eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznowu ten rutkowski (detektyw) › Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
  • Data: 2006-03-26 11:03:56
    Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    krys napisał(a):
    > Przemek R. napisał(a):
    >
    >>> lapy opadaja, Krys nei zalamuj mnie. Co innego powiedziec ze ktos byl
    >>> a co innego sam fakt przyjscia. To ze ofiara tak twierdzi nei oznacza
    >>> ze tak jest. Moze to powiedziec w zamiarze by go wsadzono do aresztu
    >>> pomimo iz nie grozil. Bldenie przyjmujac ze areszt to kara a nie
    >>> srodek zapobiegawczy.
    >>
    >> acha w powyzszym przypadku tez moze sie zdarzyc ze sprawca -legalnie
    >> zgodnie z prawem - bedzie chcial namowic ofiare by odspaila od
    >> oskarzenia
    >
    > ...składając propozycję w stylu..: bo jak nie, to chałupe spalimy,
    > dziecko porwiemy, etc".


    to jest kolejne przstepstwo , zreszta w takim przypadku istnieje
    uzasadniony powod co do zastosowania aresztu tymczasowego
    >>
    >> ....a co jezeli w takim przypadku ofiara wykorzysta fakt ze ktos w
    >> pobliz widzial sprawce jednak wiedzac iz swiadek nei znal tresci ich
    >> rozmowy zglasza grozby w celu wiadomo jakim.. ? .. areszt? Ochrona
    >> ofiary czy ofiary - przestepcy?
    >
    > Że niby co - ktoś widzi, że dwie osoby trozmawiają i dlatego areszt? Za
    > to chyba jeszcze nie grozi. Przeciez ten świadek widzi tylko , zż
    > rozmawiają.

    ofiara idzie na policje i mowi ze sprawca rozboju chcial wplynac na trec
    jej zeznan sosujac grozbe bezprawna. Jako swiadka widzacego zblizajacego
    sie sprawce wksazuje Pana X ktory to powtwierdza, co ty jako jako
    urzednik robisz?

    P.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1