> Data uchylenia: 2002-07-02, szukaj dalej.

Doceniam. Dodam, ze w odpowiedzi na moje pismo sprzedawca napisal, ze
skontaktuje sie ze mna w sprawie odbioru sprzetu. W zgloszeniu
reklamacyjnym poprosilem o odebranie sprzetu co chyba nie jest
niedozwolone.

Prosze Cie, jesli umiesz pomoc to podaj mi podstawy prawne, ktore
pomoga mi w zalatwieniu reklamacji lub przekonaja mnie ze sie myle i
powinienem sie wycofac.
Wystarczy, ze przed sprzedawca musze udowadniac ze mam racje.

do góry

BoB77 pisze:
>> Nie masz obowiazku? A jaki przepis z niego zwalnia?
>
> "Konsument nie ma obowiązku dostarczenia reklamowanego towaru: o wadze
> powyżej10 kg, o dużych rozmiarach (np. dywanu o powierzchni ponad 3
> m2, mebli), urządzeń oraz innych towarów wbudowanych lub
> zainstalowanych na stale. W takim przypadku konsument powinien wskazać
> miejsce. w którym towar się znajduje, a przyjmujący reklamację
> powinien ustalić z konsumentem termin oględzin lub odbioru towaru
> przez sprzedawcę, nie dłuższy niż 7 dni."
>
> Podstawa prawna: ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 30 maja 1995 r.
> (Dz.U. Nr 64, poz. 328) w sprawie szczegółowych warunków zawierania i
> wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumentów.


W obecnym stanie prawnym telewizor musisz dostarczyć na swój koszt, a
jak reklamacja zostanie uznana, koszt zostanie zwrócony przez sprzedawcę.

--
Liwiusz

do góry

On 14 Lut, 10:05, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> BoB77 pisze:
>
> >> Nie masz obowiazku? A jaki przepis z niego zwalnia?
>
> > "Konsument nie ma obowiązku dostarczenia reklamowanego towaru: o wadze
> > powyżej10 kg, o dużych rozmiarach (np. dywanu o powierzchni ponad 3
> > m2, mebli), urządzeń oraz innych towarów wbudowanych lub
> > zainstalowanych na stale. W takim przypadku konsument powinien wskazać
> > miejsce. w którym towar się znajduje, a przyjmujący reklamację
> > powinien ustalić z konsumentem termin oględzin lub odbioru towaru
> > przez sprzedawcę, nie dłuższy niż 7 dni."
>
> > Podstawa prawna: ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 30 maja 1995 r.
> > (Dz.U. Nr 64, poz. 328) w sprawie szczegółowych warunków zawierania i
> > wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumentów.
>
>    W obecnym stanie prawnym telewizor musisz dostarczyć na swój koszt, a
> jak reklamacja zostanie uznana, koszt zostanie zwrócony przez sprzedawcę.
>
> --
> Liwiusz

Co w takiej sytuacji zrobic? Zawiezc telewizor do sklepu i zazadac
pokwitowania przyjecia mimo, iz zlozylem juz drugie pismo z prosba o
wymiane?

Poniewaz sklep ma swoj transport w pierwszym pismie napisalem, gdzie
sprzet sie znajduje i poprosilem o kontakt celem odbioru lub
uzgodnienia szczegolow dostawy. Sklep w odpowiedzi nie napisal mi
jasno, ze odrzuca reklamacje bo nie dostarczylem sprzetu.

Pozdrawiam,
TB

do góry

BoB77 pisze:


sz
>
> Co w takiej sytuacji zrobic? Zawiezc telewizor do sklepu i zazadac
> pokwitowania przyjecia mimo, iz zlozylem juz drugie pismo z prosba o
> wymiane?

Napisać reklamację jeszcze raz i złożyć ją razem z telewizorem.

>
> Poniewaz sklep ma swoj transport w pierwszym pismie napisalem, gdzie
> sprzet sie znajduje i poprosilem o kontakt celem odbioru lub
> uzgodnienia szczegolow dostawy. Sklep w odpowiedzi nie napisal mi
> jasno, ze odrzuca reklamacje bo nie dostarczylem sprzetu.

I słusznie. Choć powinien pozostawić reklamację bez rozpatrzenia, bo
nie była w ogóle złożona. Jedyne co zostało zrobione, to poinformowanie
sprzedawcy o wadzie (co ma nastąpić do 2 miesięcy od wykrycia wady).
Teraz czekamy na reklamację.

W ogóle się dziwie, że tak oficjalnie do tego podchodzisz, a ustawy
konsumenckiej nie przeczytałeś, a jest tam dokładnie napisane kto ma
dostarczyć towar i kto za to płaci.

--
Liwiusz

>
> Pozdrawiam,
> TB

do góry

W dniu 2010-02-14 10:32, BoB77 pisze:

>> W obecnym stanie prawnym telewizor musisz dostarczyć na swój koszt, a
>> jak reklamacja zostanie uznana, koszt zostanie zwrócony przez sprzedawcę.

> Co w takiej sytuacji zrobic? Zawiezc telewizor do sklepu i zazadac
> pokwitowania przyjecia mimo, iz zlozylem juz drugie pismo z prosba o
> wymiane?

Tak.

> Poniewaz sklep ma swoj transport w pierwszym pismie napisalem, gdzie
> sprzet sie znajduje i poprosilem o kontakt celem odbioru lub
> uzgodnienia szczegolow dostawy. Sklep w odpowiedzi nie napisal mi
> jasno, ze odrzuca reklamacje bo nie dostarczylem sprzetu.

Ale Ty wcale nie złożyłeś reklamacji. :(
Jeżeli Twoim obowiązkiem jest dostarczenie towaru do sklepu to tak długo
jak go nie dostarczysz sklep się będzie bronił że owszem, informowałeś
ich o problemach ale nie dałeś szansy na ich usunięcie. :(
To, czy sklep ma transport czy nie to drugorzędna sprawa - mogą wykonać
odpłatną usługę transportu telewizora albo i nie.
A że wizerunek sklepu cierpi - cóż, ich ryzyko. :(

--
spp

do góry

Użytkownik Arturo a...@g...com ...

> Jakies 2 lata temu reklamowalem buty z tytulu niezgodnosci towaru z
> umowa. Firma mnie olala. Sprawe przekazalem do Miejskiego Rzecznika
> Konsumentow; napisal kilka pism do tej firmy ale nic nie wskoral.
> Podczas konsultacji z Rzecznikiem zostalem uswiadomiony ze tryb
> zalatwiania reklamacji z tyulu niezgodnsci towaru z umowa jest
> następujacy: naprawa / wymiana / zwrot pieniedzy. Praktycznie nie ma
> mozliwosci wyrwania kasy kiedy sa jeszcze dwa inne tryby zalatwienia
> reklamacji.
> Poniewaz negocjacje z firma zakonczyly sie fiaskiem - Rzecznik napisal
> mi pozew ktory zlozylem sa sadu grodzkiego. Sedzina uznala ze firma
> powinna mi wymienic buty pomimo ze wpisana byla opcja wymiany/zwrotu
> kasy. Po otrzymaniu prawomocnego wyroku, odzyskanie nowego obuwia
> zlecilem komornikowi.
>
> Wszystkie kroki i aspekty prawne zwiazane z reklamacja towaru z tyt.
> niezg. z umowa reguluje ustawa w ktorej wszystko jest zapisane.

jakis wiekszy sklep?
Moze zeskanujesz "dla potomnosci" jako podpowiedz dokumenty (oczywiscie
zakrywajac swoje dane)?

do góry

> Ale Ty wcale nie złożyłeś reklamacji. :(
> Jeżeli Twoim obowiązkiem jest dostarczenie towaru do sklepu to tak długo
> jak go nie dostarczysz sklep się będzie bronił że owszem, informowałeś
> ich o problemach ale nie dałeś szansy na ich usunięcie. :(
> To, czy sklep ma transport czy nie to drugorzędna sprawa - mogą wykonać
> odpłatną usługę transportu telewizora albo i nie.
> A że wizerunek sklepu cierpi - cóż, ich ryzyko. :(
>

Mam taki pomysl - zawioze telewizor i dolacze do niego pismo, ze o
niezgodnosciach towaru z umowa poinformowalem pismem zlozonym dnia
tego i tego (powolam sie na pierwsze zlozone pismo i dolaczego jego
kopie) jednoczesnie proszac o przywrocenie do stanu zgodnosci poprzez
wymiane sprzetu na nowy (powolujac sie na tresc ustawy).

Czy bedzie to wlasciwie zlozona reklamacja?


Sklep zapewne zaproponuje mi naprawe, bo to ich nic nie kosztuje.
Wezwa serwis, serwis zabierze telewizor i przywiezie naprawiony (z
lepszym lub gorszym skutkiem).

Pozdrawiam,
TB

do góry

W dniu 2010-02-14 11:19, BoB77 pisze:

> Mam taki pomysl - zawioze telewizor i dolacze do niego pismo, ze o
> niezgodnosciach towaru z umowa poinformowalem pismem zlozonym dnia
> tego i tego (powolam sie na pierwsze zlozone pismo i dolaczego jego
> kopie) jednoczesnie proszac o przywrocenie do stanu zgodnosci poprzez
> wymiane sprzetu na nowy (powolujac sie na tresc ustawy).
>
> Czy bedzie to wlasciwie zlozona reklamacja?

Chyba tak, ale sklep pewnie za pierwszy dzień uzna moment w którym
dostarczyłeś telewizor.

--
spp

do góry

Prosze o informacje czy jesli zawioze wraz ze sprzetem wniosek
nastepujacej tresci czy bedzie OK:

Niniejszym przekazuje wadliwy towar (telewizor marki X o numerze
seryjnym Y), o ktorego niezgodnosciach z umowa poinformowalem pismem
zlozlonym dnia DD.MM.RR.

Odpowiadajac na Panstwa pismo z dnia DD.MM.RR, informuje iz nie
wyrazam zgody na Panstwa propozycje wykonania nieodplatnej naprawy.
Na podstawie art. 8 ust.1 Ustawy z dnia 22 lipca 2002 roku o
szczegolnych warunkach sprzedazy konsumentckiej oraz o zmianie Kodeksu
Cywilnego, oraz art. 365 Kodeksu Cywilnego zadam doprowadzenia
zakupionego towaru do stanu zgodnosci z umowa poprzez wymiane na nowy.


Pisma zlozonego wczoraj chyba nie musze wycofywac. Zadalem w nim tego
samego.

Pozdr,
TB

do góry