Bogen wrote:

>>No popatrz... A w jakim sklepie? Pasmanterii? Supermarkecie? Czy może u
>>Armaniego?
>
> Widzisz nie masz pojecia o czym piszesz.
> W miescie w ktorym mieszkam jest sklep mundurowy w ktorym sie zaopatruja
> funkcjionariusze SG, SW,Policji , Ochrona.
> Wiem co mowie, gdyz sam sie w nim zaopatruje.

Wiesz, koło Politechniki miałem sklep z bronią. Tylko jakoś nie chcieli
mi jej sprzedać...

Jeśli ten sklem mundurowy sprzedaje oficjalne mundury funkcjonariuszy
państwowych 'pierwszemu lepszemu' z ulicy jak zwykła pasmanteria, to
jest coś zdecydowanie nie tak.

[ciach]

>>Życzę miłego wstawiania zębów - po przy rzuceniu się na ziemię w rękoma
>>w górze ich wybicie jest bardzo prawdopodobne ;)
>
> Ojjj Ty naprawde nie masz pojecia o czym piszesz.
> Policjant wyda Ci polecenia a Ty masz obowiazek je wykonac.

"Rzuć się z mostu do rzeki" też?

>>ATSD to masz zabawne odruchy
>
> Ja odrucha takie jak mnie nauczono, to Ty nie masz pojecia jak sie zachowac.

Serio?

>> - zwykły, uczciwy obywatel raczej zdębieje
>>i zacznie się dopytywać, o co chodzi.
>
> Takie mamy spoleczeństwo.
> Naszczescie to sie zmienia.

Na szczęście? Kurcze, kolejny zwolennich państwa policyjnego...

ATSD już wiem, jak można Ci złośliwy kawał zrobić - z nienacka krzyknąć
"Policja! Na ziemię!" jak będziesz akurat przechodził koło kałuży ;-P