jacobs wrote:

> Dziękuje za poradę, pewnie tak zrobię. Temat jest skomplikowany dość dla
> mnie. On jest szefem firmy, on jest stroną. Wykonuje dla niego różne usługi
> od lat.Dobrze zarabiam dzięki niemu. Ona jest zona jego. Czuje sie nieswojo.

Ale czymasz umowę na "konserwację" sprzętu.

Jeśli nie - to IMHO standardowo jak przy wymianie zamków: kto ma tytuł
prawny do lokalu? Jeśli on ma - niech baba spada na drzewo banany
prostować (nawet jeśli ona _też_ ma).