eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodcinkowy pomiar prędkości - podstawa prawnaRe: odcinkowy pomiar pr?dko?ci - podstawa prawna
  • Data: 2014-02-23 18:33:35
    Temat: Re: odcinkowy pomiar pr?dko?ci - podstawa prawna
    Od: A.L. <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 22 Feb 2014 00:57:08 +0100, BartekK <s...@d...org> wrote:

    >Stawiają takie ustrojstwa, wszędzie o tym głośno, więc pewnie wszyscy
    >"medialną prawdę znają". Bramownica, kamera, druga bramownica za X km,
    >kamera, rozpoznawanie nr rejestracyjnego i obliczanie czasu przejechania
    >tych X km, co daje średnią prędkość pomiędzy.
    >
    >Pytania mi się nasuwają natury prawnej oraz organizacyjnej:
    >1) jaki związek ma średnia prędkość na odcinku X km z ograniczeniami
    >prędkości na tym odcinku, oraz z wykroczeniem nieprzestrzegania tych
    >ograniczeń. W sensie, że gdy wg obliczeń wychodzi, że średnia prędkość
    >przejechania wskazuje, ze _pojazd_ musiał mieć chwilowe prędkości wyższe
    >niż dozwolone, to mandat - ale na jakiej podstawie?
    >
    >- ograniczenie prędkości dotyczy odcinka (od znaku ograniczenia, do
    >odwołania lub skrzyżowania lub końca obszaru zabudowanego itd), ale
    >dotyczy prędkości maksymalnej, a nie średniej. Wywodzenie jakiejś
    >maksymalnej ze średniej - to już taki trochę dowód poszlakowy, a nie wprost.
    >
    >- co oznacza przekroczenie średniej prędkości na odcinku? Z tego nie
    >wynika, jakie ograniczenie, gdzie, i o ile zostało złamane. Nie wiadomo
    >czy pacjent jechał 300km/h przez chwilę na ograniczeniu do 30km/h, czy
    >90/70 ciągiem, a każde z tych wykroczeń ma inny taryfikator.
    >
    >- Czy da się w ogóle karać "obywatel gdzieś najwyraźniej złamał
    >przepisy, nie wiemy gdzie i dokładnie jakie konkretnie, ale go ukaramy"?
    >
    >2) co w przypadku, gdy pojazd ten sam na obu bramownicach,a na każdej z
    >fotek - inny kierowca. Któryś zapewne złamał przepisy (skoro średnia
    >wyszła wysoka, a jeszcze zdążyli się przesiąść, ale który, i co z tego
    >wynika?
    >
    >3) już raczej retoryczne - co z błędami OCR tablic, sytuacjami gdzie
    >pojazd wjeżdża, a wcale nie wyjedzie (bo zatrzymał się na posesji
    >pomiędzy), itp - czy będą fotki do wglądu, czy dalej paranoja p.t. "płać
    >w ciemno albo kop się z koniem, że nie jesteś wielbłądem"

    Typowe polskie podejscie: jest nowy przepis, wiec natychmiast sie
    zastanawiamy jak go obejsc.

    Mzoe po prostu nei pzrekraczac perdkosci maksymalnej? Nikt sie nei
    przyczepi

    A.L.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1