eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
  • Data: 2022-10-27 19:08:50
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 27 Oct 2022 18:20:03 +0200, Kviat wrote:
    > W dniu 27.10.2022 o 17:13, J.F pisze:
    >> On Wed, 26 Oct 2022 09:08:02 +0200, Kviat wrote:

    >>> Projekt był liczony np. na 50 lat, ale został źle obliczony i zawaliło
    >>> się po 20 latach.
    >>> Czy katastrofa budowlana trwała 20 lat?
    >>
    >> Zaraz zaraz - masz na mysli projekt, gdzie np zmęczenie jest wyliczone
    >> i ma na 50 lat starczyc, przy założonych obciązeniach i cyklach?
    >>
    >> Przyklad ciekawy ... ale budowli sie chyba tak nie projektuje?
    >
    > A jak się projektuje?
    >
    > Projektowanie budowli jest bardziej skomplikowane niż myślisz.
    >
    > https://inzynierbudownictwa.pl/zuzycie-techniczne-bu
    dynkow-kiedy-podjac-decyzje-o-rozbiorce/
    >
    > "Rozpatrywanie trwałości budowli po­winno rozpoczynać się od ustalenia
    > czasu, w którym budowla ma spełniać wymagania właściwości użytkowych. W
    > przypadku gdy inwestor nie przed­stawi własnych oczekiwań, wymaga­ny
    > okres użytkowania, dla budowli lub jej części, musi być ustalany na
    > pod­stawie odpowiednich przepisów doty­czących trwałości. Jeżeli
    > przepisy te lub wymagania nie stanowią inaczej, to wymagany czas
    > użytkowania dla budowli może być dobierany zgodnie z danymi podanymi w
    > tabeli. Wymagany okres użytkowania może być również ustalany dla części
    > bu­dynku. W tab. 2 przedstawiono w la­tach klasyfikację okresu
    > użytkowania dla konstrukcji budowlanych. Czas ten, w przypadku gdy
    > konstrukcja jest trwała i nie podlega wymianie, jest równy okresowi
    > użytkowania budowli."
    >
    > Inaczej projektuje się wiadukt na 120 lat, a inaczej tymczasową na 3
    > lata kładkę nad budowaną właśnie autostradą.
    > Po jednym i drugim przejedziesz tirem.

    kładka to chyba nie dla tira.
    Poza tym pamietam jakies tymczasowe mosty ... ktore były
    wydzierzawione, i potem pojechaly w inne miejsce ...

    A zamek w Malborku nadal stoi ... złe tabele mieli ?

    >>> Błędy projektowe mogą być przyczyną katastrofy budowlanej.
    >>> Jak się już zawali, to wtedy mówimy, że nastąpiła katastrofa budowlana.
    >>
    >> A jak sie nie zawali, ale pękło cos na tyle istotnego, ze budowli
    >> użytkowac dalej nie można ?
    >
    > Jak budowli z jakiegoś powodu użytkować dalej nie można, to znaczy, że
    > nie można dalej użytkować budowli.

    Ale katastrofa to juz czy nie?

    > Podam ci przykład.
    > Jak ktoś mieszkając na 10 piętrze nagle stanie się niepełnosprawny i
    > nagle nie może wdrapać się do swojego mieszkania, to nie może go dalej
    > użytkować, bo się nie może wdrapać. Ale to nie znaczy, że nastąpiła
    > katastrofa budowlana.
    >
    > Tak, wiem, zaraz będziesz wydziwiał, że przecież jest winda, ale ten
    > niepełnosprawny ma fchuj duży wózek inwalidzki, który się do windy nie
    > mieści, więc będziesz musiał zabrać go do muzeum lotnictwa kurwa jego mać.

    Napisal bys lepiej, ze winda sie zepsula.
    A tu przepisy wymagaja nawet dla sprawnych przy 10 pietrach.

    A naprawa windy jakas skomplikowana sie robi ... choc to bardzo
    wydumane, bo teraz dostawcy bardzo elastyczni, zrobią winde dowolną.

    I ciekawe co bedzie, jak przepisowa przy obecnych przepisach
    bedzie faktycznie za mala na wozek.

    Bo u mnie np winda "szwedzka", bez wewnetrznych drzwi.
    Jedna "sciana" sie rusza.
    Mozna teraz tak ?

    No ale zejdzmy z tych inwalidów - powiedzmy ze sie jedna schodnia
    zawalila. Na parterze. Czy wrecz jeden schodek.

    Katastrofa, czy do naprawy? czy katastrofa do naprawy ?

    > https://youtu.be/sDJxU-QoNgU?t=49

    "przyjadą załozyc mi kablowkę" ?

    Kablowka teraz chyba obowiazkowa, a naprawa AZARTa graniczy z
    niemozliwoscią :-)

    Na szczescie zepsuły sie dawno temu, i temat rozwiązany bez
    katastrofy.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1