eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopobicie, czy obrona?Re: pobicie, czy obrona?
  • Data: 2013-07-14 19:01:53
    Temat: Re: pobicie, czy obrona?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "hiki o!" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:krujed$qpe$1@node1.news.atman.pl...
    > Dlaczego dziadek wyszedl gdy atak juz byl przerwany....
    > o z parw
    > To proste:
    > - dziedek jest powolny (w sensie wolniejszy)
    > - dziadek zareagowal na poczatku ataku, ale nie wyfrunal przez okno jak
    > superman, tylko mysial pokonac drogę od swojego lokum do wyjscia przed
    > blok, zamknac drzwi, uwiazac psa na smyczy, zejsc (z ktoregoś piętra).
    >
    > Poniewaz nie jest supermenem, dotarl na miejsce zdarzenia gdy intruz juz
    > przestal sie awanturowac pod drzwiami.

    No i dotąd jest OK! Z tym, ze skoro juz nie byłopodstaw do interwencji,
    topowinien pozostac przed tą klatką. Gdyby nasz młodzieniec próbowałwrócić,
    to wezwać go do zachowania zgodnego z parwem, a gdzyby mimo to nadal chciał
    kopać te drzwi, to próbować ująć. Prawo do walenia kijem nabywałdopiero,
    gdyby chłopak próbował go zaatakować realnie.
    >
    > Chcialem zauwazyc, ze jak na ulicy jest bójka zauwazona przez monitoring,
    > to policja nie zjawia się w 15 milisekund.

    Co nei daje przypadkowym świadkom automatycznie prawa do pozabijania
    uczestników zajścia.
    >
    > Podobnie jak dziadek, musza dotrzec na miejsce zdarzenia. Czy to znaczy,
    > ze jak dotrą gdy juz sie przestaną bić to sprawy nie ma i po prostu
    > popatrza i odjezdzaja? Czy jednam mimo pewnego czasu podejmuja dzialania
    > i np. scigaja niedobrych.

    Jak policjanci przyjadą i strony już nie beda się biły, to nie mają prawa
    rzucać sie z pałkami na sprawców.
    >
    > Wiem, dziadek to nie policja.

    W tym konkretnym wypadkunie ma to nic do rzeczy. Policjant w tej sytuacji z
    nagrania też nie miałby prawa używać pałki.
    >
    > Ale chodzi mi o czas reakcji - dlaczego dziadek nie wyskoczyl z kijem w
    > momencie 15 milisekunfd po kopnieciu przez intruza w drzwi.

    Jakby wyskoczył, to też nie miałbyn prawa lać napastnika tylko dlatego, że
    ten wcześniej kopał drzwi.
    >
    > Nie wyskoczyl nagle, bo nie ma teleportera.
    >
    >> Faktem jest, że na upartego mogłyby istnieć "źródła ataku
    >> kijem" co do których można by w prawie szukać dziur
    >> do legalizacji użycia kija.
    >> IMO w rachubę wchodzą ze dwa:
    >> - podżeganie przez kopiącego
    >
    > Dlatego zaznaczylem, ze mamy video bez audio, oraz nie znamy zeznan
    > swiadkow (np. mieszkancow) - wiec obraz jest niepelny i w dyskusji takiej
    > jak tutaj nie nalezy wykluczac audio i zeznan a opierac sie jedynie na
    > niemym kinie.

    Nie wyobrażam sobie, co by w tym audio musiało być, co by uzasadniało atak
    na tego wyrostka. Może jego oświadczenie, że jest terrorystą i założył
    bombę i że zaraz naciśnie przycisk, by wysadzić blok by uzasadniło atak na
    człowieka. Ale to mało prawdopodobne.
    >
    >> - zatrzymanie obywatelskie, JEŚLIBY celem było zatrzymanie
    >> kopiącego (a nie przyłożenie mu kijem)
    >
    > Pisalem rowniez, ze nie wiemy co intruz zrobil w klatce gdzie byl przez
    > chwile. Byc moze zrobil cos, co sklanialo do interwencji wlacznie z
    > zatrzymaniem obywatelskim.

    Ale zatrzymanie obywatelskie nie polega na laniu po głowie pałką.
    Zwłąszcza, że wszystko wskazuje na to, że sprawca nie miał zamiaru uciekać.
    >
    >> Czy wychodzi Ci, że któreś pasuje?
    >
    > Tak, w sensie j.w. - ze z video wiemy malo.

    > Gdyby nasz wymiar sprawiedliwosci dawal jasny przekaz "zero tolerancji
    > dla chuliganstwa" to moze byloby inaczej. Moze dziadek zamiast wychodzic
    > do chuliganow z kijem, raz po raz, dzwonilby na Policje. Bo wierzylby, ze
    > pomogą.

    No i tu sie z Tobą zgodzę wrzeszcie. Ale to nadalnie dawało prawa do ataku
    na chłopaka, a co najwyżej tłumaczy powód zachowania.
    >> Napasć z użyciem narzędzia... czy coś innego można
    >> użyć do wyjaśnienia?
    >
    > Moze obrona konieczna (dziadek sie bronil, wlasnosci bronil, bronil
    > wspollokatorow). Pamietajac o tym co pisalem o szybkosci pojawienia sie
    > dziadka.
    >
    > Idealnie byloby gdyby zaczal palowac mlodego 15 milisekund po kopnieciu,
    > wtedy nie byloby, ze napad, tylko ze bronil.

    Nadalby nie było. Nie było, bo nie można poświęcać w obronie koniecznej
    dobra wyższego (Życie, zdrowie), by bronić mniejszej wagi (mienie).

    > Napastnik oddal, powalil, i dopierdolil staremu facetowi, tak, ze tamten
    > sie juz nie podniosl.

    Ryzyko dziadka, który decydując sie na popełnienie prezestępstwa powinien
    brać pod uwagę, że ofiara może być sliniejsza po prostu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1