-
Data: 2002-11-21 19:32:49
Temat: Re: rekojmia na budynek/mieszkanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@n...net> napisał w wiadomości
news:l7mta-kd9.ln1@ziutka.router...
| In article <arh1st$g11$1@news.tpi.pl>, Robert Tomasik wrote:
| > Możesz mieć rację. Faktycznie mieszkanie budynkiem nie jest. Tyle tylko,
że
| > widzę tu komplikacje przy zastosowaniu takiej wykładni.
| > Otóż przy założeniu, że Firma A buduje budynek, a następnie sprzedaje go
| > firmie B, a firma B sprzedaje każde z mieszkań z osobna innej osobie, to
| > powstanie paradoks. Mianowicie z jednej strony firma B będzie miała w
| > stosunku do A roszczenie z rękojmi 3 lata, no a nabywcy lokali w
stosunku do
| > B tylko rok. Jak się po dwóch latach okaże, że ściana jest dziurawa, to
co?
|
| MZ zalezy od formy zarzadu nieruchomoscia. Jesli sa to mieszkania
| wlasnosciowe i istnieje wspolnota, to wspolnota w imieniu danego
| mieszkanca powinna wystapic z formalna reklamacja. To samo w sytuacji gdy
| nie ma posrednika "B".
No właśnie. Sam piszesz, że zależy od formy zarządu. A moim zdaniem nie
powinno od niczego zależeć. Stąd moje przeświadsczenie, iż skoro
zastosowanie takiej wykładni doprowadziło do sprzeczności, to wykładnia nie
jest właściwa.
| > Zasadniczo firma budowlana powinna do trzech lat naprawić szkodę. No ale
| > właściciel lokalu nie może tego się domagać, bo umowy z A nie zawierał.
Nie
|
| Nawet jesli zawieral bezposrednio z A to mam watpliwosci czy moze. Zarzad
| zlozony ze wszystkich wlascicieli, pewnie tak.
A skąd wątpliwości? Jak się okaże, że mu się wykrzywiły drzwi, to po co
zawracać tym głowę zarządowi. A będzie, jak zarządowi nie będzie się
chciało?
| > Na moje wyczucie, to jednak coś tu nie gra. Myślę, iż do osobnego lokalu
| > stosuje się przepis o rękojmi jak dla całego budynku, ponieważ jest jego
| > częścią. Taka wykłądnia powoduje mniej zamieszania. No ale ja się nie
| > upieram, niech radzi reszta grupy!
|
| Dowiadywalem sie wczoraj w Federacji Konsumentow i pan z pelnym
| przekonaniem twierdzil ze tak, tj 3 lata na mieszkanie, ale przyznam ze
| watpliwosci pozostaly.
No cóż. Ja na 100% pewny również nie jestem, ale skłaniam się jednak ku
mojej poprzedniej hipotezie. Mieszkanie jest częścią budynku i nie ma powodu
prawnego, by je rozpatrywać jako osobny podmiot. Może jeszcze ktoś się
wypowie?
Najnowsze wątki z tej grupy
- Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- Rower przypięty do mojego
- Kąsaltig Grub
- Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- Nordstrim
- obostrzenia
- ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- Korekta prognozy
- ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- Czy można orzekać po pijaku?
- reparacje
- ustawienie przetargu
- Przeszukiwanie baz i netu
- Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
- Re: Jak wypełnić polecenie francuskiego sądu blokowania niektórych zapytań DNS? Blokując Francję
Najnowsze wątki
- 2024-07-13 Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- 2024-07-09 Rower przypięty do mojego
- 2024-07-09 Kąsaltig Grub
- 2024-07-08 Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- 2024-07-06 Nordstrim
- 2024-07-06 obostrzenia
- 2024-07-05 ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- 2024-07-04 Korekta prognozy
- 2024-07-04 ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- 2024-07-03 Czy można orzekać po pijaku?
- 2024-07-02 reparacje
- 2024-07-02 ustawienie przetargu
- 2024-07-02 Przeszukiwanie baz i netu
- 2024-07-01 Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
- 2024-07-01 Re: Jak wypełnić polecenie francuskiego sądu blokowania niektórych zapytań DNS? Blokując Francję