Użytkownik "P@wel" <b...@p...onet.pl> napisał:

>> Naogladales sie filmow. Zatrzymany w Polsce nie moze nigdzie
>> dzwonic. Moze domagac sie aby powiadomiono adwokata.
>
> moze dzwonic do adwokata. ma to zagwarantowane w ustawie

tyle teorii, a jak to wyglada w pratyce?
1. osoba zostaje zatrzymana na 48h, ale wieziona jest w radiowozie bez
przeszukania. korzysta z okazji i wysyla tyle smsow ile da rade, ze o
wykonaniu polaczenia telefonicznego nie wspomne (w przypadku przewozu
Volkswagenem z "klatka" z tylu) mozna smialo dzwonic.
2. domagac adwokata, to sie mozna, ale policja nie bedzie go szukac,
jesli nie poda sie konkretnego numeru telefonu i/lub adresu. inna sprawa, ze
jak "ktostam" poda dane adwokata, to adwokat moze sie wypiac i nie
przyjechac, bo nie ma gwarancji, ze ktokolwiek mu za to zaplaci. to czesta
zagrywka "drechow", itp. ze maja przy sobie, w portfelu, adres jakiegos
adwokata i strasza policjantow, ze beda ich skarzyc za wszystkie uchybienia,
a potem sie okazuje, ze adwokat nie zna klienta i na przyjazd nie ma
ochoty...

--
Psychik
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=360448