eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoszkody w sklepie › Re: szkody w sklepie
  • Data: 2010-12-22 21:53:29
    Temat: Re: szkody w sklepie
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "frank drebin" <b...@v...pl> napisał

    > a co to jest "niedbale wystawiony towar"?

    Niezabezpieczony w wystarczający sposób.
    Taki, który spada, rozsypuje się, przewraca, rozlewa, podczas robienia
    normalnych zakupów.

    > A jeżeli mały wjedzie rowerkiem do sklepu i coś strąci, to też nie
    > zapłacisz i powiesz, że brak wywieszki o zakazie wjazdu rowerkiem?

    Od kiedy to można wjeżdżać rowerkami do sklepu?

    > A jak kobieta wjedzie dużym wózkiem do sklepu i coś strąci?

    To sklep ma problem, jeśli nie przewidział takich sytuacji.
    A jeśli dodatkowo kobiecie lub dziecku coś się stanie, to problem tym
    większy.

    > Pierdzielisz bzdety.
    > Twoim zdaniem towar powinien być za siatką?

    Powinien być umiejscowiony w takim miejscu i zabezpieczony w taki sposób,
    by nie stwarzał ryzyka dla klientów.
    Wczoraj się urodziłeś?

    >> postawili towar byle gdzie i jak popadnie, to zwykła przyzwoitość
    >> wymagałaby nieczepianie się klientów za własne niedbalstwo.

    > nie ma czegoś takiego jak byle gdzie.

    Ależ jest, czego dowodem jest historia z tego wątku.

    > To nie jest spacerniak tylko sklep.

    Nic nie stoi na przedszkodzie, by wywiesić tabliczkę "tu się nie spaceruje,
    tylko kupuje"
    A najlepiej zamknąć drzwi i wydawać towar przez okienko.
    Bo jeśli się nie potrafi w odpowiedni sposób wyeksponować i zabezpieczyć
    wystawy, to pretensje można mieć jedynie do siebie.

    > Ty zniszczyłeś przez swoje niedbalstwo a on przeprosił? frajer nie
    > sprzedawca.

    Nie, to Ty żyjesz chyba jeszcze w czasach PRLu, gdzie sklepikarz był panem,
    a klient złem koniecznym.

    > Ja to takiego klienta który niszczy towar to bym do sklepu więcej nie
    > wpuścił.

    Nie obawiaj się, z taką mentalnością, jaką tu prezentujesz, po miesiącu
    nikt by do Ciebie nawet nie zajrzał :)

    K.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1