eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoszury w życiu codziennym › Re: szury w życiu codziennym
  • Data: 2022-02-12 00:47:08
    Temat: Re: szury w życiu codziennym
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-02-11, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
    > W dniu 11.02.2022 o 15:02, Olin napisał:
    >> Tutejsi dyskutanci (nie wszyscy, rzecz jasna) jakoś nie mają oporów, żeby
    >> poprawiać epidemiologów i wykazywać ich nieuctwo.
    >
    > Jeśli naczelny epidemiolog w sprawie jednego leku parę lat temu mówił
    > jedno, teraz mówi co innego, dodatkowo (co wyszło niedawno) wysyła sms-a
    > do prowadzącego odnośnie dyskusji z jednym z lekarzy pisząc "z
    > płaskoziemcami nie chcę dyskutować (choć mają rację)" no to o czym
    > dyskutujemy? Kontrolka, że coś jest nie tak zapaliła się prawidłowo, czy
    > nie?

    To oznacza tylko tyle, że ten naczelny epidemiolog potrafi się przyznać
    do błędu. Niekoniecznie zaś oznacza, że jest głupszy, gorszy, bardziej
    spiskowy, mniej kompetentny niż środowisko płaskoziemców i że teraz
    tylko słuchać tych ostatnich.

    Większość podobnych rewelacji odbywa się na zasadzie, że mając
    ograniczoną pulę pewnych możliwych zdarzeń, znajdzie się zawsze parę
    osób, które trafnie coś "przewidzi", a inni, czasami nawet bardzo uznani
    i z dużym dorobkiem, nie.

    Cześć osób będzie np. twierdzić, że w marcu będzie powódź, mimo, że
    naukowcy twierdzą, że raczej nie będzie bo to to i to. Ale, że tak
    twierdzą, to nie oznacza przecież że na 100% nie będzie. I nadchodzi
    marzec, mamy powódź. Teraz Ty odwracasz się plecami od naukowców, bo się
    pomylili, a zaczynasz uważać za autorytet jakiegoś mniej lub bardziej
    losowego ciecia, bo się nie "pomylił". A cała mądrość tego ciecia zwykle
    sprowadza się do tego, że nie ogarniał powodów ("bo to to i to") i
    dlatego trafnie przewidział, lub zwyczajnie liczył, że się wstrzeli i mu
    się udało.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1