P_ablo napisal:
> Za zrobienie drogi zapłaciłam i mam prawo po nich jeźdz

W jakim sensie zaplacilas? Masz jakas fakture z opisem
pozycji 'budowa drogi'?

Jakie prawo? Sprecyzuj? Sluzebnosc? Wspolwlasnosc?

> własnością develo

Nonsens. Przy sprzedazy dzialek musza miec one
albo wspolwlasnosc drogi, albo sluzebnosc albo...
droga z mocy prawa przechodzi na Skarb Panstwa.
U mnie byl ten trzeci przypadek. Dotychczasowy
wlasciciel terenu, ktory chcial zachowac wylaczna
wlasnosc drogi i nie chcial zgodzic sie na sluzebnosc
nagle dowiedzial sie, ze droga juz jego nie jest
a on sam moze sie starac o odszkodowanie. W tej chwili
trwaja przepychanki pomiedzy gmina i wojewoda,
kto ma gosciowi zaplacic.

> Gmina sie nie poczówa do sprzątania bo to nie ich
> brocha wiec do kogo to należy.?

Najpierw trzeba precyzyjnie rozstrzygnac, jaki jest
OBECNY status prawny drogi.

--
Pozdrawiam,

Jacek