eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprokuratura, alimenty, › Re: prokuratura, alimenty,
  • Data: 2004-03-06 14:06:35
    Temat: Re: prokuratura, alimenty,
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:c2chor$gba$1@inews.gazeta.pl

    >> Rozwód musi być z wyłącznej i jedynej winy męża
    >> aby sąd zasądził alimenty na rzecz żony. Na
    >> "pocieszenie" nie są to dożywotnie alimenty lecz
    >> na okres nie dłuższy niż 5 lat.
    >>
    > To nie tak.
    > Alimentów na siebie nie może żądać osoba wyłacznie winna rozkładu
    > pozycia.

    Osoba *wyłącznie winna* może mieć zasądzone alimenty
    na rzecz osoby "niewinnej", a nie odwrotnie!.

    > [........................]
    > Podstawa prawna - art 60 kro

    | Art. 60. § 1. Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za
    wyłącznie
    | winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać
    | od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania
    | w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego
    | oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.

    Wg. tego § strona *wyłącznie* winna za rozpad małżeństwa
    może mieć zasądzone alimenty na rzecz strony "niewinnej"


    | § 2. Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego
    rozkładu
    | pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji
    materialnej
    | małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że
    | małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczynić się w odpowiednim
    | zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego,
    | chociażby nie znajdował się w niedostatku.

    Ten § zapewnia możliwość uzyskania alimentów przez stronę "niewinną"
    i wcale to nie musi być z powodu *niedostatku* . Wystarczy, że pogorszy
    się sytuacja materialna. Czyli, jeśli w trakcie małżeństwa żona (niewinna)
    jeździła samochodem, a po rozwodzie ma na jedzenie, ale nie ma na paliwo,
    a musi i to udowodni, że *musi* tym samochodem jeździć to eksmałżonek
    będzie bulił na to paliwo (był to przykład)

    | § 3. Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu
    | wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Jednakże
    | gdy zobowiązany jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za
    winnego
    | rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od
    orzeczenia
    | rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie
    | uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni.

    Te pięć lat alimentów jest to czas na ewentualne skończenie szkoły,
    poniesienie kwalifikacji, zdobycie zawodu itp. które jest potrzebne
    w celu zapewnienia sobie stopy życiowej z przed rozwodu. Tylko
    wyjątkowe sytuacje mogą ten okres wydłużyć, np. ostatni rok studiów.

    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    Obowiązkowa przyjemność jest nieprzyjemnym obowiązkiem.
    www.amikom.com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1