>> Wspolnota mieszkoniowa tworzy sie z mocy prawa, jesli choc jeden lokal
>> jest wykupiony.... o ile pamietam...
>
> No właśnie dokładnie tak.
>
No tak. Jak to w takim razie jest - mam wspólnotę na klatce, czy w całym
4-klatkowym bloku ?
I czy można zmienić zarządcę, żebyśmy nie musieli być pod butem KZGM, a
jednoczśnie wybrać kogoś wspólnie, ale tylko w ramach naszej klatki ?
Przeczytałem ustawę o własności lokali, ale ciężko mi idzie wysnucie
wniosków co do moich praw - najpierw (Art.18.1) jest, że właściciele (no
właśnie - czy muszą wszyscy, a jak nie, to jak podzielić obowiązki - tzn.
np. w przypadku gdy dotyczy całej klatki ?) mogą powierzyć zarząd osobie
fizycznej lub prawnej, a potem w Art.20.1 jest, że 'Jeżeli lokali
wyodrębnionych wraz z lokalami niewyodrębnionymi [czyli - wszyskie ? :) ]
jest więcej niż 7, właściciele są zobowiązani podjąc uchwałę o wyborze
jednoosobowego lub kilkuosobowego zarządu. Członkiem zarządu może być
jedynie osoba fizyczna wybrana spośród właścicieli lokali lub spoza ich
grona.'
No a KZGM nie jest przecież osobą fizyczną.
Chyba bym się nie nadawał na prawnika ;-)
Pozdrawiam
owp