eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzewiercona sciana na wylot › Re: przewiercona sciana na wylot
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: przewiercona sciana na wylot
    Date: Fri, 25 May 2012 18:40:34 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 20
    Message-ID: <jpod1u$da9$1@inews.gazeta.pl>
    References: <4fbf3a22$0$26687$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: aeos89.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1337964414 13641 79.191.122.89 (25 May 2012 16:46:54 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 25 May 2012 16:46:54 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <4fbf3a22$0$26687$65785112@news.neostrada.pl>
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6002.18463
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6002.18197
    X-User: robert.tomasik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:704172
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Piotr" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4fbf3a22$0$26687$65785112@news.neostrada.pl...
    > Witam
    >
    > Sasiada fachowiec wywiercil dziure w scianie nosnej tak ze az przebil sie
    > do mnie. Zniszczeniu ulegla przede wszystkim tapeta.
    > Potrzeba gipsowac i tapetowac a z sasiadem nie idzie sie dogadac. Gdzie
    > sie zwrócic w takim wypadku. Co robic?

    To, że to ściana nośna nie ma żadnego znaczenia. Procedura jest jednakowa
    również dla działówki. Przede wszystkim należy jakoś szkodę udokumentować.
    Minimum, to jakieś fotki, ale ja bym przywołał gospodarzca domu,
    administratora czy jakiś inny niezależny "organ", by później nie było
    watpliwości. W dalszej kolejności pasowałoby zapytać sąsiada, czy czasem
    nie ma ubezpeiczonego tego meiszkania. Bo jak ma, to najproście zwrócić sie
    do jego ubezpeiczyciela. Jak sąsiad ubezpieczenia nie ma, to należy sie
    zastanowić, czyh Ty nie masz. Sprawca znany, wiec ubezpeiczyciel sobie
    bedzie dochodziłzwrotnie na sąsiedzie. Jak i Ty nie masz, no to zostaje
    naprawa na włąsny koszt i pozwanie sąsiada o zwrot tych kosztów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1