niechetny do pracy w Polsce pisze:
> Jakiegoś kolesia zamknęli bo wlepił sobie naklejke do dowodu, to zamkną
> i Ciebie, zwłaszcza za lenistwo i nierozsądek, było 6 lat, a Ty myślałeś
> że wymienisz sobie 31 grudnia 2007, mi był potrezbny pięknie i gładko
> załatwiłem wszystko w maju 2006, bez kolejek, bez kłopotu, po miesiącu
> był gotowy do odbioru dokument, nie chciało się ruszyć d... to teraz
> piszcz!
Jak ja lubię takich mądrali, który mi lenistwo i nierozsądek
udowadniają. Potrzebny Ci był dowód?? Potrzebny. A ja ten dowód mogę
sobie w d* wsadzić. Leży gdzieś w szufladzie od 100 lat, więc tym
bardziej nie mam ochoty poświęcać mojego cennego czasu (który i tak
użytkuję na zarabianie na podatki) na latanie po urzędach. A jak jeszcze
wiąże się to w wydaniem nawet tych marnych 50 PLN to mam to kompletnie w
d*. Wymienię, jak będę kolejny raz przez przypadek przejeżdżał koło
urzędu i akurat nie będzie tam kolejki.


--
Pozdrawiam
Maciek