eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosprawa cywilna czy karna › Re: sprawa cywilna czy karna
  • Data: 2006-05-09 15:05:46
    Temat: Re: sprawa cywilna czy karna
    Od: Marsjusz <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    leon napisał(a):
    > Witam
    > Zalozmy taka sytuacje. Klient zamawia wykonanie kuchni na wymiar.
    > Wykonawca podejmuje sie tego. Dodatkowo bierze zaliczke za poswiadczeniem.
    > Kuchni nie wykonuje i nie mozna go zmusic do zwrotu zaliczki.
    > Traktowac to jako probe oszustwa czy tez wyludzenie. Czy tutaj jest
    > sprawa cywilna czy tez zglosic do prokuratury.
    > Jezeli cywilna. To czy np jezli znajdzie sie inna osoba w takiej sytuacji
    > nie zmieni kwalifikacji?
    >
    >
    > leon
    >

    Witaj , jeszcze powiedz ze jestes ze Szczecina
    a kuchnie mial ci wykonać Staniszewski Piotr ??

    Zalozmy, ze mialem podobna sytuacje.
    Umowa, zaliczki (niestety duze, bo gosc z polecenia od przyjaciela :-()
    na poczatku sciemnianie, ze dziecko chore, potem ze smierc ojca
    termin ustalony w umowie minal, zaczalem sie domagac coraz glosniej i
    wulgarniej.
    Kuchnia byla umowiona na grudzien, w lutym
    udalem sie do Biura Rzacznika Praw Konsumenta, to go zdenerwowalo i
    powiedzial ze najpierw musze mu zaplacic wszystkie pieniadze, a on potem
    zacznie robic kuchnie.
    Dodam, ze pani Longina z BRP Kons. zrobila ze mnie debila a jego
    utwierdzila w przekonaniu, ze moge mu naskoczyc, ze powinienem wyznaczyc
    dodatkowy termin, ze nie moge zadac zadnego odszkodowania w sadzie, bo w
    umowie nie ma zapisanych kar umownych, ze po co mi to, strace mnustwo
    czasu i pieniedzy, lepiej sie dogadac i nie zawracac jej glowy, bo ona
    nie ma czasu.
    Ustalenia z nim byly na tyle rozbierzne, ze wynajalem adwokata, ktory
    kazal mi wyslac wypowiedzenie umowy w trybie natychmiastowym (art. 635 KC)
    Sprawa trafila do Sądu Grockiego, mam nakaz zaplaty, czekam na
    uprawomocnienie sie wyroku i ...

    ... i co ??. (nie wiem czy odzyskam kase, bo gosc pewnie nic nie ma,
    zyje z matką swego dziecka, ona co prawda ma zakład fryzjerski, ale czy
    mi to coś da, to nie wiem)

    Podsumowujac, kuchnie zamowilem w listopadzie, straciłem 5,5 tys teraz
    mamy maj, a ja JUTRO mam montaz kuchni, za ktora zaplacilem kolejne 6,4 tys.
    Mam nadzieje, ze tym razem wszystko bedzie OK, bo sie chyba potne.

    Pozdr. i zycze powodzenia
    MC

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1