Witam.
18 czerwca przedluzalem umowe z upc. Obnizylem cene abonamentu o ok 40 zl
przy zwiekszonych uslugach (promocja). Poprosilem konsultanta o umowe na
pismie lub na maila co zamawialem, na ile i za ile. Na drugi dzien dostalem
maila jedynie z ogolnym regulaminem promocji.

Dzwonilem tam dzisiaj i caly czas mi koles probowal kit wcisnac, ze umowa
ustna telefoniczna jest zobowiazujaca i oni maja taki punkt w regulaminie.
Powiedzial, ze moja prosba zostanie przekazana do konsultanta ktory mi
przedluzal uslugi i "ON MI TO SZERZEJ WYJASNI". Zaczalem naciskac i straszyc
rzecznikiem konsumenta, ale gosc byl nie ugiety. W koncu kazalem mu jasno
powiedziec czy taka umowe w formie pisemnej lub elektronicznej dostane, czy
tez nie i Pan stwierdzil ze NIE.

Gdzie mam uderzyc dalej? Nie chce sie obudzic za jakis czas z reka w
nocniku. NIe mam nigdzie potwierdzenia co bralem, na ile i za ile. Oprocz
rozmowy telefonicznej nagrywanej, ktora dzisiaj jest a jutro jej nie bedzie.

Tesciowi tez robilem przedluzenie i tez nie dostal umowy na maila, chociaz
wyraznie o to prosilem przy przedluzaniu. Czy tylko ja mam taki problem?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2012-06-20 18:08, MIX-NET pisze:
> Witam.
> 18 czerwca przedluzalem umowe z upc. Obnizylem cene abonamentu o ok 40 zl
> przy zwiekszonych uslugach (promocja). Poprosilem konsultanta o umowe na
> pismie lub na maila co zamawialem, na ile i za ile. Na drugi dzien dostalem
> maila jedynie z ogolnym regulaminem promocji.
>
> Dzwonilem tam dzisiaj i caly czas mi koles probowal kit wcisnac, ze umowa
> ustna telefoniczna jest zobowiazujaca i oni maja taki punkt w regulaminie.
> Powiedzial, ze moja prosba zostanie przekazana do konsultanta ktory mi
> przedluzal uslugi i "ON MI TO SZERZEJ WYJASNI". Zaczalem naciskac i straszyc
> rzecznikiem konsumenta, ale gosc byl nie ugiety. W koncu kazalem mu jasno
> powiedziec czy taka umowe w formie pisemnej lub elektronicznej dostane, czy
> tez nie i Pan stwierdzil ze NIE.
>
> Gdzie mam uderzyc dalej? Nie chce sie obudzic za jakis czas z reka w
> nocniku. NIe mam nigdzie potwierdzenia co bralem, na ile i za ile. Oprocz
> rozmowy telefonicznej nagrywanej, ktora dzisiaj jest a jutro jej nie bedzie.
>
> Tesciowi tez robilem przedluzenie i tez nie dostal umowy na maila, chociaz
> wyraznie o to prosilem przy przedluzaniu. Czy tylko ja mam taki problem?
>

Najsensowniej zrezygnować z umowy i podpisac z kim innym.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

do góry

On Wed, 20 Jun 2012, MIX-NET wrote:

> Dzwonilem tam dzisiaj i caly czas mi koles probowal kit wcisnac, ze umowa
> ustna telefoniczna jest zobowiazujaca i oni maja taki punkt w regulaminie.
> Powiedzial, ze moja prosba zostanie przekazana do konsultanta ktory mi
> przedluzal uslugi i "ON MI TO SZERZEJ WYJASNI". Zaczalem naciskac i straszyc
> rzecznikiem konsumenta, ale gosc byl nie ugiety. W koncu kazalem mu jasno
> powiedziec czy taka umowe w formie pisemnej lub elektronicznej dostane, czy
> tez nie i Pan stwierdzil ze NIE.

http://prawo.legeo.pl/prawo/ustawa-z-dnia-16-lipca-2
004-r-prawo-telekomunikacyjne/
+++
Art. 56.
1. Œwiadczenie usług telekomunikacyjnych odbywa się na podstawie umowy
[...]
6. Dostawca usług może umożliwić abonentowi zmianę warunków umowy zawartej
na piœmie, o których mowa w ust. 3 pkt 2, 4-7 i 9 za pomocš œrodków
porozumiewania się na odległoœć, w szczególnoœci telefonicznie.
W takim przypadku dostawca usług obowišzany jest utrwalić oœwiadczenie
abonenta złożone w powyższy sposób i przechowywać je przez okres 12 miesięcy.
<...koooompania...>
Jednoczeœnie dostawca usług obowišzany jest do potwierdzenia abonentowi
faktu złożenia oœwiadczenia o zmianie warunków umowy oraz jego zakresu
i terminu wprowadzenia zmian, w formie pisemnej, w terminie ustalonym
z abonentem, ale nie póŸniej niż w cišgu jednego miesišca od dnia
zlecenia zmiany.
<...BACZNOŚC!...>
Abonentowi przysługuje prawo odstšpienia od dokonanej zmiany
warunków umowy, bez podania przyczyn, poprzez złożenie stosownego
oœwiadczenia w formie pisemnej w terminie 10 dni od dnia otrzymania
pisemnego potwierdzenia.
Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oœwiadczenia przed jego upływem.
<spocznij>
---

> Gdzie mam uderzyc dalej?

IMO - wysłać "odstąpienie" wg ustawy.
Wysłanie własnego oświadczenia przed otrzymaniem ichniego IMVHO wypełnia
wymóg "wysłania przed upływem".

> Tesciowi tez robilem przedluzenie i tez nie dostal umowy na maila, chociaz
> wyraznie o to prosilem przy przedluzaniu. Czy tylko ja mam taki problem?

Obawiam się, że dopóki telemarketingowi nie wyjdzie że niewysyłanie
obowiązkowej kopii umowy/aneksu się NIE OPŁACA, to wiele się nie zmieni.
IMO bazują na tym, że indywidualnemu klientowi nie chce się użerać.

pzdr, Gotfryd

do góry