eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem. › Re: państwowa gospodarka prześcignęła kapitalistyczną-wolnorynkową?
  • Data: 2009-07-18 14:21:15
    Temat: Re: państwowa gospodarka prześcignęła kapitalistyczną-wolnorynkową?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:h3sd7l$an5$1@news.ds.pg.gda.pl Michał
    <r...@x...cy> pisze:

    >>> Masz świadomość, że w wielu elementach chińska gospodarka ma więcej
    >>> elementów wolnorynkowych niż europejska? Żeby choćby podać przykład
    >>> regulacji i socjalu, który jest o wiele bardziej rozbudowany w Europie.
    >> To nawet nie jest śmieszne.
    >> Co to jest więc właściwie ten "prawdziwy wolny rynek" wg ciebie?
    >> Jakie są jego elementy, które dostrzegasz w Chinach?
    >> Karne obozy pracy? Łamanie praw człowieka? Tortury? Egzekucje?
    >> Nędza, niewolnicza praca (w tym dzieci)?
    >> Ty w ogóle nie wiesz co piszesz.
    >> Tam nie ma regulacji??
    > Zastanawiałem się czy odpowiedzieć,
    A ja byłem pewien, że się nie powstrzymasz. ;)

    > ponieważ nie dyskutujesz merytorycznie,
    Czyżby wydawało ci się mylnie, że ty to robisz?
    Mnie już nawet nie chodzi o sufitowe teorie i z brudnego palucha wyssane
    tezy, ale udawanie, że się trudnych pytań nie dostrzega.
    Kiepściocha.

    > znieważasz
    Kłamiesz. Gdzie i kogo?

    > i dopowiadasz coś, czego przedmówca nie napisał.
    Kłamiesz. Gdzie?

    > Elementy wolnego rynku w Chinach kontynentalnych:
    Najpierw pytałem co to jest wolny rynek wg ciebie.
    Nie umiesz odpowiedzieć, ale to nie dziwi.
    Otóż to efemeryda, którą każdy rozumie trochę inaczej, zależy, jak mu
    wygodniej i bardziej na rękę.
    Lata temu pisałem fanatycznym wyznawcom "niewidzialnej ręki rynku", że ta
    wyimaginowana ręka może okazać się nogą i z nienacka kopnąć ich w dupę. Tak
    też się wielokrotnie stało i dzieje nadal.
    A jednak wciąż zdarzają się ślepcy którzy, choć dupsko skopane, nadal nie
    rozumieją dlaczego i przez kogo, a nawet tego nie czują.

    > - brak regulacji w bardzo dyżym zakresie; o ile regulacje np. dot. ochrony
    > środowiska mogą być korzystne (mogą, nie zawsze takie są) to regulacje w
    > wielu zakresach nie służą niczemu
    > - brak obowiązkowego, państwowego socjalu, który zażyna gospodarkę a jest
    > nieefektywny
    Ty sobie brak pewnych regulacji nazywasz elementem wolnego rynku.
    Twoja rzecz. Dla mnie to dzicz.
    I nie jest niczym dziwnym, że objawia się to właśnie w takim kraju jak
    Chiny.

    > Jeśli Chiny są "złe" to mają takie być w całości i koniec, nie wolno
    > wskazywać pozytywnych elementów?
    Pewnie, że można, a nawet - gwoli sprawiedliwości i rzetelności trzeba.
    Ale ty tego nie zrobiłeś, wskazałeś tylko elementy dziczy, wandalizmu i
    społecznego zacofania.
    To pokłosie Chin maoistowskich.
    Tymczasem to kraj o ogromnej, choć wyniszczonej kulturze, bogatej historii
    i - tu się może zdziwisz - nauce.
    Tylko my nie o tym gadaliśmy.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1