eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzejechanie psa › Re: przejechanie psa
  • Data: 2003-07-24 14:28:18
    Temat: Re: przejechanie psa
    Od: "Andrzej Lawa" <a...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Michal Kosek" <m...@n...krakow.pl> napisał w
    wiadomości news:bfonji$9pe$1@druid.ceti.pl...
    > Witam,
    > pies wybiegł na ulicę i został przejechany przez samochód.
    > Jestem prawie pewny, że samochód przekroczył dozwoloną
    > prędkość gdyż:

    No tak - kolejny cyborg z radarem w oczach?

    > - droga była prosta, więc pies był z daleka widoczny,
    > więc na pewno nie było tak, że kierowca go zauważył
    > w ostatniej chwili,

    Hoho - i jeszcze wbudowaną retrochronoskopię? (tzn. potrafisz patrzeć w
    przeszłość)

    > - uderzenie było tak mocne, że oderwała się tablica
    > rejestracyjna (mam ją),

    Masz obowiązek ją zwrócić.

    > Na dodatek kierowca nawet się nie zatrzymał!

    Mógł nie zauważyć.

    > Dodam, że dwa nasze psy znalazły się na ulicy w
    > wyniku naszej nieuwagi (wymknęły się w trakcie
    > zakładania smyczy).

    Czyli sprawcą jesteś ty - poniesiesz koszta napraw wszystkich uszkodzeń
    pojazdu wynikłych z tego zdarzenia i możesz jeszcze dostać mandat za
    stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym.

    > Chcę to wszystko zgłosić na policję.

    Jako porządny obywatel powinieneś - w końcu jakoś zapłacić poszkodowanemu za
    wyrządzone szkody powinieneś.

    > Czy ma to jednak sens? Tzn. czy jest szansa,
    > że sprawca zostanie w jakikolwiek sposób ukarany?

    Jasne - przecież sprawca (ty) sam się przyzna. Ale dzięki temu możesz liczyć
    na łagodne konsekwencje.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1