eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowindykacja..Re: windykacja..
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfee
    d.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "raff" <f...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: windykacja..
    Date: Wed, 1 Jan 2003 19:19:23 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 56
    Message-ID: <auvbg6$s5m$1@news.tpi.pl>
    References: <3E0CA403.60601@wywalto_pseinfo.pl>
    NNTP-Posting-Host: pl247.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1041445191 28854 217.99.65.247 (1 Jan 2003 18:19:51 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Jan 2003 18:19:51 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:120768
    [ ukryj nagłówki ]

    jedyną , osobą która może cokolwiek wynieść z domu jest komornik , jeżeli on
    dobie dał spokój , to firma windykacyjna może wam naskoczyć. Jak będą bardzo
    upierdliwi , to trzeba im przypomnieć brzmienie art. 191 par. 2 KK.

    Pozdrawiam

    Rafał

    P.S.
    mam podobne problemy , trzymaj się
    Użytkownik "Tomek Głowacki" <tomek@wywalto_pseinfo.pl> napisał w wiadomości
    news:3E0CA403.60601@wywalto_pseinfo.pl...
    > Witam!
    >
    > Pierwszy raz piszę na tą grupę, więc wybaczcie całkowity laicyzm w
    > kwestii zasad tutaj obowiązujących. Będę wdzięczny za wyrozumiałość!
    >
    > Mam problem, sprawa nie jest wesoła, więc śmieszne odpowiedzi proszę
    > kierować do /dev/null .
    >
    > Jakiś czas temu mój ojciec zaciągnął dług w banku. Był to debet na
    > karcie, wysokości 6000 zł. Niedługi czas po tym, stracił pracę (historia
    > Daewoo-FSO). Wiem, że niedawno był podobny wątek, ale nie
    > odpowiedział on na moje pytania...
    >
    > Ojciec nie znalazł pracy, nie dostawał zasiłku, długu spłacić nie mógł.
    > Bank oddał sprawę do komornika który, to postępowanie umorzył. Wcześniej
    > , ojciec wystosował pismo do dyrektora banku, rozmawiał też z samym
    > dyrektorem, przedstawiając całą sytuację. Nie znam wyników tych, że tak
    > powiem, negocjacji. Domyślałem się, że ojciec w jakiś sposób był
    > ubezpieczony na wypadek straty pracy, jednak widać, że nie.
    >
    > Po wyroku umarząjącym, wydawało mi się nieprawdopodobne, że bank sprawę
    > zostawi i dług pokryje z jakiegoś funduszu czy z jakiegoś ubezpieczenia.
    >
    > Bank sprawę oddał do firmy windykacyjnej... dług jest spory (teraz to
    > chyba 8700 zł z odsetkami). Ojciec nie mieszka ze mną, jest zameldowany
    > zupełnie gdzie indziej. Dodatkowo , ojciec opiekuje się bratem z I
    > grupą inwalidzką, brat wymaga stałej opieki. Ojciec nie pracuje,
    > utrzymują się z renty brata.....
    > Ja jestem załamany, nie wiem co dalej robić.... wydaje mi się że firma
    > windykacyjna się nie patyczkuje z delikwentami i to mnie przeraża... raz
    > że to mnie dotyczy prawie bezpośrednio, bo ja dostaję korespondencję
    > ojca, a dwa że ojciec nawet jakby miał w kosmos polecieć, to nie da rady
    > spłacić niczego (600 zł renty? huh... )
    >
    >
    >
    > Pomóżcie, skierujcie, polećcie dobrego prawnika..cokolwiek, może coś mi
    > się uda ojcu pomóc...
    >
    > Pozdr.
    > Tomek
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1