eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopoglądy czy przestępstwoRe: poglądy czy przestępstwo
  • Data: 2006-02-15 18:13:43
    Temat: Re: poglądy czy przestępstwo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Michał Wilk wrote:

    >> Nie mój problem. A więcej szkody przynoszą "kiełbasy wyborcze" niż
    >> jeden 'historyk' twierdzący, że dane z obozów były nieco przesadzone.
    >
    > A jednak przynosi to wiele szkody - chociazby warto zwrocic uwage na
    > propagowanie w swiecie zwrotu "polskie obozy koncentracyjne"

    Nie propagowanie, tylko pewna nieścisłość. Bo one owszem, były polskie w
    tym sensie, że na terenie Polski były założone.

    Swoją drogą to nie jest karalne, więc z czym do wodza?

    >> Kiedyś oczywiste było, że w Katyniu mordu dokonali też hitlerowcy.
    >
    > Dla kogo bylo to oczywiste?

    Dla tego, kto nie miał innych źródeł do porównania poza oficjalnymi.

    > Czy bylo to niezbitym faktem?

    Póki rządziła wiadoma ekipa - owszem. Oficjalnie najpierw sprawcami byli
    hitlerowcy, a potem to dyskretnie pomijano milczeniem.

    >>> to zostawiloby sie pokrzywdzonych przez te zbrodnie zupelnie bez
    >>> ochrony.
    >>
    >>
    >> Jakiej ochrony? Przed czym?
    >
    >
    > Ci ludzie (nie tylko przeciez ofiary II wojny swiatowej, ale tez
    > polskiej bezpieki po wojnie) przezyli horror, przez wiele lat to co
    > przezyli stanowilo tabu w zyciu publicznym, niech chociaz teraz, w
    > wolnej Polsce moga zyc ze swiadomoscia, ze ich krzywdy nie beda
    > zapomniane czy przeinaczone.

    Przy pomocy takich samych metod, co gnębiący ich wcześniej reżim?

    Przecież to właśnie za głębokiej komuny pakowano do więzień za głoszenie
    "kłamstw" o historii czy władzy ludowej.

    >>> Ale zauwaz, ze tu nie chodzi o zakazywanie wyrazania pogladow o
    >>> pewnych faktach, ale o zaprzeczanie faktom, co jest kolosalna roznica
    >>
    >>
    >> Faktem jest, że pochodną funkcji f(x)=x*x jest funkcja f'(x)=2*x - ale
    >> jak ktoś napisze, że co innego, to do więzienia go nie pakują.
    >
    >
    > Bo mowiac to, nikogo nie krzywdzi. Czy pakowanie go to wiezienia

    Wiesz, mnie krzywdzi jak sprawca gróźb karalnych obrzuca mnie jeszcze
    błotem. Ale za obrzucanie błotem wyroku nie dostanie.

    > spelnialo by jakakolwiek z funkcji prawa karnego? A czy penalizacja
    > klamstwa oswiecimskiego spelnia? Chyba jednak tak

    Chyba jednak wręcz przeciwnie.

    >> Jeśli zaś chodzi o (ahem) fakty historyczne - byłeś tam? Widziałeś to?
    >
    > Nie bylem, ale nie sadze zeby moja obecnosc wplywa na to, czy dane
    > zdarzenie mialo miejsce, czy nie.

    Owszem. Ale ma wpływ na twoją wiedzę o danym zdarzeniu. Na dobrą sprawę
    mnie w Katyniu nie było - więc muszę przyjąć na wiarę to, co aktualnie
    jest na temat Katynia mówione.

    [ciach]

    > Ale o faktach gentlemani nie dyskutuja. Rozne wersje historii to innymi

    ROTFL

    Jeszcze chwila, a zaczniesz się powoływać na duchy ustaw i inne czary-mary.

    > slowy - rozne opinie na temat tych samych faktow. Mozna sie spierac, czy
    > powstanie warszawskie bylo korzystne dla nas czy nie, albo co bylo
    > przyczyna rozbiorow w XVIII wieku, ale faktem jest ze powstanie
    > warszawskie mialo miejsce, a Polska w 1797 przestala istniec - i o to
    > nie ma co sie spierac.

    Powstanie jak powstanie - świadkowie jeszcze żyją. Ba! Są i zdjęcia oraz
    filmy, choć z nimi to też różnie bywa.

    Ale wskaż mi choć jednego żyjącego świadka rozbiorów.

    Ponieważ jednak w kwestii rozbiorów panuje całkowita wolność słowa a
    mimo tego nikt nie przeczył, że coś takiego miało miejsce - mogę
    przyjąć, że faktycznie zapiski historyczne są w miarę wierne rzeczywistości.

    W przypadku Oświęcimia i okolic ponieważ istnieje formalny knebel na
    wolność słowa, a mimo to pojawiają się teorie mniej lub bardziej
    odbiegające od 'jedynie słusznej' wersji - zaczynam mieć pewne
    wątpliwości. Zwłaszcza że różnice bywają dość kosmetyczne (np. ta, że
    owszem eksterminacja była, ale nie tą metodą, która obecnie jest
    'oficjalna').

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1