eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowindaRe: winda
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!newsreader4.netcologne.de!
    news.netcologne.de!peer01.ams1!peer.ams1.xlned.com!news.xlned.com!peer01.ams4!p
    eer.am4.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-
    exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTE
    D!not-for-mail
    Date: Fri, 4 Feb 2022 17:03:44 +0100
    MIME-Version: 1.0
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:91.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/91.5.1
    Content-Language: pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <roslp6a22nai$.1ldfh4aq1f2gi$.dlg@40tude.net>
    <61fc0df1$0$540$65785112@news.neostrada.pl>
    <61fc6c89$0$528$65785112@news.neostrada.pl>
    From: Robert Tomasik <r...@g...pl>
    Subject: Re: winda
    In-Reply-To: <61fc6c89$0$528$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 91
    Message-ID: <61fd4e62$0$494$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 185.192.243.253
    X-Trace: 1643990626 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 494 185.192.243.253:56064
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 6266
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:821407
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 04.02.2022 o 01:00, Użytkownik pisze:
    > W dniu 03.02.2022 o 18:16, Robert Tomasik pisze:
    >> Prąd, do eksploatacji też trochę kosztuje. No i po prostu czasem
    >> trzeba coś wymienić albo naprawić. Główne koszty, to uszkodzenia
    >> wynikające z nieostrożnego obchodzenia się przez użytkowników, albo
    >> wręcz celowym sabotażem. Byle konsola potrafi kosztować kilkaset złotych.
    >
    > O jakiej konsoli piszesz? Bo jakoś nie kojarzę konsol w windach. Może
    > masz na myśli panele - panel sterowania i panel przywołania?
    > Konsole to są elementy mocujące.

    Konsolą nazywam te elementy przy drzwiach na piętrach, którymi przyzywa
    się windę. Jeśli to panel, to niech bedzie panel, choć panel, to wg mnie
    to w kabinie o wciskania pięter.
    >
    >> Odnosząc się do konieczności opłaty za windę przez mieszkańców
    >> parteru, to oczywiście pewnie oni z windy nie korzystają. Ale już 1
    >> piętro - wbrew niektórym taryfom - nie zużywa szczególnie mniej prądu,
    >> niż 10-te. Winda prąd zużywa w zasadzie tylko przy ruszaniu. Potem to
    >> jest tak skonstruowane poprzez zastosowanie przeciwwagi, że zużycie
    >> prądu w biegu jest naprawdę znikome.
    >
    > Nie jest to prawdą. Winda zużywa najmniejszą ilość energii przy połowie
    > obciążenia, czyli wtedy, kiedy ciężar kabiny jest zrównoważony z
    > ciężarem przeciwwagi, a najwięcej przy jeździe pustej kabiny w dół (bo
    > musi podnieść przeciwwagę) oraz przy jeździe kabiny do góry przy pełnym
    > obciążeniu. Niestety winda, która jedzie z hamowaniem to w trakcie
    > hamowania rozprasza do otoczenia w formie ciepła energię potencjalną,
    > która została zgromadzona wcześniej w trakcie podnoszenia ciężaru.

    No więc się z Tobą nie zgodzę :-) Jak winda hamuje, to nie hamuje
    hamulcem :-) Siłownik elektryczny w silniku windowym jest podpięty w
    szeregu z zasilaniem silnika. Ten siłownik nie hamuje, a odhamowuje. Jak
    nagle zaniknie zasilanie, to sprężyna zaciska szczęki. Stąd jadąca winda
    jest hamowana przeważnie w ten sposób, że najpierw hamujemy ją prądem, a
    potem wyłączamy prąd i wówczas zaciska się hamulec bębnowy.

    Podobnie nei zgadzam się z Tobą co do tego zużycia prądu. Weź
    charakterystykę silnika elektrycznego i popatrz sobie na prąd. Prąd jest
    największy przy rozruchu. Im prędkość obrotowa bardziej zbliża się do
    nominalnej, tym mniejszy. Ponieważ w znanych mi przypadkach nie stosuje
    się przełożeń samohamownych, to przy zjeździe w dół pełnej kabiny, albo
    jeździe w górę pustej po ruszeniu (tu prąd odhamowuje szczęki) dalej
    mamy prąd ujemny, bo kabina napędza silnik. Przy prądzie zmiennym
    dodatkowo generuje to problemy z tzw. cosinusem fi, ale jesteśmy na
    grupie "prawo" i chyba trochę zaczynamy wychodzić poza jej ramy.
    >
    > Jazda na pierwsze piętro pochłania odpowiednio mniej energii niż jazda
    > na dalsze piętra i wynika to po prostu z dłuższego przejazdu i dłuższego
    > czasu pracy napędu.

    Oczywiście masz rację, z tym, że jazda na pierwsze piętro wbrew pozorom
    nie zużyje połowy energii koniecznej do przejazdu na drugie piętro.
    >
    >> Jeszcze te nowe windy mogą hamować przeciwprądem oddając prąd. W
    >> praktyce realizuje się to poprzez przepinanie "gwiazda" - "trójkąt".
    >
    > Ani stare, ani nowe windy nie miały i nie mają przełączników
    > gwiazda-trójkąt. W nowych windach całe sterowanie odbywa się przy pomocy
    > falownika, a hamowanie odbywa się poprzez oddanie energii do otoczenia w
    > postaci ciepła. Służą do tego specjalne oporniki hamujące. Nie wiem czy
    > jakakolwiek firma się w ogóle bawi w odzysk energii hamowania i
    > oddawanie jej do sieci, bo wymagałoby to dość skomplikowanych i
    > kosztownych układów. Po prostu koszt takiego układu falownikowego byłby
    > większy jak oszczędności uzyskiwane z odzysku energii. Poza tym kto i
    > kiedy korzystałby z tej energii i jak byłaby ta energia rozliczana?
    > Przecież taką odzyskaną energię trzeba by było spożytkować lub oddać do
    > sieci operatora. Nawet jak spożytkują ją lokatorzy to i tak liczniki
    > energii ją policzą jako energię kupioną od energetyki, a nie odzyskaną z
    > windy. Winda także tej energii nie odzyska. Chyba, że układ wyposaży się
    > w w zestaw akumulatorów.

    Nie pisałem o oddawaniu energii do sieci. Chodziło mi o sam silnik,
    który wysyła ten prąd - na oporniki.
    >
    > Stare windy tzw. licencyjne natomiast miały silniki z dwoma uzwojeniami,
    > które dawały silnikowi dwie różne prędkości obrotowe i nie było tu
    > żadnego przełączania gwiazda-trójkąt.

    Też takie widziałem i masz rację.
    >
    > Poza tym przełączanie gwiada-trójkąt w silnikach nie ma nic wspólnego z
    > odzyskiwaniem energii. Robi się to tylko po to, aby ograniczyć wartość
    > prądu rozruchowego silnika, który potrafi przy silnikach o większych
    > mocach być kilkadziesiąt razy większy od prądu nominalnego.
    >
    No więc nie będę się tu kłócił, bo nie jestem konstruktorem silników
    windowych.

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1