eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprywatna windykacja, wezwanie do zaplatyRe: prywatna windykacja, wezwanie do zaplaty
  • Data: 2008-01-11 09:56:56
    Temat: Re: prywatna windykacja, wezwanie do zaplaty
    Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    m5c pisze:

    > Kolejny błąd, ale w porównaniu z poprzednim już mniej istotny.
    > Windykator kupuje długi z nadzieją na ich odzyskanie. Ma na to
    > ograniczone środki i nie bedzie ich marnował jeśli uzna odzyskanie długu
    > za beznadziejne. Trzeba go tylko o tym przekonać, najlepiej udając
    > trupa. Zrezygnuje po kilkakrotnym wysłaniu "ostatecznych ostrzeżeń".

    Dawno temu zrezygnowałem z usług TPSA w sposób formalny - mam kopię
    rezygnacji z pieczątką TPSA. TPSA zgubiła/zjadła/zakopała/whatever swoją
    kopię i niewzruszona świadczyła usługi. Mnie w tym czasie nie było w
    kraju. Po powrocie od wynajmującego moje mieszkanie dostałem stos listów
    od Kruka. Przychodzą do dzisiaj (czyli już prawie 2 lata), mniej więcej
    2 razy w miesiącu. Miałem już dwie oferty świąteczne (raz propozycja
    redukcji o połowę - promocja Wielkanoc, raz o odsetki - promocja Boże
    Narodzenie), trzy razy moją sprawę przejmował detektyw, kilka razy list
    miał być tym ostatnim (a następny krok to już sąd), raz dostałem ksero z
    jakiejś gazety gdzie Kruk wystawiał na sprzedaż rzeczy zabrane wstrętnym
    dłużnikom. Nie wygląda jakby mieli zrezygnować a raczej jakby ich to
    bawiło :) Mnie bawi a za tą zabawę płacą oni choć niewiele. No skoro
    lubią :D

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1