eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopieniądze i śmierć › Re: pieniądze i śmierć
  • Data: 2004-09-15 16:46:24
    Temat: Re: pieniądze i śmierć
    Od: Richat <r...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    nasz kolega Gotfryd Smolik news nabazgrał:


    >
    > Kilka rzeczy mi się nie zgadza:
    > 1. Twoje pieniądze. Chodzi jak dobrze rozumiem o *dziś* "twoje pieniądze"
    > które zostana po tobie kiedy umrzesz ? Podejrzewam że będą ci trochę
    > obojętne :]

    nie takie obojetne, napewno bym niechcial zeby zostaly w banku i zeby
    przywlaszczyla je sobie jakas paniusia po spreparowniu dokumentow, i
    napewno niechcialbym zeby sie dostaly do kiesy panstwowej i zeby sobie
    jakis poseł czy inny gad za te pieniadze jezdzil słuzbową lancia na wczasy

    > 2. Z pieniędzmi zmarłego coś zrobić trzeba. Koncept żeby należały się
    > "komuś" jest tylko na pierwszy rzut oka oczywisty, a przynajmniej
    > w zakresie "a komu" ? Rodzinie ("a dlaczego"), wg woli zmarłego ("a co
    > rodzina z tego będzie miała"), państwu (czasami pewnie dostaje :>)...

    jezeli niema testamentu to poprostu spatkobiercom tak jak w innych
    przypadkach spadkowych



    > 3. Czy z pogrzebem należy czekać jak rozumiem aż do podzielenia
    > spadku, no bo "co ja mam wykładać na pogrzeb jak potem wszyscy
    > spadkobiercy dostaną po równo" :> ? Co robic jeśli rodzina lub
    > spadkobiercy (niekoniecznie rodzina) odmawia zajęcia się pogrzebem ?

    za pogrzeb zwraca ZUS a nie bank, wiec nie widze zwiazku


    > 4. jakim prawem oskarżasz *bank* o prawo do stanowienia prawa w Polsce,
    > czyli "jak śmieli zastąpić Sejm w stanowieniu ustawy" ? ;)
    > To NIE BANK "zadysponował". Równie dobrze możesz mieć pretensje
    > do pracodawcy że ściągnął ci podatek z pensji "bo ja chciałem
    > wpłacić samodzielnie" ;)

    chyba nie myslisz ze prawo bankowe powstalo przy pomocy naszych poslów i
    poslanek w szczegolnosci tych typu lepper


    >>+ ten kraj jest naprawde pomylony, szkoda slow, normalnie zenada
    >
    >
    > Moment.
    > Możesz mieć zastrzeżenia w sprawie zasad podziału majątku *po zmarłym*
    > - nim zmarły zmarł mógł sobie podzielić jak chciał i nikomu nic do tego
    > nie było, jak zmarł są pewne ograniczenia (w tym dotyczące jego woli)
    > i tyle. Opinie są różne. Można przyjąć np. zasadę "honoruje się TYLKO
    > testament" (a reszta przepada na rzecz Skarbu Państwa :> zaspokojenia
    > ew. wierzycieli "z tytułami" nie licząc) - przyjęto inne, dość
    > skomplikowane technologie rozliczania.
    > Ale akurat podważanie TEJ zasady (wypłaty organizatorowi pogrzebu)
    > w myśl p. 3 jest IMO nieporozumieniem :]
    > Zastanów się chwilę...

    jezeli nie ma testamentu, czyli wola zmarlego jest rownoznaczna :
    podzielic miedzy wszystkich spadkobiercow po rowno.

    jeszcze raz podkresle, organizatorowi pogrzebu wyplaca ZUS i to w
    zupelnosci wystarczy, na zwykly pogrzeb, wiec jakies ograniczenia sa nie
    na miejscu

    --
    Pozdr.Richat

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1