eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRóżnorodność sądów › Różnorodność sądów
  • Data: 2004-03-29 17:30:45
    Temat: Różnorodność sądów
    Od: "Maciej Muran" <z...@z...bet> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam!
    Topic jest może nieodpowiedni ale... do rzeczy.
    Ponad 3 miesiące temu złożyłem w odpowiednim warszawskim Komisariacie
    Policji zeznanie w sprawie popełnienia wykroczenia.
    Za kilka dni odbędzie się rozprawa w identycznej sprawie, dotycząca
    tej samej firmy, tyle że oczywiście to 'nie moja' rozprawa i odbędzie
    się w innym mieście, bo została zgłoszona w tym innym mieście.
    W rozmowie z dyżurnym mojego komisariatu dowiedziałem się, że
    (pomijając opieszałość warszawskich sądów i dlatego tyle czekam)
    sprawa może być umorzona. I powiedzmy, że zakładam iż zostanie
    umorzona.
    I teraz pojawia się pytanie: jak to jest, że w jednym mieście sąd
    uważa, że trzeba sprawę 'wdrożyć' a w innym mieście uzna, że nie -
    umarzamy.
    Czy taka sytuacja jest dopuszczalna przez prawo? Pewnie tak, tyle że
    mam nadzieję, iż istnieje jakiś sposób na zwrócenie uwagi sądu, że...
    nie powinien umarzać? Dobrze kombinuję? No i jaka jest w tym rola
    Policji i Prokuratury w sensie ścieżki postepowania?

    TIA,

    --
    M.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1