawdziłeś.


    >>>> A już noszenie na powietrzu, gdzie nie ma to znaczeni, to głupota.
    >>>
    >>> Koleś nie miał maseczki w sklepie stojąc w kolejce do kasy, a nie w
    >>> parku.
    >>> Nie miał ani nieskutecznej, ani tej skutecznej.
    >>
    >> A jakbyś przeczytał ten link (z tego samego źródła co podałeś Ty,
    >> żebyś nie pisał, że to fakenewsy) o zagrożeniach, wystarczy, że miałby
    >> problemy oddechowe
    >
    > Miał? I dlatego dostał mandat za brak maseczki?

    a skąd wiesz, że dostał mandat? Zresztą, kto rozsądny by teraz
    przyjmował taki mandat, skoro sąd odrzuca, podobnie jak 54 takie mandaty.

    >> i nie byłoby zalecane by nosił maskę.
    >
    > I nie było?

    nie wiem, nie zaglądam innym do kart chorobowych.

    >> Mógł być po prostu zwolniony z noszenia.
    >
    > Był zwolniony? I dlatego dostał mandat za brak maseczki?

    Jeszcze raz dostał? Przyjął?

    >> Więc czepianie się jest szczytem idiotyzmu.
    >
    > Więc zamiast powiedzieć, że ma problemy oddechowe i lekarz mu zabronił
    > noszenia maseczki, to postanowił sprzedać jej chlapacza w tył głowy i
    > przypierdolić w twarz? Tak to było?

    A czemu ma się tłumaczyć każdej napotkanej osobie?


    > Pozwalanie na coś takiego jest szczytem idiotyzmu.
    > Ja pierdolę... jesteśmy na pierwszym miejscu na świecie jeśli chodzi o
    > ilość zgonów, ludzie w szpitalach się duszą, bo brakuje tlenu w
    > instalacji, a ty mi tu wyjeżdżasz z tekstem, że ktoś jest idiotą, bo nie
    > chce żeby jakiś typ mu chuchał na kark w kolejce do kasy?
    > Serio?

    Tak jesteśmy, tylko nie przez brak masek, a przez lockdown służby
    zdrowia. Jak się ludzi nie leczy, to ludzie umierają.


    >> Jak ktos chce, niech nosi, ale jak widzi kogoś bez, niech się nie
    >> czepia, to jego problem
    >
    > Nie. To nie jest jego problem.
    > Jak ktoś nie chce, to niech się wyprowadzi do lasu i zbiera grzyby, a
    > nie łazi po sklepach z innymi ludźmi.

    Bo? Bo Ty tak chcesz? Mały Hitlerek się w Tobie obudził, co chce mówić
    jak inni mają żyć i co robić?

    --
    http://zrzeda.pl




  • 68. Data: 2021-04-22 10:04:09
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Kviat

    W dniu 22.04.2021 o 09:09, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 22.04.2021 o 08:41, Kviat napisał:
    >> W dniu 22.04.2021 o 07:39, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>>>>
    >>>>> A jak przeczytałeś dokładnie teksty, to wiesz, że w normalnym życiu
    >>>>> takie poprawne używanie jest w zasadzie niemożliwe,
    >>>>
    >>>> Jest możliwe.
    >>>> Nikt nie zabrania nosić właściwej maseczki i nosić jej poprawnie.
    >>>> Nie jest możliwe, bo ludzie mają wyjebane na cudze (i własne) zdrowie?
    >>>> Zrobić spójne i jasne przepisy i egzekwować.
    >>>
    >>> Jest to niewygodne
    >>
    >> To ma być argument?
    >
    > tak, bo jak jest coś bardzo niewygodne, ludzie będą robić to źle, bo
    > będą robić, tak by było jak najmniej uciążliwe.

    To ma być argument?
    I dlatego maski są nieskuteczne i szkodzą zdrowiu, bo są niewygodne?
    To żaden argument - wiele rzeczy niewygodnych ludzie robią dobrze.

    >>> i niezdrowe (jak przeczytasz, to wszędzie podają, że długie noszenie
    >>> maski nie jest zdrowe.
    >>
    >> A podają też, że jest jakiś nakaz noszenia długo tej samej maski?
    >
    > Noszenie maski długo, niezależnie czy będziesz zmieniał czy nie jest
    > niezdrowe.

    Jest jakiś nakaz noszenia długo tej samej maski?

    > Jeśli zmieniasz jest ta zaleta, że przynajmniej jeden z
    > czynników eliminujesz.

    Czyli twierdzisz, że prawidłowo noszona właściwa maska szkodzi zdrowiu?
    Nawet "twój" dr. Grzesiowski tak nie twierdzi, więc powielasz fakenewsy.

    >>> Noszenie wszędzie maseczek jest nieskuteczne,
    >>
    >> Nie. To narracja fakeniusowa.
    >> Nikt normalny nie domaga się żeby nosić je wszędzie.
    >
    > no patrz, a nielegalne przepisy mówią co innego.

    To argument żeby zmienić przepisy, a nie że maski są nieskuteczne.

    >>> bo nie da się ich skutecznie nosić cały czas poprawnie.
    >>
    >> Może wystarczy nosić je poprawnie tam, gdzie trzeba je nosić?
    >> Jest jakiś zakaz poprawnego noszenia maseczek tam, gdzie trzeba je nosić?
    >
    > no więc tam gdzie trzeba, czyli przy kontaktach z chorymi, zapewne
    > ludzie noszą.

    Skąd masz pewność, że w sklepie nie masz kontaktu z osobami chorymi?

    >>> Dlatego zaleca się zakładanie w szczególnych przypadkach, jeśli
    >>> jesteś chory i z kimś się spotykasz, albo (i) jeśli ktoś się spotyka
    >>> z osobą chorą.
    >>
    >> To się zdecyduj... przecież niepoprawne noszenie niewłaściwej maseczki
    >> bardziej szkodzi niż pomaga...
    >> Nagle można założyć poprawnie właściwą maseczkę? W pozostałych
    >> przypadkach się nie da? Np. w sklepie się nie da?
    >
    > można, jeśli robisz to rzadko, możesz do tego się przygotować i jest to
    > w ściśle określonych warunkach, np w domu chorego.

    Mieszkasz w sklepie? Ile czasu wymaga takie przygotowanie, że nie da się
    tego zrobić przed wejściem do sklepu?
    Co przeszkadza zaplanować ilość właściwych maseczek, jeżeli planujesz
    kilkugodzinne pchanie sklepowego wózka?
    Prawidłowe nałożenie to jakaś procedura nie do ogarnięcia dla normalnego
    człowieka i wymaga wielomiesięcznych treningów jak przed lotem na Marsa?

    >> Dobrze wiesz, że ludzie chorzy też chodzą na zakupy. Nie masz żadnej
    >> gwarancji, że wszyscy w sklepie są zdrowi. Żadnej.
    >
    > no i? Na tej zasadzie, ponieważ są tacy, co kradną, tzn wszystkich
    > należy ukarać za kradzież?

    Pisałeś, że przy kontaktach z chorymi trzeba nosić maskę, nie spodobał
    ci się fakt, że chorzy też robią zakupy w sklepach.
    Gdzie tu kara?
    To albo trzeba nosić przy kontaktach z chorymi, albo nie trzeba.
    Zdecyduj się.

    >>>> Maseczki są nieskuteczne, bo rządzący nie potrafią tego ogarnąć?
    >>>> Badania pokazują, że maseczki są skuteczne.
    >>>
    >>> Tylko te wykonane w warunkach laboratoryjnych, w warunkach życiowych
    >>> nie, ponieważ głupia sprawa, nadmierna wilgotność, powoduje, że maska
    >>> przestaje być skuteczna szybciej niż podano to w informacji jak długo
    >>> powinno się ją nosić, a zaczyna wręcz być groźna.
    >>
    >> Głupia sprawa, zgniłe mięso też jest groźne i jakoś ludzie sobie z tym
    >> radzą w warunkach życiowych.
    >
    > no i? co to ma do rzeczy?

    To, że w warunkach życiowych da się założyć prawidłowo właściwą maseczkę.

    >>>> Nie ma żadnych przeszkód żeby tak skonstruować przepisy, żeby ludzie
    >>>> nosili maseczki skuteczne i tam, gdzie są potrzebne.
    >>>
    >>> no tak i przepisy, żeby zawsze była taka pogada, jaką potrzebujemy no
    >>> i można ustalić, że od jutra mamy dobrobyt.
    >>
    >> Przypomnę, że nie ma zakazu noszenia maseczki skutecznej.
    >> Na pogodę nie masz wpływu, na to co zakładasz na gębę masz.
    >
    > na poprawne noszenie masek przez ludzi nie masz.

    Ja nie. Dlatego płacę podatki żeby właściwe służby to wyegzekwowały od
    innych.

    > Musisz się z tym
    > pogodzić. Troszkę brakuje ci zrozumienia zachowań społecznych.

    Nie muszę. Nie muszę się godzić na to, żeby jakiś typ mi smarkał na kark
    w kolejce do kasy w sklepie tylko dlatego, bo mu w masce niewygodnie.
    Jak mieszkasz z ludźmi, to musisz się zgodzić na pewne niewygody.
    Trochę brakuje ci zrozumienia zachowań społecznych.

    >>>>> A już noszenie na powietrzu, gdzie nie ma to znaczeni, to głupota.
    >>>>
    >>>> Koleś nie miał maseczki w sklepie stojąc w kolejce do kasy, a nie w
    >>>> parku.
    >>>> Nie miał ani nieskutecznej, ani tej skutecznej.
    >>>
    >>> A jakbyś przeczytał ten link (z tego samego źródła co podałeś Ty,
    >>> żebyś nie pisał, że to fakenewsy) o zagrożeniach, wystarczy, że
    >>> miałby problemy oddechowe
    >>
    >> Miał? I dlatego dostał mandat za brak maseczki?
    >
    > a skąd wiesz, że dostał mandat?

    Może z komunikatu, który zamieściła policja?

    >>> Więc czepianie się jest szczytem idiotyzmu.
    >>
    >> Więc zamiast powiedzieć, że ma problemy oddechowe i lekarz mu zabronił
    >> noszenia maseczki, to postanowił sprzedać jej chlapacza w tył głowy i
    >> przypierdolić w twarz? Tak to było?
    >
    > A czemu ma się tłumaczyć każdej napotkanej osobie?

    Bo nie miał maseczki tam, gdzie powinien mieć.

    Ale trochę racji masz - obsługa sklepu dała dupy, że go wpuściła, a
    kobieta powinna wezwać policję, żeby typ wytłumaczył policjantowi
    dlaczego może zostawiać swoje wydzieliny na jej karku.

    To nijak nie usprawiedliwia reakcji tego typa.

    >> Pozwalanie na coś takiego jest szczytem idiotyzmu.
    >> Ja pierdolę... jesteśmy na pierwszym miejscu na świecie jeśli chodzi o
    >> ilość zgonów, ludzie w szpitalach się duszą, bo brakuje tlenu w
    >> instalacji, a ty mi tu wyjeżdżasz z tekstem, że ktoś jest idiotą, bo
    >> nie chce żeby jakiś typ mu chuchał na kark w kolejce do kasy?
    >> Serio?
    >
    > Tak jesteśmy, tylko nie przez brak masek, a przez lockdown służby
    > zdrowia. Jak się ludzi nie leczy, to ludzie umierają.

    Jakby ludzie nosili maseczki w sklepach i nie zostawiali wydzielin na
    karkach innych stojących w klejce, to może mieliby mniej roboty i mniej
    ludzi by umierało.

    >>> Jak ktos chce, niech nosi, ale jak widzi kogoś bez, niech się nie
    >>> czepia, to jego problem
    >>
    >> Nie. To nie jest jego problem.
    >> Jak ktoś nie chce, to niech się wyprowadzi do lasu i zbiera grzyby, a
    >> nie łazi po sklepach z innymi ludźmi.
    >
    > Bo? Bo Ty tak chcesz? Mały Hitlerek się w Tobie obudził, co chce mówić
    > jak inni mają żyć i co robić?

    Serio? Uważasz, że mieszkając z innymi ludźmi wolno ci robić wszystko na
    co masz ochotę?
    Srajmy ludziom na wycieraczki, nie będzie nam jakiś mały Hitlerek mówił
    jak mamy żyć i co robić.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 69. Data: 2021-04-22 10:22:13
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 22.04.2021 o 10:04, Kviat napisał:
    > W dniu 22.04.2021 o 09:09, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> W dniu 22.04.2021 o 08:41, Kviat napisał:
    >>> W dniu 22.04.2021 o 07:39, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>>>>>
    >>>>>> A jak przeczytałeś dokładnie teksty, to wiesz, że w normalnym
    >>>>>> życiu takie poprawne używanie jest w zasadzie niemożliwe,
    >>>>>
    >>>>> Jest możliwe.
    >>>>> Nikt nie zabrania nosić właściwej maseczki i nosić jej poprawnie.
    >>>>> Nie jest możliwe, bo ludzie mają wyjebane na cudze (i własne) zdrowie?
    >>>>> Zrobić spójne i jasne przepisy i egzekwować.
    >>>>
    >>>> Jest to niewygodne
    >>>
    >>> To ma być argument?
    >>
    >> tak, bo jak jest coś bardzo niewygodne, ludzie będą robić to źle, bo
    >> będą robić, tak by było jak najmniej uciążliwe
    >
    > To ma być argument?
    > I dlatego maski są nieskuteczne i szkodzą zdrowiu, bo są niewygodne?
    > To żaden argument - wiele rzeczy niewygodnych ludzie robią dobrze.

    nie to jest argument, że są nieskuteczne.


    >>>> i niezdrowe (jak przeczytasz, to wszędzie podają, że długie noszenie
    >>>> maski nie jest zdrowe.
    >>>
    >>> A podają też, że jest jakiś nakaz noszenia długo tej samej maski?
    >>
    >> Noszenie maski długo, niezależnie czy będziesz zmieniał czy nie jest
    >> niezdrowe.
    >
    > Jest jakiś nakaz noszenia długo tej samej maski?

    czytanie ze zrozumieniem szkodzi? Noszenie długo masek - szkodzi
    zdrowiu, czy będzie to jedna maska, czy zmieniana i tak jest to niezdrowe.


    >>>> bo nie da się ich skutecznie nosić cały czas poprawnie.
    >>>
    >>> Może wystarczy nosić je poprawnie tam, gdzie trzeba je nosić?
    >>> Jest jakiś zakaz poprawnego noszenia maseczek tam, gdzie trzeba je
    >>> nosić?
    >>
    >> no więc tam gdzie trzeba, czyli przy kontaktach z chorymi, zapewne
    >> ludzie noszą.
    >
    > Skąd masz pewność, że w sklepie nie masz kontaktu z osobami chorymi?

    skąd pewność, że e drewnianym kościele nie ma gdzieś cegły?

    >
    >>>> Dlatego zaleca się zakładanie w szczególnych przypadkach, jeśli
    >>>> jesteś chory i z kimś się spotykasz, albo (i) jeśli ktoś się spotyka
    >>>> z osobą chorą.
    >>>
    >>> To się zdecyduj... przecież niepoprawne noszenie niewłaściwej
    >>> maseczki bardziej szkodzi niż pomaga...
    >>> Nagle można założyć poprawnie właściwą maseczkę? W pozostałych
    >>> przypadkach się nie da? Np. w sklepie się nie da?
    >>
    >> można, jeśli robisz to rzadko, możesz do tego się przygotować i jest
    >> to w ściśle określonych warunkach, np w domu chorego.
    >
    > Mieszkasz w sklepie? Ile czasu wymaga takie przygotowanie, że nie da się
    > tego zrobić przed wejściem do sklepu?

    Jeśli idziesz do więcej niż jednego sklepu to ma to znaczenie.

    > Co przeszkadza zaplanować ilość właściwych maseczek, jeżeli planujesz
    > kilkugodzinne pchanie sklepowego wózka?
    > Prawidłowe nałożenie to jakaś procedura nie do ogarnięcia dla normalnego
    > człowieka i wymaga wielomiesięcznych treningów jak przed lotem na Marsa?

    nie, to konieczność posiadania odpowiedniej ilości masek, dodatkowo
    miejsca na ich włożenie do tego, żeby zanieść do utylizacji - tak
    powinno to przebiegać prawidłowo. Dodatkowo co ma za sens noszenie maski
    w sklepie, w którym jesteś albo chwilę, albo jeśli długo to jest to na
    tyle duży sklep, że kontakt z osobą chorą jest niewielki. Większość
    zakażeń to takie miejsca jak dom i miejsca pracy oraz placówki służby
    zdrowia. Zawsze jest ryzyko - jest kwestia jego minimalizacji i kosztu.
    Tam gdzie koszt jest duży, a efekt niewielki, nikt rozsądny się tym nie
    przejmuje.

    >
    >>> Dobrze wiesz, że ludzie chorzy też chodzą na zakupy. Nie masz żadnej
    >>> gwarancji, że wszyscy w sklepie są zdrowi. Żadnej.
    >>
    >> no i? Na tej zasadzie, ponieważ są tacy, co kradną, tzn wszystkich
    >> należy ukarać za kradzież?
    >
    > Pisałeś, że przy kontaktach z chorymi trzeba nosić maskę, nie spodobał
    > ci się fakt, że chorzy też robią zakupy w sklepach.
    > Gdzie tu kara?

    czy zawsze musisz wszystkich karać? Mnie nikt by nie ukarał, gdybym nie
    kichnął w chusteczkę, a jednak kicham w chusteczkę.


    > To albo trzeba nosić przy kontaktach z chorymi, albo nie trzeba.
    > Zdecyduj się.

    Musieć nie musisz, ale to zmniejsza p-stwo zarażenia się, więc
    przynajmniej ma sens. Rozumiesz różnicę?

    >
    >>>>> Maseczki są nieskuteczne, bo rządzący nie potrafią tego ogarnąć?
    >>>>> Badania pokazują, że maseczki są skuteczne.
    >>>>
    >>>> Tylko te wykonane w warunkach laboratoryjnych, w warunkach życiowych
    >>>> nie, ponieważ głupia sprawa, nadmierna wilgotność, powoduje, że
    >>>> maska przestaje być skuteczna szybciej niż podano to w informacji
    >>>> jak długo powinno się ją nosić, a zaczyna wręcz być groźna.
    >>>
    >>> Głupia sprawa, zgniłe mięso też jest groźne i jakoś ludzie sobie z
    >>> tym radzą w warunkach życiowych.
    >>
    >> no i? co to ma do rzeczy?
    >
    > To, że w warunkach życiowych da się założyć prawidłowo właściwą maseczkę.

    tia, stosując tą analogię mógłbym napisać, że skoro samolot lata, to się
    nie da. A z powodu remontu kanalizacji na Grochowie, na Pradze nie
    działają windy w wieżowcach.


    >> Musisz się z tym pogodzić. Troszkę brakuje ci zrozumienia zachowań
    >> społecznych.
    >
    > Nie muszę. Nie muszę się godzić na to, żeby jakiś typ mi smarkał na kark
    > w kolejce do kasy w sklepie tylko dlatego, bo mu w masce niewygodnie.
    > Jak mieszkasz z ludźmi, to musisz się zgodzić na pewne niewygody.
    > Trochę brakuje ci zrozumienia zachowań społecznych.

    Tak jasne, nie przeszkadzało ci to przez tyle poprzednich lat, a akurat
    w tym roku ci zaczęło.


    >>>>>> A już noszenie na powietrzu, gdzie nie ma to znaczeni, to głupota.
    >>>>>
    >>>>> Koleś nie miał maseczki w sklepie stojąc w kolejce do kasy, a nie w
    >>>>> parku.
    >>>>> Nie miał ani nieskutecznej, ani tej skutecznej.
    >>>>
    >>>> A jakbyś przeczytał ten link (z tego samego źródła co podałeś Ty,
    >>>> żebyś nie pisał, że to fakenewsy) o zagrożeniach, wystarczy, że
    >>>> miałby problemy oddechowe
    >>>
    >>> Miał? I dlatego dostał mandat za brak maseczki?
    >>
    >> a skąd wiesz, że dostał mandat?
    >
    > Może z komunikatu, który zamieściła policja?

    jest to jak dla mnie najmniej wiarygodne źródło.

    >
    >>>> Więc czepianie się jest szczytem idiotyzmu.
    >>>
    >>> Więc zamiast powiedzieć, że ma problemy oddechowe i lekarz mu
    >>> zabronił noszenia maseczki, to postanowił sprzedać jej chlapacza w
    >>> tył głowy i przypierdolić w twarz? Tak to było?
    >>
    >> A czemu ma się tłumaczyć każdej napotkanej osobie?
    >
    > Bo nie miał maseczki tam, gdzie powinien mieć.

    nie powinien.

    >
    > Ale trochę racji masz - obsługa sklepu dała dupy, że go wpuściła, a
    > kobieta powinna wezwać policję, żeby typ wytłumaczył policjantowi
    > dlaczego może zostawiać swoje wydzieliny na jej karku.

    gdyby obsługa sklepu nie wpuściła, to właśnie złamała by prawo.


    >> Tak jesteśmy, tylko nie przez brak masek, a przez lockdown służby
    >> zdrowia. Jak się ludzi nie leczy, to ludzie umierają.
    >
    > Jakby ludzie nosili maseczki w sklepach i nie zostawiali wydzielin na
    > karkach innych stojących w klejce, to może mieliby mniej roboty i mniej
    > ludzi by umierało.

    tak jasne...

    >>>> Jak ktos chce, niech nosi, ale jak widzi kogoś bez, niech się nie
    >>>> czepia, to jego problem
    >>>
    >>> Nie. To nie jest jego problem.
    >>> Jak ktoś nie chce, to niech się wyprowadzi do lasu i zbiera grzyby, a
    >>> nie łazi po sklepach z innymi ludźmi.
    >>
    >> Bo? Bo Ty tak chcesz? Mały Hitlerek się w Tobie obudził, co chce mówić
    >> jak inni mają żyć i co robić?
    >
    > Serio? Uważasz, że mieszkając z innymi ludźmi wolno ci robić wszystko na
    > co masz ochotę?
    > Srajmy ludziom na wycieraczki, nie będzie nam jakiś mały Hitlerek mówił
    > jak mamy żyć i co robić.

    Wolno mi to, co mi wolno, co zostało ustalone w konsensusie i ma naukowe
    podstawy chociażby.


    --
    http://zrzeda.pl




  • 70. Data: 2021-04-22 14:19:48
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: Kviat

    W dniu 22.04.2021 o 10:22, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 22.04.2021 o 10:04, Kviat napisał:

    >>>>> Jest to niewygodne
    >>>>
    >>>> To ma być argument?
    >>>
    >>> tak, bo jak jest coś bardzo niewygodne, ludzie będą robić to źle, bo
    >>> będą robić, tak by było jak najmniej uciążliwe
    >>
    >> To ma być argument?
    >> I dlatego maski są nieskuteczne i szkodzą zdrowiu, bo są niewygodne?
    >> To żaden argument - wiele rzeczy niewygodnych ludzie robią dobrze.
    >
    > nie to jest argument, że są nieskuteczne.

    Są nieskuteczne, bo są niewygodne?
    Tak właśnie powstają fakeniusy.
    Sporo ludzi nie pomyśli, że nienoszenie maski "bo niewygodnie" jest
    nieskuteczne, lecz, że maski są nieskuteczne - co jest oczywistą nieprawdą.
    A potem chodzą i powtarzają, że "maski są nieskuteczne"...

    Maski są skuteczne, więc nie opowiadaj bajek.
    https://www.rp.pl/Covid-19/308279879-Czy-maseczki-sa
    -skuteczne-Czy-moga-nam-zaszkodzic.html

    "Jak zapewnia Michele Guimon z francuskiego Narodowego Instytutu Badań i
    Bezpieczeństwa (INRS), "bariera ochronna maseczki chirurgicznej jest
    wystarczająca, aby zapobiec przedostawaniu się do środowiska kropelek
    uwalnianych podczas kaszlu czy kichania, oraz chroni użytkownika przed
    kropelkami wydzielanymi przez innych ludzi".
    Te powszechnie dostępne maseczki chirurgiczne nie są tak szczelne, jak
    profesjonalne maseczki FFP2, których używa personel szpitalny, a które
    mogą filtrować do 99% aerozoli o przekroju 0,6 um. Jednak amerykańscy
    naukowcy, po przeprowadzeniu badań wśród 2371 pracowników medycznych, są
    zdania, że typowa maseczka chirurgiczna zapewnia w przypadku infekcji
    dróg oddechowych przenoszonej głównie przez makrokropelki ochronę
    porównywalną z maseczką profesjonalną."


    >>>>> i niezdrowe (jak przeczytasz, to wszędzie podają, że długie
    >>>>> noszenie maski nie jest zdrowe.

    "Nawet noszona przez kilka godzin non stop maseczka nie może wywołać
    poważnego niedotlenienia. ,,Maseczki chirurgiczne i FFP2 są używane od
    dziesięcioleci w szpitalach, i nigdy nie zgłoszono przypadku
    niedotlenienia", mówią francuscy badacze.

    Podczas upału, dużej wilgotności czy wysiłku fizycznego maseczka ??z
    pewnością może wywołać dyskomfort i zadyszkę, ale skutki nie są poważne.
    Ryzyko niedotlenienia istnieje tylko u dzieci poniżej 2 roku życia ryzyko."

    Zadziwiające jak ci lekarze masowo zapadają na zdrowiu przez noszenie
    maseczek.

    >>>> A podają też, że jest jakiś nakaz noszenia długo tej samej maski?
    >>>
    >>> Noszenie maski długo, niezależnie czy będziesz zmieniał czy nie jest
    >>> niezdrowe.
    >>
    >> Jest jakiś nakaz noszenia długo tej samej maski?
    >
    > czytanie ze zrozumieniem szkodzi? Noszenie długo masek - szkodzi
    > zdrowiu, czy będzie to jedna maska, czy zmieniana i tak jest to niezdrowe.

    Nie opowiadaj bajek.
    Nie ma nakazu noszenia długo tej samej maseczki.

    >>>>> bo nie da się ich skutecznie nosić cały czas poprawnie.
    >>>>
    >>>> Może wystarczy nosić je poprawnie tam, gdzie trzeba je nosić?
    >>>> Jest jakiś zakaz poprawnego noszenia maseczek tam, gdzie trzeba je
    >>>> nosić?
    >>>
    >>> no więc tam gdzie trzeba, czyli przy kontaktach z chorymi, zapewne
    >>> ludzie noszą.
    >>
    >> Skąd masz pewność, że w sklepie nie masz kontaktu z osobami chorymi?
    >
    > skąd pewność, że e drewnianym kościele nie ma gdzieś cegły?

    Nie masz tej pewności.
    Czytanie ze zrozumieniem szkodzi?
    Więc zapytam inaczej: masz pewność, że w sklepie są sami zdrowi?

    >>>>> Dlatego zaleca się zakładanie w szczególnych przypadkach, jeśli
    >>>>> jesteś chory i z kimś się spotykasz, albo (i) jeśli ktoś się
    >>>>> spotyka z osobą chorą.
    >>>>
    >>>> To się zdecyduj... przecież niepoprawne noszenie niewłaściwej
    >>>> maseczki bardziej szkodzi niż pomaga...
    >>>> Nagle można założyć poprawnie właściwą maseczkę? W pozostałych
    >>>> przypadkach się nie da? Np. w sklepie się nie da?
    >>>
    >>> można, jeśli robisz to rzadko, możesz do tego się przygotować i jest
    >>> to w ściśle określonych warunkach, np w domu chorego.
    >>
    >> Mieszkasz w sklepie? Ile czasu wymaga takie przygotowanie, że nie da
    >> się tego zrobić przed wejściem do sklepu?
    >
    > Jeśli idziesz do więcej niż jednego sklepu to ma to znaczenie.

    No dramat normalnie... trzeba założyć i zdjąć maseczkę...
    Ale rozumiem, że dla sporej części społeczeństwa to może być zbyt trudna
    czynność do wykonania, w końcu nie bez przyczyny pis doszedł do władzy.

    >> Co przeszkadza zaplanować ilość właściwych maseczek, jeżeli planujesz
    >> kilkugodzinne pchanie sklepowego wózka?
    >> Prawidłowe nałożenie to jakaś procedura nie do ogarnięcia dla
    >> normalnego człowieka i wymaga wielomiesięcznych treningów jak przed
    >> lotem na Marsa?
    >
    > nie, to konieczność posiadania odpowiedniej ilości masek, dodatkowo
    > miejsca na ich włożenie do tego, żeby zanieść do utylizacji - tak
    > powinno to przebiegać prawidłowo.

    Ale co to ma wspólnego ze skutecznością masek?
    Do maski masz pretensje, że organizacyjnie to jest kiepsko przygotowane?

    Jestem na sto procent pewien, że gdyby rząd udostępnił ludziom
    najwłaściwsze maseczki na świecie (zamiast np. marnotrawić kasę na
    fundusze kościelne i propagandę TVPis), zamiast wystąpień pisowskich
    propagandystów puszczał w TV jak prawidłowo nosić maskę, zorganizował
    przy każdym sklepie pojemniki do utylizacji itd., to i tak znalazła by
    się grupka pokemonów, która by nie nosiła masek. Bo przecież noszenie
    masek to zamach na ich wolności osobiste...

    Doskonale wiesz, że "nieskuteczność masek" to zwykła wymówka...
    bo nikt nie zabrania nosić takich masek, które są skuteczne i w taki
    sposób, żeby były skuteczne.

    > Dodatkowo co ma za sens noszenie maski
    > w sklepie, w którym jesteś albo chwilę, albo jeśli długo to jest to na
    > tyle duży sklep, że kontakt z osobą chorą jest niewielki.

    Wystarczy przez chwilę pomyśleć
    - noszenie maski ogranicza chuchanie na kark wydzielinami, czyli
    zmniejsza się ryzyko zakażenia
    - noszenie maski ogranicza chuchanie wydzielinami na towary na półkach,
    które potem dotykasz, czyli zmniejsza się ryzyko zakażenia
    - nie każdy sklep jest duży, a w tych dużych i tak są kolejki do kas

    > Większość
    > zakażeń to takie miejsca jak dom i miejsca pracy oraz placówki służby
    > zdrowia. Zawsze jest ryzyko - jest kwestia jego minimalizacji i kosztu.
    > Tam gdzie koszt jest duży, a efekt niewielki, nikt rozsądny się tym nie
    > przejmuje.

    Bla bla bla.
    https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedzie
    c,amerykanscy-naukowcy-wytypowali-miejsca--gdzie-naj
    latwiej-o-infekcje-koronawirusem,artykul,29255629.ht
    ml

    "Wytypowaliśmy około 10 proc. najbardziej uczęszczanych miejsc, które
    stanowią źródło ponad 80 proc. wszystkich infekcji. Są to zatłoczone,
    zamknięte przestrzenie, gdzie ludzie przebywają przez dłuższy okres
    czasu - dodał.
    Prawdopodobieństwo infekcji było najwyższe w sklepach spożywczych,
    siłowniach, restauracjach, kawiarniach, gabinetach lekarskich, hotelach
    oraz kościołach."

    >>>> Dobrze wiesz, że ludzie chorzy też chodzą na zakupy. Nie masz żadnej
    >>>> gwarancji, że wszyscy w sklepie są zdrowi. Żadnej.
    >>>
    >>> no i? Na tej zasadzie, ponieważ są tacy, co kradną, tzn wszystkich
    >>> należy ukarać za kradzież?
    >>
    >> Pisałeś, że przy kontaktach z chorymi trzeba nosić maskę, nie spodobał
    >> ci się fakt, że chorzy też robią zakupy w sklepach.
    >> Gdzie tu kara?
    >
    > czy zawsze musisz wszystkich karać?

    Ja? Czytanie ze zrozumieniem szkodzi?
    Przecież to ty wyjechałeś z tym karaniem, a nie ja...

    > Mnie nikt by nie ukarał, gdybym nie
    > kichnął w chusteczkę, a jednak kicham w chusteczkę.

    Na zdrowie.

    >> To albo trzeba nosić przy kontaktach z chorymi, albo nie trzeba.
    >> Zdecyduj się.
    >
    > Musieć nie musisz, ale to zmniejsza p-stwo zarażenia się, więc
    > przynajmniej ma sens. Rozumiesz różnicę?

    No. To tak jak w sklepach.

    >> To, że w warunkach życiowych da się założyć prawidłowo właściwą maseczkę.
    >
    > tia, stosując tą analogię mógłbym napisać, że skoro samolot lata, to się
    > nie da. A z powodu remontu kanalizacji na Grochowie, na Pradze nie
    > działają windy w wieżowcach.

    Potrafisz założyć prawidłowo maskę?

    >>> Musisz się z tym pogodzić. Troszkę brakuje ci zrozumienia zachowań
    >>> społecznych.
    >>
    >> Nie muszę. Nie muszę się godzić na to, żeby jakiś typ mi smarkał na
    >> kark w kolejce do kasy w sklepie tylko dlatego, bo mu w masce
    >> niewygodnie.
    >> Jak mieszkasz z ludźmi, to musisz się zgodzić na pewne niewygody.
    >> Trochę brakuje ci zrozumienia zachowań społecznych.
    >
    > Tak jasne, nie przeszkadzało ci to przez tyle poprzednich lat, a akurat
    > w tym roku ci zaczęło.

    Oczywiście, że mi to przeszkadzało. Odsuwałem się od takich ludzi, bo
    mnie to brzydzi. Jak ktoś sam nie rozumie, że się nie smarka na innych
    ludzi, to żadna edukacja nie pomoże. Prawdopodobieństwo, że przez to
    będę musiał wymienić płuca na nowe nie było takie duże, więc nie było po
    co się awanturować. Normalnie takich ludzi omija się szerokim łukiem i
    już. Ale teraz nie jest normalnie. Ludzie umierają w szpitalach,
    ozdrowieńczy przechodzą ciężkie powikłania. Ma mieć maskę na gębie i
    koniec - gówno mnie obchodzi, czy jest zdrowy, czy chory - nie jestem
    lekarzem żeby go badać.

    >>> a skąd wiesz, że dostał mandat?
    >>
    >> Może z komunikatu, który zamieściła policja?
    >
    > jest to jak dla mnie najmniej wiarygodne źródło.

    Coś w tym jest.
    Rozsądek mi podpowiada, że w tym przypadku nie skłamali.

    >>>>> Więc czepianie się jest szczytem idiotyzmu.
    >>>>
    >>>> Więc zamiast powiedzieć, że ma problemy oddechowe i lekarz mu
    >>>> zabronił noszenia maseczki, to postanowił sprzedać jej chlapacza w
    >>>> tył głowy i przypierdolić w twarz? Tak to było?
    >>>
    >>> A czemu ma się tłumaczyć każdej napotkanej osobie?
    >>
    >> Bo nie miał maseczki tam, gdzie powinien mieć.
    >
    > nie powinien.

    Nie powinien się tłumaczyć?
    Nie powinien mieć maseczki?
    Nie powinien bić kobiety?

    Doprecyzuj, bo nie wiem co odpowiedzieć.

    >> Ale trochę racji masz - obsługa sklepu dała dupy, że go wpuściła, a
    >> kobieta powinna wezwać policję, żeby typ wytłumaczył policjantowi
    >> dlaczego może zostawiać swoje wydzieliny na jej karku.
    >
    > gdyby obsługa sklepu nie wpuściła, to właśnie złamała by prawo.

    Ale to argument, że prawo mamy złe, a nie że maski są nieskuteczne.

    >>> Tak jesteśmy, tylko nie przez brak masek, a przez lockdown służby
    >>> zdrowia. Jak się ludzi nie leczy, to ludzie umierają.
    >>
    >> Jakby ludzie nosili maseczki w sklepach i nie zostawiali wydzielin na
    >> karkach innych stojących w klejce, to może mieliby mniej roboty i
    >> mniej ludzi by umierało.
    >
    > tak jasne...

    Tak. To właśnie jest jasne.

    "Wytypowaliśmy około 10 proc. najbardziej uczęszczanych miejsc, które
    stanowią źródło ponad 80 proc. wszystkich infekcji. Są to zatłoczone,
    zamknięte przestrzenie, gdzie ludzie przebywają przez dłuższy okres
    czasu - dodał.
    Prawdopodobieństwo infekcji było najwyższe w sklepach spożywczych,
    siłowniach, restauracjach, kawiarniach, gabinetach lekarskich, hotelach
    oraz kościołach."

    >> Serio? Uważasz, że mieszkając z innymi ludźmi wolno ci robić wszystko
    >> na co masz ochotę?
    >> Srajmy ludziom na wycieraczki, nie będzie nam jakiś mały Hitlerek
    >> mówił jak mamy żyć i co robić.
    >
    > Wolno mi to, co mi wolno, co zostało ustalone w konsensusie i ma naukowe
    > podstawy chociażby.

    No przecież noszenie masek ma naukowe podstawy.
    Lekarze noszą maski żeby śmieszniej wyglądać?

    Pozdrawiam
    Piotr

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1