eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoszkołaRe: szkoła
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Monika Zalewska" <m...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: szkoła
    Date: Wed, 9 Nov 2005 02:04:10 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 70
    Message-ID: <dkrhvp$j92$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <dkpn32$bqi$1@nemesis.news.tpi.pl> <dkrf92$bnn$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ckq39.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1131498297 19746 83.31.92.39 (9 Nov 2005 01:04:57 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Nov 2005 01:04:57 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:340832
    [ ukryj nagłówki ]

    > III klasa gimnazjum, to 15-16 lat? To w takim razie nie tyle Ty
    > ponosisz odpowiedzialność, co dziecko. (vide art. 426 kc w zw. z art.
    > 415 kc). To tak na marginesie. Będą windykować z jego kieszonkowego ?
    > :-) Ale to oczywiście żart, a nie rozwiązanie problemu.
    >
    > A teraz poważnie. Pozostaje kwestia winy. Czy syn celowo kopał piłką w
    > szybę? Bo jeśli nie to nie jestem przekonany, czy normalnym
    > następstwem kopnięcia piłki na boisku sportowym jest rozbicie szyby. W
    > tym wypadku można się powołać na art. 361 kc i odmówić zapłaty
    > należności. Boisko jest miejscem, gdzie się kopie między innymi piłkę.
    > Nie powinno tam być pułapek w postaci wystawionych na nią szyb, a te
    > które są powinny być zabezpieczone należycie.
    >
    > Jeśli jakieś okno znajduje się na tyle blisko boiska, że może
    > rozsądnie rzecz ważąc zostać trafione piłką, to powinno być
    > zabezpieczone w sposób odpowiedni, co wynika z §291 ROZPORZĄDZENIA
    > MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków
    > technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
    > Uderzająca w okno przylegające do boiska sportowego piłka - moim
    > zdaniem - jest zagrożeniem dającym się przewidzieć. Zaś zagrożenie
    > spowodowane latającymi w powietrzu rozpryskami szyby w mojej ocenie
    > jest nie do zaakceptowania w przypadku budynku szkolnego, gdzie
    > przecież w sąsiedztwie takiego okna mogą się znaleźć inne dzieci.
    > Skoro wzajemne usytuowanie boiska szkolnego i budynku sprawia, iż
    > istnieje realne zagrożenie powstania wypadków, to może należało by
    > powiadomić Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, by w drodze
    > postępowania administracyjnego zbadał, czy obiekty te odpowiadają
    > prawu budowlanemu i w razie potwierdzenia moich obiekcji zlecił
    > zastosowanie odpowiednich zabezpieczeń.
    >
    > Reasumując, to proponował bym rozmowę z Dyrektorem szkoły i zwrócenie
    > mu uwagi na powyższe aspekty sprawy (z pominięciem windykacji z
    > kieszonkowego oczywiście). Po pierwsze na fakt, że odszkodowanie nie
    > przysługuje z tego powodu, iż syn ponosi odpowiedzialność jedynie za
    > normalne następstwa swoich działań, a z całą pewnością za normalne
    > następstwo kopnięcia piłki na boisku szkolnym nie można uznać rozbicia
    > szyby. Po drugie na fakt,iż skoro do takiego wypadku doszło, to jest
    > to dowód, że obiekt nie spełnia norm bezpieczeństwa i albo niech sam
    > podejmie działania zmierzające do uzdrowienia sytuacji, albo "zmusisz"
    > go do tego na drodze administracyjnej.
    >
    > Poniekąd celowo pominąłem w tym wypadku kwestię ewentualnych
    > nieformalnych reperkusji ze strony szkoły w stosunku do dziecka. Ale
    > skoro stoisz na stanowisku, że nie zapłacisz, to jak rozumiem nie
    > szukasz porady "czy zapłacić", tylko "na jakiej podstawie nie
    > zapłacić".
    >

    Witam raz jeszcze
    Buziak słodki za te informacje. Są dla mnie cenne. Pozwolą mi utrzeć nosa
    Pani niesympatycznej pedagog.
    Okno już oddałam do oszklenia. Jak mówiłam nie chodzi tu o pieniądze, choć i
    te zdają się być ważne. Wg Pani niesympatycznej pedagog należy wpłacić
    wychowawcy na poczet oszklenia złotych polskich 20. Procedura jest taka, że
    woźny wyjmuje ramę z wybitą szybą i niesie do szklarza. Ja uczyniłam
    dokładnie to samo. Wyjęłam ramę okienną (sama) i (sama) zaniosłam do
    szklarza. A co tam. Jak być honorowym to do końca:). Szklarz wycenił
    oszklenie na złotych 13. Gdzie zatem podziewa się 7 złotych? Oszklone przeze
    mnie okno nie uchroni jednak pani niesympatycznej pedagog przed wysłuchaniem
    tego, co mam jej do powiedzenia. I tu pozwole sobie zacytować Twoje słowa
    Robercie. Czas nareszcie ściągnąc na ziemię pania niesympatyczną i dać jej
    do zrozumienia, że są ludzie od niej mądrzejsi (nie mówię o sobie, choć
    ..... po tym co usłyszałam dziś z jej ust zaczynam się nad tym mocno
    zastanawiać). Pozwolę sobie także zacytować Twoich poprzedników Robercie, bo
    ważnym jest i dla mnie i dla dzieci, aby ktoś wreszcie uświadomił pani
    niesympatycznej pedagog w czyim interesie powinna występować i o czyje dobro
    dbać. Może w nawale obowiązków pogubiła się w priorytetach:)
    Pozdrawiam dziękując za pomoc, Monika Zalewska


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1