eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworekojmia na budynek/mieszkanieRe: rekojmia na budynek/mieszkanie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
    -mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: rekojmia na budynek/mieszkanie
    Date: Wed, 20 Nov 2002 22:21:28 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 24
    Message-ID: <arh1st$g11$1@news.tpi.pl>
    References: <6...@z...router> <are62n$6f5$2@news.tpi.pl>
    <argbr5$aln$1@korweta.task.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: pb81.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1037830878 16417 213.77.219.81 (20 Nov 2002 22:21:18 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 20 Nov 2002 22:21:18 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:115315
    [ ukryj nagłówki ]

    Możesz mieć rację. Faktycznie mieszkanie budynkiem nie jest. Tyle tylko, że
    widzę tu komplikacje przy zastosowaniu takiej wykładni.
    Otóż przy założeniu, że Firma A buduje budynek, a następnie sprzedaje go
    firmie B, a firma B sprzedaje każde z mieszkań z osobna innej osobie, to
    powstanie paradoks. Mianowicie z jednej strony firma B będzie miała w
    stosunku do A roszczenie z rękojmi 3 lata, no a nabywcy lokali w stosunku do
    B tylko rok. Jak się po dwóch latach okaże, że ściana jest dziurawa, to co?

    Zasadniczo firma budowlana powinna do trzech lat naprawić szkodę. No ale
    właściciel lokalu nie może tego się domagać, bo umowy z A nie zawierał. Nie
    może również zmusić do tego B, bo ta nie jest zainteresowana, a jeśli nawet
    coś dostanie od B jako zadośuczynienie, to mu dać nie musi. Nabywca lokalu
    będzie musiał ścianę załatać sam, a firma B skasuje A za załatanie,
    twierdząc że co prawda kosztów naprawy nie poniosła, ale po pierwsze
    ucierpiało na tym jej dobre imię, a po drugie nikt nie wymaga by poniosła,
    bo takiego wymogu nie ma. Oni chcą mieć dziurawe ściany, tylko proszą o
    wynagrodzenie. A że lokator marznie? Kogo to ...

    Na moje wyczucie, to jednak coś tu nie gra. Myślę, iż do osobnego lokalu
    stosuje się przepis o rękojmi jak dla całego budynku, ponieważ jest jego
    częścią. Taka wykłądnia powoduje mniej zamieszania. No ale ja się nie
    upieram, niech radzi reszta grupy!


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1