eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznowu ten rutkowski (detektyw) › Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
  • Data: 2006-03-26 12:58:58
    Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
    Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R. napisał(a):

    >> ...składając propozycję w stylu..: bo jak nie, to chałupe spalimy,
    >> dziecko porwiemy, etc".
    >
    >
    > to jest kolejne przstepstwo , zreszta w takim przypadku istnieje
    > uzasadniony powod co do zastosowania aresztu tymczasowego

    No, ale napastnik powie, że to nieprawda, bo on chciał tylko Biblie z
    ofiara postudiować... A słowo napastnika święte jest, bo przecież on
    nie ma interesu w tym, żeby ofierze grozić..

    >> Że niby co - ktoś widzi, że dwie osoby trozmawiają i dlatego areszt?
    >> Za to chyba jeszcze nie grozi. Przeciez ten świadek widzi tylko , zż
    >> rozmawiają.
    >
    > ofiara idzie na policje i mowi ze sprawca rozboju chcial wplynac na
    > trec jej zeznan sosujac grozbe bezprawna. Jako swiadka widzacego
    > zblizajacego sie sprawce wksazuje Pana X ktory to powtwierdza, co ty
    > jako jako urzednik robisz?

    Co potwierdza ? Że ich widział? Czy że ofiara miała nóż przy gardle?
    Bo w pierwszym przypadku, to na ulicy bywa wiele osob, niektórzy nawet
    "dzień dobry" sobie mówią i to karalne nie jest. Ale przystawianie noza
    do gardła już tak. Jeśli pan X zezna, ze słyszał, że napastnik
    powiedział do ofiary"bo jak nie, to ...tu groźba karalna..." To ja
    napastnika puszkuję( o ile nie przedstawi mi dowodu, że był w tym
    czasie zupełnie gdzie indziej, albo pan X nie okaze sie "świadkiem", a
    nie świadkiem).


    --
    Pozdrawiam
    Justyna

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1