-
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!localhost!smolik
From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: prawo do sprzedawania kopii słynnych orazów i plakatów znanych osób
Date: Tue, 23 Oct 2007 17:03:32 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 110
Message-ID: <Pine.WNT.4.64.0710231642030.1928@athlon64>
References: <1...@i...googlegroups.com>
<8...@h...domek> <Pine.WNT.4.64.0710230034440.3656@athlon64>
<1...@z...googlegroups.com>
<Pine.WNT.4.64.0710231101110.2432@athlon64> <8...@h...domek>
<Pine.WNT.4.64.0710231513270.1928@athlon64> <8...@h...domek>
NNTP-Posting-Host: ack66.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8BIT
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1193152238 7729 83.16.62.66 (23 Oct 2007 15:10:38 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 23 Oct 2007 15:10:38 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <8...@h...domek>
X-X-Sender: moj@[athlon64]
User-Agent: Hamster/2.1.0.11
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:493306
[ ukryj nagłówki ]On Tue, 23 Oct 2007, Piotr Dembiński wrote:
> Po prostu nie rozumiesz znaczenia słowa 'utwór' i twierdzisz, że aby
> coś było utworem, musi być utworem artystycznym.
W ŻADNYM WYPADKU.
Uważam, że KAŻDE zdjęcie przedmiotu trójwymiarowego, za wyjątkiem
takich w których warunki wykonania są *z góry* określone (rozporządzeniem
:>) zawiera element twórczy.
Wiem o tym, że zrobienie "wiernej kopii" jest uznawane za "utwór",
co faktu iż osobiście uważam że jest to nieporozumienie nie zmienia.
>> Mi się wydaje, że w zakresie zdjęć kwalifikacje są mylone
>> z twórczym działaniem, a IMO to dwie zdecydowanie różne rzeczy :)
>
> Pstrykanie zdjęć jest twórcze.
Oczywiście :)
Rzetelne zrobienie kopii jednak IMO jest rzemiosłem.
Żeby nie było: w pierwszym poście wyraźnie zaznaczyłem: "jakby
to odemnie zależało".
>> W szczególności ma jak najmniej "dodać" wskutek zdjęcia
>> (rozumianego jako kompletna obróbka).
>
> Sorry, ale złodziej kradnący obraz z muzeum (uzyskuje dokładne
> odwzorowanie obrazu, którym jest sam obraz) na pewno nie jest twórcą,
Nie łap za słówka :)
Słowo "zdjęcie" IMO ma prawo opisywać proces, skoro akceptujemy że
"zrobienie zdjęcia" może go opisywać (znaczy opisuje tak proces
"malowania światłem" jak i generowania odbitki).
Krytykę w tym punkcie przyjmę z góry ;)
> ale fotograf pstrykający zdjęcie jak najbardziej twórcą jest.
Widzisz, tu się różnimy.
Dopóki wynik tego pstryknięcia może być *inny*, w zależności od
tego KTO to robi, to OK. Jest i nikomu nic do tego czy generuje
kicz czy knot - jest to twórczość.
W momencie jak w postawionym zadaniu NIE MA MIEJSCA na inwencję
twórczą, to mimo iż owo zadanie dla porządnego wykonania
wymaga nie mniejszych umiejętności - w moim rozumieniu nie
zawiera NIC twórczego.
I wiem że mam wszystkie przepisy Europy, Azji i obu Ameryk
przeciwko sobie. I Ciebie. Ale co poradzę :)
>> Świadomość "jak działa światło" w żadnym wypadku nie stanowi
>> "twórczości", to jest wiedza właśnie!
>
> Pewnie nie, bo odkrycia z dziedziny optyki nie są przedmiotem prawa
> autorskiego, ale tzw. malowanie światłem już twórczością jest.
Właśnie to jest podstawą stanowiska które prezentuję: przy
robieniu kopii zdjęcia lub obrazu *nie ma miejsca* na
owo "malowanie", bo światło MUSI być tak dobrane, żeby
wynik jak najlepiej przystawał do oryginału.
Optymalnie jak wynik będzie taki sam, jak wynik dobrego
skanowania, jakby istniał odpowiednio wielki i dobry skaner.
Skanerzyście też zapłacisz za licencję do zeskanowanego przezeń
Twojego zdjęcia (negatywu badź pozytywu)?
Robiący kopię ma doprowadzić lampy i aparat do stanu aby
działały "jak skaner".
[...]
> Nie kopia tylko zdjęcie. Utwór zależny, podobnie jak recytacja
Rozumiem Twoje zdanie i nie podzielam.
Podobnie jak wiem, że prawo na to patrzy tak jak Ty piszesz :)
>> Równie dobrze inżynier wdrażający gotowe oprogramowanie może żądać
>> praw do "twórczości".
>
> Jakiej dokładnie twórczości? Przecież wdrożenie systemu
> informatycznego to tylko naciśnięcie kilku guzików.
Otóż to. I zrobienie *porządnej* kopii obrazu to też tylko
postawienie paru sprzętów i powciskanie guzików. Fachowo.
Cały pic w tym, że każdy z fachowców zbliżając się do ideału
będzie musiał TAK SAMO postawiać i powciskać.
Na gotowym wyniku *nie będzie widać* kto go zrobił, zero
indywidualizmu.
:)
I pasuję, bo wiem że Cię nie przekonam, ale może kiedyś jeszcze
spojrzysz inaczej :)
> Nawet nie rzemiosło. Po prostu wykonanie określonych procedur
> sprowadzających się do naciśnięcia odpowiednich guzików i voilla --
> system działa i można iść na kawę :)
Po nastawieniu sprzętu można polecić kustoszowi żeby podmieniał
obrazy i naciskał guzik.
JEŚLI fotograf rzeczywiście starał się "zrobić kopię", to dokładnie
takie działanie będzie właściwe.
Włącznie z użyciem tych samych nastaw przy wywołaniu RAW i korekcji
w programie graficznym.
Oczywiście wg. wskazań ...(jak tam temu przyrządowi od pomiaru kolorów
"pasywnych", znaczy nie kolorymetr na monitorze tylko ten dings do
drukarki?), aby punkt o współrzędnych 2934x1542 miał taki sam kolor
jak na oryginale!
>> ŻADEN z tych elementów, jeśli zdjęcie ma być wiernym odwzorowaniem
>> innego zdjęcia czy obrazu, wręcz nie może być "twórczy".
>
> Zdjęcie obrazu to utwór zależny (derived work).
Wiem, doceniam, honoruję jako przepis prawny, ale w przypadku *kopii*
nie podzielam tego p. widzenia.
pzdr, Gotfryd
Następne wpisy z tego wątku
- 23.10.07 15:10 Henry(k)
- 23.10.07 16:09 Piotr Dembiński
- 23.10.07 17:28 Piotr Dembiński
- 23.10.07 20:13 Gotfryd Smolik news
- 23.10.07 20:34 Piotr Dembiński
- 23.10.07 21:35 Gotfryd Smolik news
- 23.10.07 21:47 Piotr Dembiński
- 23.10.07 22:04 Marcin Debowski
- 23.10.07 22:22 Gotfryd Smolik news
- 24.10.07 08:14 Gotfryd Smolik news
- 24.10.07 10:19 Henry(k)
- 24.10.07 10:24 Henry(k)
- 24.10.07 12:49 Marcin Debowski
- 24.10.07 13:14 Piotr Dembiński
- 24.10.07 13:31 Piotr Dembiński
Najnowsze wątki z tej grupy
- kryminalni i dochodzeniowcy
- Bez żadnego trybu
- Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- pogromca ksiezy
- Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- Zdalny podpis
- Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- nr KW to jednak dana osobowa
- Lokalizacja telefonu
- Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- mandat za śmiecenie
Najnowsze wątki
- 2025-02-03 kryminalni i dochodzeniowcy
- 2025-02-03 Bez żadnego trybu
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- 2025-01-30 pogromca ksiezy
- 2025-01-30 Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- 2025-01-30 Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- 2025-01-29 "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-28 nr KW to jednak dana osobowa
- 2025-01-27 Lokalizacja telefonu
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-25 mandat za śmiecenie